Czy myślicie, że targi warsztatowe Inter Cars nie mają nic wspólnego z caravaningiem? Jesteście w błędzie. Odwiedziliśmy np. firmę Exide, która w swojej ofercie ma akumulatory przeznaczone stricte do kamperów i przyczep. Szczegóły?
Akumulatory pod caravaning to jeden z poddziałów całej gałęzi produktów o nazwie „marine”. Jak sama nazwa wskazuje, są one przede wszystkim przeznaczone do jachtów, motorówek i żaglówek (z racji swoich gabarytów). Exide jednak od dawna „wyczuł” rynek caravaningowy, więc i produkty przeznaczone do naszych maszyn są w ofercie.
3 podziały
Gama akumulatorów caravaningowych jest podzielona na 3 sektory. Te należące do pierwszego, mają za zadanie przede wszystkim zasilać różnego rodzaju rozruszniki. Są one złączone w jedną nazwę „Start AGM”. Skrótowiec „AGM” oznacza, że są to nośniki energii w pełni bezobsługowe i bezpieczne a także cechują się o wiele dłuższą żywotnością. Obecna jest jednak też odmiana „zwykła” START, którą można spotkać m.in. w klasycznych samochodach osobowych.
Drugi sektor to „DUAL AGM”. Kluczowym słowem jest „DUAL”, które oznacza, że taki akumulator pracuje zarówno jako „starter” rozrusznika jak i podtrzymujący zasilanie np. w części dziennej kampera lub przyczepy. Jest on bardziej odporny na głębokie rozładowanie. Podobnie jak we wcześniejszym sektorze, tutaj również możemy kupić akumulatory „zwykłe” i te z dopiskiem „AGM”.
„Konikiem” w ofercie Exide są akumulatory z serii „Equipment GEL”. Jak sama nazwa wskazuje, w środku znajdziemy specjalny żel (co nie jest innowacyjną technologią, ponieważ Exide opatentował ten pomysł już spory czas temu), który pozwala na zmagazynowanie o wiele większej ilości energii, niż tradycyjne rozwiązania. Co więcej, taki akumulator jest wymiarami i wagą podobny do „zwykłych” rozwiązań, ale jednak potrafi on przyjąć do siebie więcej energii. To ważna cecha z punktu widzenia wiecznego braku miejsca na pokładzie kampera czy też braku możliwości zamontowania czegoś większego.Akumulatory mają specjalny zawór, który nie pozwala na ich wylewanie a jednocześnie kontroluje ich gazowanie (jest ono jednak bardzo niskie). Cechą podstawową jest odporność na głębokie rozładowanie - to akumulator, którego pojemność można wykorzystać w 100% a następnie go „odbudować” i powrócić do pierwotnej postaci o czym nie można powiedzieć o akumulatorach np. z gamy START.
A ceny? Produkt żelowy (co oczywiste) jest droższy, niż klasyczne rozwiązania, ale w ostatecznym rozrachunku ekonomicznym jego zakup się zwraca. Taki akumulator jest bezpieczniejszy, wygodniejszy w obsłudze (której właściwie brak), ma o wiele większą żywotność i potrafi zmagazynować więcej energii. Jednak końcową decyzję zawsze podejmuje klient.