artykuły

nasze-testyNASZE TESTY
ReklamaBilbord - ubezpieczenia likwidacja szkody
Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S

Czas czytania 6 minut

Wprowadzenie koncepcji pneumatycznych konstrukcji na rynek namiotów i przedsionków to rewolucja w turystyce. Dzięki niej nie musimy się  już siłować z rozstawianiem metalowego stelaża, posiłkując się ogromną instrukcją i pomocą kilku osób. 

Ta zmiana ma także ogromne znaczenie w caravaningu, ponieważ dotąd przedsionki jawiły się jako rozwiązanie wyłącznie długoterminowe. Czas rozkładania i skomplikowany system rurek stelaża zniechęcały ich właścicieli do rozstawiania ich na krócej niż kilka dni.

Wprowadzenie konstrukcji pompowanych sprawiło, że teraz przedsionki rozstawia się nie tylko szybko, ale i łatwo, bowiem system tub nośnych jest zintegrowany z poszyciem. Odpada więc zastanawianie się nad prawidłowym umiejscowieniem kolejnych elementów konstrukcji. Dziś wystarczy wsunąć kedrę w listwę będącą częścią markizy lub przymocowaną do nadwozia kampera bądź przyczepy, rozłożyć swobodnie resztę i podłączyć pompkę. 

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 1

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 2
Zawór do napełniania przedsionka powietrzem wyżej, na dole jeden z trzech zaworów do opróżniania przedsionka z powietrza; naturalnie podczas pompowania dolne muszą być zamknięte

A jakie ciśnienie?

Dometic w zestawie dostarcza wysokociśnieniową pompkę ręczną z manometrem, którą napompujemy konstrukcję nośną do pożądanych przez nas 9 PSI. Takie ciśnienie zapewni sztywność i stabilność naszemu przedsionkowi. Warto wspomnieć, że choć rekomendowane ciśnienie wynosi 9 PSI, to Dometic testuje w fabryce swoje produkty, pompując je do ciśnienia w wysokości aż 22 PSI. Ma to zapewnić ich wytrzymałość przy wahaniach temperatur i zmianach ciśnienia oraz zapewnić wysoką trwałość i długie użytkowanie produktu. Gdyby jednak zdarzył się pech i któryś z elementów uległby uszkodzeniu, to zawory pomiędzy poszczególnymi komorami chronią przed utratą ciśnienia w pozostałych częściach stelaża, by cała konstrukcja nie utraciła stabilności.

Jeżeli ktoś nie czuje się na siłach, by samodzielnie pompować przedsionek (trwa to 8–10 minut), może kupić pompkę elektryczną Dometic Gale. Wystarczy podłączyć ją do zaworu, ustawić ciśnienie i dzieje się magia. Przedsionek właściwie wstaje sam, bez naszej ingerencji. Wraz z osiągnięciem zadanego ciśnienia tuby rozprostowują się, nadając całości odpowiedni kształt w czasie poniżej 5 minut. O ile punkt napełniania powietrzem mamy jeden, o tyle zawory do wypuszczania powietrza z rur są aż trzy. Ułatwia to i przyspiesza opróżnienie komór, a co za tym idzie, umożliwia spakowanie przedsionka do najmniejszego możliwego rozmiaru. Do odpompowania możemy także użyć pompki – to zapewni najlepsze opróżnienie stelaża pneumatycznego z powietrza. 

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 3
Dometic Limpet Fix Kit pomaga w zamontowaniu przedsionka do ścian kampera; okrągły, obrotowy dodatek w postaci przyssawek instalowanych w gotowe otwory przedsionka

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 4
Wentylacja szczytowa to te niewielkie trójkątne szczeliny w miejscu połączenia przedsionka z kamperem; odpowiada za obieg powietrza i zmniejsza kondensację wilgoci

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 5
Łączniki komór powietrznych można zamykać niezależnie, na przykład do dokonania napraw w przypadku nieszczelności

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 6
System Multi-Height daje naprawdę spory zapas regulacji wysokości dla dopasowania przedsionka do dowolnego kampera; zamek zwalniający rezerwę materiału można odpinać od wewnątrz i od zewnątrz

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 7

Ustawianie

Teraz wystarczy ustabilizować całą konstrukcję przez wbicie śledzi i napięcie naciągów. Tu wymagana jest ingerencja młotkiem, żeby nie było, że w ogóle nic nie musimy robić. Im mniej przewidywalne warunki pogodowe, tym więcej czasu warto poświęcić na solidne umocowanie naszego przedsionka do podłoża. Odpowiednio napięty będzie odporny nawet na silne podmuchy porywistego wiatru. Kształt dachu również został zaprojektowany tak, by bryła przedsionka była bardziej opływowa, dzięki czemu ryzyko poderwania całości konstrukcji przez silny wiatr jest minimalne.

W zestawie znajdziemy nie tylko niezbędne śledzie, ale też dodatkowe przedłużenia naciągów. W komplecie jest też zapasowy zawór powietrza na wypadek, gdyby udało się nam któryś uszkodzić.

Po rozstawieniu przedsionka możemy przystąpić do aranżacji wnętrza. W nowo powstałym pomieszczeniu jedną ścianą jest bok naszego kampera, pozostałe zaś to okna. By zapewnić sobie odrobinę prywatności, w oknach możemy łatwo zawiesić zasłony, które działają dokładnie tak samo jak te zwykłe, montowane w domach – możemy je dowolnie zasuwać i rozsuwać. W pobliżu łączenia przedsionka z pojazdem znajdują się szczeliny wentylacyjne zapewniające prawidłową cyrkulację i dostęp świeżego powietrza. 

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 8
Wejścia, okna i ścianki można zaaranżować dowolnie, wedle upodobań – tylko od nas zależy, czy będziemy mieli wewnątrz mnóstwo światła, czy delikatny półcień; światła na pewno nie zabraknie również dzięki dodatkowemu świetlikowi w szczycie ściany frontowej

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 9
Zasłony poruszają się płynnie, bez oporu po elastycznych szynach; materiał, z którego je wykonano, wygląda mocno i solidnie

Nasz test - DOMETIC RALLY AIR TOUR 330S 10
Miejsca jest wewnątrz naprawdę dużo, podobnie jak nad głową; Dometic zapewnia akcesoria dedykowane do tego przedsionka, m.in. estetyczną wykładzinę

Zwiększamy funkcjonalność

Jeżeli zaś chcemy uzyskać jeszcze większą przewiewność latem, ale bez nieproszonych gości w postaci insektów, Dometic posiada w swojej ofercie także moskitiery pasujące do tego przedsionka. Możemy więc wymienić stałe, plastikowe okna na moskitierę – jedno i drugie jest bowiem montowane do przedsionka za pomocą zamków błyskawicznych.

Skoro mowa o akcesoriach… Możemy zwiększyć przestrzeń użytkową poprzez dopięcie dodatkowego aneksu do jednej ze ścian bocznych. Możemy sobie w takim aneksie zaaranżować dodatkowe pomieszczenie, np. zewnętrzną kuchnię lub dodatkową sypialnię.

W zestawie znajdziemy także specjalny fartuch, który możemy zawiesić w celu doszczelnienia połączenia z kamperem lub przyczepą. W zimne dni warto zasłonić prześwit między podłogą pojazdu a podłożem, by zapobiec podwiewaniu zimnego powietrza. W celu odizolowania się także od podłoża możemy uzupełnić nasz zestaw o akcesorium dodatkowe w postaci podłogi lub dywanu.

Materiały i parametry

Pokrycie przedsionka uszyte jest z lekkiego (całość waży 26 kg) i trwałego materiału o wysokiej wodoodporności, który dzięki zastosowaniu technologii barwienia włókna w masie, a nie tylko na powierzchni, ma wysoką odporność na promienie UV. Technologia ta polega na tym, że materiał nie jest farbowany na dany kolor, tylko tkany z włókna wyprodukowanego z tworzywa o odpowiedniej barwie. Splot tkaniny to tzw. rip-stop, czyli specjalne, wzmocnione ułożenie włókien, zapobiegające rozdzieraniu się materiału. Jasny kolor poszycia ułatwia przedostawanie się światła, dzięki czemu wewnątrz jest widno nawet w pochmurne dni.

Dometic Rally AIR Tour 330 to przedsionek o wymiarach w podstawie 330 × 250 cm. Jeśli chodzi o wysokość, występuje on w trzech wariantach, by optymalnie móc dopasować jego rozmiar do wysokości pojazdu. Mamy więc opcje: S o wysokości od 235 do 265 cm, M – od 265 do 295 cm i L – od 295 do 325 cm. Każdy z wariantów rozmiarowych można dopasować w zakresie ok. 30 cm do wysokości kampera lub przyczepy. Dla przykładu – testowany model w rozmiarze S będzie pasował do pojazdów o wysokości pomiędzy 235 a 265 cm. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu regulowanych klinów w bocznych ścianach przedsionka. Taka regulacja nie tylko pozwala na doskonałe dopasowanie przedsionka do pojazdu, ale też wyrównanie go w przypadku nierównego podłoża.

Dometic Rally AIR Tour 330S to doskonała propozycja dla osób, które często zmieniają miejsce postoju, a jednocześnie potrzebują więcej przestrzeni bytowej. Szybkie składanie i rozkładanie dzięki pneumatycznej konstrukcji jest dziecinnie proste i intuicyjne, po dwóch/trzech razach można to zrobić niemalże z zamkniętymi oczami. Nie jest więc problemem częste rozkładanie i składanie go. Solidne wykonanie i dobrej jakości materiały sprawiają, że jest to doskonały produkt dla osób często zmieniających miejsce. 

Manuela Warzybok

Artykuł pochodzi z numeru 5 (125) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej


Administrator06:00
Artykuł powstał we współpracy z marką Dometic
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News