Zamek w Niedzicy to „prawdziwa gwiazda” wśród polskich zabytków turystycznych. Niegdyś twierdza obronna, teraz perełka turystyczna oraz plener chętnie wykorzystywany przez filmowców. Jeśli podróżujecie kamperem w pobliżu Niedzicy, koniecznie tu zajrzyjcie.
Niegdyś nidzicka twierdza strzegła pogranicza z Węgrami, który w dawnych wiekach aż tak wielkimi bratankami dla nas nie byli. Obecnie to muzeum oraz hotel, co oznacza, że możemy spędzić nawet kilka nocy na zamku. Do tego zamek w Niedzicy skrywa pewną tajemnicę. Do tej pory nie wiadomo skąd wzięły się tu przedmioty należące do Inków – ludu żyjącego na terenie Ameryki Południowej.
Twierdza w Niedzicy stała tu na pewno już XV wieku. Początkowo znajdowała się w posiadaniu Węgrów i strzegła pogranicza z Polską. W 1470 r. twierdza stała się własnością rodu Zapolyich. Po 60 latach natomiast rządził tu już polski ród Łaskich. Tak było do czasu rozbiorów naszego kraju, ponieważ już w 1858 r. zamek znalazł się posiadaniu węgierskiego rodu Salamonów.
Do Polski niedzicka twierdza powróciła po zakończeniu I wojny światowej i tym samym odrodzeniu się polskiej państwowości. Po II wojnie światowej zamek ponownie znalazł się w granicach naszego kraju, a od 1948 r. prowadzone tu były prace modernizacyjne i naprawcze.
Tu pojawia się jedna z wielkich zagadek zamku w Niedzicy. Podczas prac odnalezione tu inkaskie "kipu" - rodzaju zapisu informacji pismem węzełkowym. Podobno ten „zaspis” zawiera informacje o ukrytym skarbie w niedzickiej twierdzy.
Wspaniały zamek w Niedzicy był również chętnie wykorzystywany przez filmowców. Kręcono tu sceny do serialu Janosik, kultowe już Wakacje z duchami czy Zemsty na podstawie komedii Aleksandra Fredro.Twierdza w Niedzicy była również opisana w powieści książki przygodowej pt. "Ciotka, licho i niedzickie zamczycho".
Obecnie zamek pełni nie tylko funkcję ważnego obiektu turystycznego, muzeum, ale także hotelu. Znajdziemy tu pokoje gościnne, kawiarnię. Natomiast w historycznej sali balowej mieści restauracja.
Jeśli będziemy zwiedzali cześć muzealną, zobaczmy koniecznie komnaty węgierskiego rodu Salomonów. Tam można obejrzeć wyposażenie tego typu sal z XVI-XIX w.
Drewnianymi schodami możemy natomiast dostać się na taras widokowy, skąd możemy podziwiać całą panoramę tego pięknego regionu. W zamkowych piwnicach znajduje się zaś dawna sala tortur. W tzw. Izbach Pańskich można zwiedzić salę myśliwską, izbę żupną i izbę straży.
Zamek jest oblegany przez turystów. Jeśli jedziemy tu naszym kamperem, lepiej pozostawić go na dużych parkingach przed zaporą wodną. Bliżej zamku nie ma szans na znalezienie odpowiedniego miejsca do zaparkowania naszego pojazdu.
Polska jest piękna. Nie czekaj, ruszaj w drogę!