artykuły

niezwyklostkiNIEZWYKŁOSTKI
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Modułowo w stylu lat 60.

Czas czytania 5 minut
Modułowo w stylu lat 60.
Happier Camper w całej okazałości. Przyczepa może być ciągnięta także przez małe samochody 

Happier Camper to nazwa przyczepy o oryginalnym designie, która powstała w Stanach Zjednoczonych. Nazwa, którą można przetłumaczyć jako „szczęśliwsza przyczepa”, odnosi się zarówno do jej wyglądu, jak i do wnętrza, można je bowiem kształtować w dużej mierze dowolnie – trochę jak dziecko bawiące się klockami.

Ale po kolei: najpierw słów kilka o tym, dlaczego taka przyczepa powstała i kto ją stworzył.
– Zakochałem się w klasycznych przyczepach wcześnie, obserwując ojca starannie przywracającego im życie na naszym podwórku. Kilka lat później pożyczyłem od niego przyczepę, która miała ściany z włókna szklanego, i zakochałem się ponownie – mówi Derek M. (który podpisuje się tylko inicjałem nazwiska), twórca i założyciel firmy produkującej Happier Camper w Los Angeles. – Zacząłem wyjeżdżać nią na weekendy i zwiedzać Kalifornię, docierając do miejsc, o których istnieniu nie miałem pojęcia. Byłem zdziwiony tym, jak jest wygodna i że jest tyle miejsc, do których mogłem z nią dojechać, przespać się i zobaczyć piękny wschód słońca. Wtedy także zacząłem restaurować inne stare przyczepy. Wkrótce więc podróżowałem w towarzystwie innych caravaningowców w przyczepach o kształcie jajka. Z tego właśnie wzięła się chęć stworzenia takiej przyczepy – tak narodził się pomysł Happier Camper.

Powstał Happier Camper nr 1
– Sednem przedsięwzięcia było stworzenie nowych, lekkich przyczep z naciskiem na elastyczność konfiguracji wnętrza – mówi twórca. – Minęło kilka lat od rozpoczęcia pracy nad Happier Camper nr 1 (HC1), pierwszą produkcyjną przyczepą. Ta wyjątkowa przyczepa inspirowana jest klasycznym designem, ale wyposażona nowocześnie i funkcjonalnie. Przez nasz wcześniejszy biznes, który polegał na renowacji starych przyczep, dobrze rozumieliśmy, które cechy czyniły je najlepszymi. Dlatego adaptowaliśmy najlepsze rozwiązania i dodaliśmy kilka nowych, własnych. Zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy to, co uważamy za oryginalną i niezwykle przydatną w podróży przyczepę. Przeszliśmy długą drogę i teraz dzielimy się rezultatem naszej pracy z klientami.

ReklamaModułowo w stylu lat 60. 1
Lekka, mocna, dobrze izolowana
Przyczepa Happier Camper waży zaledwie 1100 funtów (499 kilogramów), a jej dopuszczalna masa całkowita wynosi 1500 funtów (680 kilogramów). Dzięki temu można ją ciągnąć niemal każdym pojazdem, który ma hak. Wykonana jest z włókna szklanego typu honeycomb, czyli lekkiego materiału o strukturze plastra miodu, zapewniającego dużą wytrzymałość. Podłogi z włókna szklanego są także bardzo sztywne, choć zostały zbudowane na bardzo mocnej ramie.
Przyczepa jest także dobrze izolowana, pomiędzy dwoma powłokami z włókna szklanego znajduje się cienka warstwa termiczna, która dodatkowo zapobiega przeciekom. Wszystkie trzy warstwy doskonale sprawdzają się nawet w najcięższych warunkach pogodowych, także zimowych.

Moduły, zatrzaski, panele
Jednak to nie izolacja sprawia, że Happier Camper jest wyjątkowa. Jej wyróżnik to modułowość konstrukcji wnętrza: podłoga składa się z piętnastu kwadratów, do których mocujemy poszczególne elementy: panele podłogowe, modułowe sześciany siedzisk, części kuchenne, stolik. Możemy je dowolnie konfigurować. Gdy chcemy część kuchenną po lewej stronie – będzie po lewej, gdy chcemy mieć łóżko na całej przestrzeni – możemy to zrobić (wtedy w środku wygodnie śpi nawet pięć osób!), gdy nie chcemy modułów – zostawiamy pustą przestrzeń, w której możemy przewozić motocykl, kajak czy inny ładunek. Wszystkie elementy łączą się za pomocą zatrzasków, co gwarantuje ich stabilność i uniemożliwia przesuwanie się bądź odłączanie. Co istotne, nawet po zakupie wybranej przez nas i dowolnie skonfigurowanej przyczepy możemy w późniejszym czasie dokupić dodatkowe elementy, które pozwolą nam na dalszą zabawę z wnętrzem.

ReklamaModułowo w stylu lat 60. 2
Przenośna kuchnia i nie tylko
Spektakularnym przykładem modułowości wnętrza jest część kuchenna, w której do dyspozycji jest przenośny system zlewozmywakowy, przeznaczony także do używania wody na zewnątrz przyczepy. Można go wtedy śmiało umieścić np. na stole piknikowym. Aneks kuchenny posiada zarówno zbiornik na czystą, jak i na brudną wodę, która odprowadzana jest za pomocą węża połączonego z wylotem z boku przyczepy (tuż pod boczną ścianką przedniej lewej strony przyczepy). Każdy ze zbiorników mieści 5 galonów wody, czyli prawie 19 litrów. Jeden z modułów jest natomiast... lodówką, którą także możemy przenieść na zewnątrz. Inny – kostką kuchenną z elektryczną pompą do wody.
Wśród dostępnych części wnętrza mamy jeszcze m.in.: sześciany siedzisk, mocowania (gniazda) stołu, panele podłogowe, poduszki na siedziska i do spania, a także toaletę kasetonową – oczywiście zamkniętą w sześcianie!
Dodajmy, że to wszystko mieści się w kompaktowym wnętrzu o długości 4 metrów i nieco ponad 2 metrach szerokości.

Solary, panoramiczne okna, prysznic
Przyczepa wyposażona jest w akumulator, ale oprócz tego posiada 100-watowy panel słoneczny, dyskretnie umieszczony na dachu w lekkim łuku – by nie psuć charakterystycznego kształtu jajka i designu przyczep z lat 60. ubiegłego wieku.
Całości stylizowanego wyglądu dopełniają panoramiczne i otwierane okna, które znajdują się po obu bokach i z tyłu (z przodu okno nie jest otwierane). Tylne okno umieszczone jest na drzwiach, które otwierają się do góry niczym maska samochodu (drugie, już „normalne” drzwi są po prawej stronie przyczepy). Przyczepa wyposażona jest również w system nagłośnieniowy, gniazda USB i AC, stację dokującą do iPoda czy zintegrowane markizy sterowane elektrycznie. W Happier Camper znajdziemy też prysznic, choć nietypowy – to podgrzewany prysznic firmy Road Shower, w którym woda umieszczona jest w specjalnym futerale.

Kolor za sto tysięcy...
Happier Camper można kupić w kilku podstawowych kolorach....

Pełna treść artykułu w najnowszym wydaniu "Polskiego Caravaningu".



Administrator27.06.2017 zdjęć 13
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News