Dziesięć lat temu (tak, to już dziesięć lat!), w pierwszym numerze „Polskiego Caravaningu” przedstawiliśmy jeden z kamperów wyprawowych niemieckiej firmy Unicat GmbH. Co dziś oferuje ten jeden z najbardziej renomowanych producentów pojazdów do off -roadowego caravaningu?
Główna siedziba Unicat GmbH mieści się w miejscowości Dettenheim, pomiędzy Karlsruhe i Mannheim, gdzie na jedenastu tysiącach metrów kwadratowych wytwarzane są na linii produkcyjnej znane na całym świecie kampery wyprawowe. Na blisko połowie tej powierzchni (5 tysiącach metrów) prowadzone są natomiast badania nad ulepszeniem tego, co i tak działa znakomicie. Ale kto się nie rozwija, nie może liczyć na sukces w wymagającej branży ekstremalnego caravaningu. Dlatego też Unicat GmbH zatrudnia ponad 25 specjalistów od modyfikacji podwozia, montażu, projektowania, wykończenia wnętrza, hydrauliki, klimatyzacji i ogrzewania. Dlatego też swoje produkty sprzedaje na wszystkich kontynentach świata.
Sześć podstawowych wersji
Firma w swojej ofercie ma sześć podstawowych typów pojazdów wyprawowych, przeznaczonych dla różnej liczby podróżujących osób, bo „choć podstawowe potrzeby globtroterów są takie same, ich wymagania dotyczące samego pojazdu się różnią” – jak podkreśla niemiecki producent. W szczególności różnice dotyczą tego, czy podróżujemy sami, czy w dwie osoby, czy całą rodziną (tacy podróżnicy off-roadowi też się zdarzają!), jakie mamy prawo jazdy, jaki jest cel podróży, jaka na miejscu będzie dostępna infrastruktura, w jakim terenie przyjdzie nam jechać, na jak długo planujemy podróż. Dopiero wzięcie pod uwagę tych wszystkich kryteriów pozwoli określić optymalny pojazd, z odpowiednią zabudową i podwoziem. Oto sześć podstawowych pojazdów Unicat: TerraCross 46 Light (dla dwóch lub trzech podróżników), TerraCross 49 Compact (dla dwóch osób), TerraCross 52 Allround (od dwóch do czterech osób), TerraCross 52 Comfort (najbardziej komfortowy w gamie podstawowej), TerraCross 55 Comfrot Plus (równie komfortowy, ale większy), TerraCross 59 Family (jak nazwa wskazuje – to pojazd dla całej rodziny).
Wybór podwozia-bazy
Wybór jednej z podstawowych wersji to jednak dopiero pierwszy krok. Wybierając np. najbardziej komfortowy z nich, czyli TerraCross 52 Comfort, musimy zdecydować, na jakim podwoziu ma on być zbudowany. A do wyboru w tym wypadku mamy:
Jak widać, możliwości i opcji jest bardzo wiele. W tym wypadku nasz pojazd może mieć długość od 3,5 metra do blisko 5 metrów! Co oczywiste, jakiekolwiek podwozie wybierzemy, będziemy mieć napęd na wszystkie cztery koła – to przecież kamper wyprawowy, nie może być więc inaczej.
Co ciekawe, do wszystkich typów kamperów Unicat proponuje podwozia tylko trzech producentów, którymi są Mercedes-Benz (tu najczęściej model Unimog), MAN i Volvo.
Także na zamówienie
Oprócz tych podstawowych wersji, Unicat tworzy także kampery wyprawowe na zamówienie, dostosowując wyposażenie do potrzeb indywidualnego klienta. Ułatwia to fakt, że wiele elementów wnętrza zaprojektowana została jako moduły, które można (w pewnym zakresie oczywiście) umieszczać w różnych miejscach wnętrza kampera. W wersjach podstawowych rozmieszczone one zostały optymalnie – przynajmniej według ekspertów Unicata GmbH na podstawie wieloletnich doświadczeń (konsultantem rozwiązań był także znany niemiecki globtroter Klaus Därr).
Pod uwagę brano przede wszystkim wymagania techniczne i praktyczność rozwiązań, by w odpowiednich miejscach umieścić siedziska, miejsca do spania, kuchnię, prysznic, pomieszczenia bagażowe, zbiorniki z wodą (bardzo istotne w dalekich wyprawach), ogrzewanie, oświetlenie, środek ciężkości (istotny przy pokonywaniu przeszkód terenowych).Możemy więc decydować w pewnym zakresie o układzie wewnętrznym w kamperze, a specjaliści stwierdzą, czy nasze pomysły mają sens i czy nie zagrażają bezpieczeństwu. Bez problemów możemy natomiast zdecydować o tym, czy tapicerka wykonana będzie z materiałów, czy ze skóry, czy chcemy na podłodze parkiet, czy kauczuk, czy blat kuchenny ma być wykonany z drewna, czy ze stali nierdzewnej, szafy z laminatu, czy z prawdziwego drewna... Wszystko musi do siebie pasować i wytrzymać ogromne często przechyły, wstrząsy i podskoki.
Komfort, czyli wygoda
Co może być zaskoczeniem, w środku kampera – przede wszystkim w części mieszkalnej – nie znajdziemy luksusu, drogiego sprzętu hi-fi , kosztownych zdobień. Dlaczego? Powód jest prosty: to naprawdę kamper wyprawowy, a nie pojazd, który go udaje i służy do szpanowania na kempingu. Podstawowym wykładnikiem projektu wnętrza jest jego funkcjonalność. Na Saharze czy w dżungli nie przydadzą nam się drogocenne garnki czy inne luksusowe dodatki. Zresztą osoby, które uprawiają ekstremalny caravaning – docierają w niedostępne rejony, przeprawiają się nierzadko przez rzeki i pustynie, przebywają wiele dni w kompletnej dziczy – to nie są ludzie, którzy pragną luksusu. To osoby, które od wygody uciekają i pragną przygody! Dlatego prostota i funkcjonalność im jak najbardziej odpowiada. Tym bardziej, że kamper narażony jest na duże przechyły, podskoki, wstrząsy, różnice temperatur. On ma to wszystko wytrzymać, a nie ładnie wyglądać. Choć, jak się przypatrzyć, to czy nie wygląda ładnie mimo wszystko? Szczególnie dla miłośników przygody, którzy komfort rozumieją właśnie jako wygodę i niezawodność, a nie rozleniwiający luksus.
Najważniejsze informacje o wyposażeniu modelu Unicat TerraCross 52 Comfort
Wymiary zewnętrzne: 5200 mm / 2480 mm / 2105 mm
Wymiary wewnętrzne: 5080 mm / 2360 mm / 1950 mm
Mocowanie ramy: trzypunktowe mocowanie na głównych uchwytach na skrętnej i elastycznej ramie podwozia.
Budowa części mieszkalnej:
Dostęp do kabiny kierowcy:
Drzwi wejściowe i do luku bagażowego:
Okna:
Okna dachowe:
Siedzisko:
Łóżka:
Łazienka:
Kącik kuchenny:
Miejsca do przechowywania rzeczy:
Wyposażenie techniczne/elektryczne:
System muzyczny:
Oświetlenie:
Instalacja wodna:
Instalacja gazowa: dwie 11-kilogramowe butle gazowe.
Ogrzewanie:
Opcje/wyposażenie dodatkowe:
Oprac. Dariusz Wołodźko
Fot. www.unicat.com
Artykuł pochodzi z numeru 2(67) 2015 Polskiego Caravaningu