artykuły

niezwyklostkiNIEZWYKŁOSTKI
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Niekończące się tournée (kamperem)

Czas czytania 6 minut
Niekończące się tournée (kamperem)

Rzucić wszystko, ale tak naprawdę wszystko – i wyjechać. Któż z nas o tym czasem nie marzy? Kelley McRae, amerykańska wokalistka, w naszym kraju mało znana, tak właśnie zrobiła. A w niekończące się tournée pojechała... kamperem. Towarzyszy jej mąż muzyk.

W Stanach Zjednoczonych płyty Kelley McRae cieszą się uznaniem krytyków i publiczności. Wydała do tej pory trzy płyty: „Never Be”, „Highrises in Brooklyn” oraz „Brighter Than the Blues”. Krytycy piszą o jej muzyce, że „piosenki powstają z ogromnej wrażliwości i głębokiej osobistej refleksji, którą osiąga w życiu niewielu kompozytorów, a którą jeszcze mniej potrafi osiągnąć w tekstach swoich piosenek. Co więcej, jej talent nie ogranicza się do tworzenia muzyki i słów, ale McRae jest także obdarzona głosem doskonale pasującym do ich wykonywania” –  z magazynu „No Surf Music”, w którym podkreślany jest również fakt, że trzeci album artystki „prezentuje wszystkie te talenty i pokazuje raz jeszcze, że Kelley McRae jest jednym z najlepszych piosenkarzy-kompozytorów w Stanach Zjednoczonych”.

Niekończące się tournée (kamperem) 1

Kelley i kamper Westfalia, który nazwała „Proč Ne”, co po czesku znaczy „dlaczego nie”.

Trzeba przyznać, że to wielkie słowa i mocna pochwała dokonań tej młodej piosenkarki, która debiutowała w 2006 roku. O jej płytach, tekstach piosenek i niezwykłych wykonaniach rozpisują się z entuzjazmem nie tylko amerykańscy krytycy. Reżyser Wim Wenders powiedział gazecie „San Francisco Chronicle” po wysłuchaniu jej drugiej płyty, że „ostatnio wzruszył się (płakał!) właśnie słuchając jej piosenek”. W naszym kraju Kelley pozostaje jednak prawie całkowicie nieznana.

ReklamaNiekończące się tournée (kamperem) 2
Dziewczyna z Missisipi

Kelley McRae dorastała w Missisipi, a szkołę artystyczną skończyła w 2002 roku w Nowym Jorku. Już w tym czasie komponowała piosenki i grała na gitarze. Wtedy też zdecydowała się pójść artystyczną drogą, czemu sprzyjał jej niezwykły głos. W podjęciu decyzji pomógł jej też mąż – również muzyk i gitarzysta Matt Castelein. W Nowym Jorku zamieszkali wspólnie na Brooklynie w 2004 roku. W tym czasie powstały dwa studyjne albumy i kilka teledysków. Wspólnie zaczęli też koncertować. Jednak Kelley McRae pragnęła czegoś więcej: częściej spotykać się ze słuchaczami, grać na żywo, koncertować w różnych miejscach. Jednym słowem, pragnęła artystycznej wolności i samorealizacji w tym, co umie i lubi najbardziej – w śpiewaniu dla publiczności. A jej muzyka zaczęła docierać do coraz szerszego kręgu odbiorców, do czego przyczyniały się kolejne entuzjastyczne recenzje. O jej drugiej płycie zatytułowanej „Highrises in Brooklyn”, amerykański portal muzyczny „Direct Current Music” napisał, że to „cud prostych dźwięków, w idealnej harmonii z bogatymi dźwiękami gitar i wspaniałym głosem wokalistki”. A ta myślała już wtedy o tym, by zmienić radykalnie swoje życie. I zmieniła!
Niekończące się tournée (kamperem) 3

Kelley McRae z mężem i gitarzystą Mattem Casteleinem.

„The Great VW Camper Van Tour”
Czas na główny powód dlaczego piszemy o tej amerykańskiej artystce. Otóż w 2011 roku, po siedmiu latach spędzonych na Brooklynie (z ciągle powiększającą się rzeszą wiernych fanów), Kelley McRae zdecydowała się na radykalny krok: zamiany apartamentu na... kamper!
ReklamaNiekończące się tournée (kamperem) 4
– Sprzedaliśmy meble, pianino, praktycznie wszystko, co nie zmieściłoby się do samochodu – mówi artystka. – Kupiliśmy kamper i wyruszyliśmy w wielkie tournée. To było niesamowite i zupełnie szalone!
Wybranym kamperem został kilkunastoletni Volkswagen Westfalia. Przed wyjazdem z Nowego Jorku, Kelley z mężem Mattem urządziła wielki koncert na Brooklynie, który był jednocześnie... chrzcinami kampera. Ich nowy dom na kołach nazwali „Proč Ne”, co w języku czeskim znaczy „dlaczego nie”. Był to skrót od ich nowego motta: „dlaczego nie zdecydować się na szaloną przygodę i nie spróbować grać muzyki na pełen etat?”. I wspólnie z mężem udali się na wielkie tournée, podczas którego w ciągu zaledwie jedenastu miesięcy 2011 roku odbyli blisko dwieście koncertów, przemierzając ponad pięćdziesiąt tysięcy mil przez Stany Zjednoczone!
– Graliśmy w salonach domów mieszkalnych, na podwórkach, gankach, scenach, pod wiatami ogrodowymi... – wspomina Kelly. – Przejechaliśmy całe Stany, od Filadelfii do Los Angeles. Większość naszych koncertów odbyła się z aktywnym udziałem wielu odważnych ludzi, którzy nigdy nie robili czegoś takiego wcześniej: zapraszali obcych ludzi do siebie i wspólnie z nami często śpiewali! Otwierali swoje domy i zapraszali swoich przyjaciół na doświadczenie czegoś zupełnie nowego. Kocham to! To cudowne, że ludzie są gotowi podjąć takie ryzyko dla muzyki na żywo!
Możemy sobie to wyobrazić: do miasta czy miasteczka przyjeżdża kamper z parą muzyków, którzy proponują koncert (często kameralny, dla niewielkiej publiczności) i dzięki swojej serdeczności, zostają przyjęci. A po koncercie i ewentualnie noclegu, wyruszają dalej kamperem na spotkanie kolejnego miejsca, nowych ludzi – kolejnej przygody.
Niekończące się tournée (kamperem) 5

Czyżby próba nowej piosenki? Kelley z gitarą w swoim kamperze.

„Nowe uczucie nadziei i blasku”
Te koncerty i spotkania były inspiracją trzeciej płyty artystki, czyli „Brighter Than the Blues”. Album „dokumentuje szczegóły życia w drodze, od wspaniałych posiłków w Nowym Orleanie, do jazdy przez żółte wzgórza Kalifornii” – jak pisze o tym amerykański krytyk i dodaje, że „muzycznie płyta czerpie z korzeni McRae, które wywodzą się z Missisipi. I choć płyta pokazuje pewne poczucie samotności i tęsknoty, znane fanom z poprzednich albumów, to te utwory niosą ze sobą nowe uczucie nadziei i blasku”.
Sama artystka mówi natomiast, że „zawsze łatwo czerpałam natchnienie z samotności i tęsknoty. Jestem fanką smutnych piosenek, bo uważam, że jeśli można wziąć ból i przekształcić go w coś pięknego, to trzeba to zrobić. Ale tym razem szukałam też nowych uczuć, by je wyrazić w piosenkach”. I właśnie trzeci album (którego tytuł znaczy po angielsku „jaśniejszy od bluesa”), jest w tonacji inny niż dwa poprzednie. Łatwo możemy przekonać się o tym sami, próbując znaleźć piosenki McRae na portalu YouTube czy na jej oficjalnej stronie pod adresem: www.kelleymcrae.com.
Niekończące się tournée (kamperem) 6

Chwila odpoczynku na łonie natury, ale nie od muzykowania!

Niekończące się tournée
Kelley McRae wyjechała z mężem z Nowego Jorku w lutym 2011 roku, w którym odbyła jedenastomiesięczny „The Great VW Camper Van Tour”. Na tym jednak nie skończyła się jej podróż, bowiem od tego czasu jest w niekończącym się tournée w kamperze! Jej trzecia płyta, która powstała dzięki tej podróży, otrzymała aż cztery gwiazdki w rankingu „Paste Magazine”, a jej koncerty zostały określone przez prestiżowy „WNYC Soundcheck” jako „Koncerty Roku”. „Brighter Than The Blues” uznano za album, który „zawiera jedenaście utworów w stylu Patty Griffin i Lucindy Williams”, co jest wielkim wyróżnieniem. Tym bardziej, że Kelley podkreśla, że to właśnie wspomniani artyści oraz Aretha Franklin (chyba najbardziej znana polskiemu odbiorcy) czy Mary Gauthier byli dla niej inspiracją, gdy dorastała. Ale żaden z nich nie wybrał caravaningu jako autentycznego sposobu na życie. Żaden nie zdecydował się na niekończące się tournée, by być jak najbliżej swoich słuchaczy każdego dnia, by żyć i tworzyć w drodze. Ciekawe, jak długo Kelley McRae i jej mąż Matt Castelein będą żyć tak, jak zaczęli dwa i pół roku temu...

Oprac. Dariusz Wołodźko
Zdj.: Duck Duck Collectiva


30.07.2013
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News