Planujesz podróż z przyczepą kempingową? A może chcesz zabrać ze sobą łódź lub rowery? Potrzebujesz zatem haka holowniczego, a my pomożemy ci wybrać ten najlepszy.
Rzut oka na asortyment i ceny haków samochodowych dowodzi, że przy zakupie można wziąć pod uwagę mnóstwo ciekawych opcji. Model dopasowany do konkretnej marki czy nawet rocznika samochodu to dopiero początek, bowiem najważniejsza decyzja dotyczy funkcjonalności haka holowniczego, a konkretnie – jego kuli. Zdecydować się na wersję odkręcaną, wypinaną, czy może postawić na hak chowany pod zderzak?
Jaki hak holowniczy i kula będą najlepiej pasować do twoich potrzeb? Najwięcej zależy od tego, jak często i do jakich celów będziesz używać zaczepu w swoim samochodzie. Weźmy choćby podróże poza granice naszego kraju. W Polsce wciąż jeszcze można jeździć z kulą zamontowaną na stałe, jednak przepisy w innych krajach, w tym UE, zmierzają do całkowitego wykluczenia takiej możliwości. Wprawdzie unia przyjęła Konwencję Wiedeńską, na mocy której kierowcę obowiązują przepisy z miejsca rejestracji, a zatem kierowcom z Polski wystarczy, jeśli haki są zabezpieczone tzw. czerwonym kapturkiem, jednak w przypadku kolizji lub stłuczki możesz być pewien, że ubezpieczyciel zwróci uwagę na to, czy w twoim samochodzie hak holowniczy miał kulę zamontowaną na stałe.
Najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest kula odkręcana typu „łabędzia szyja” przykręcana na dwie śruby do boku podstawy. Dzięki temu można ją zdjąć i przechować do następnego użycia. Jednak montaż w trakcie podróży byłby dosyć kłopotliwy, ponieważ wymaga użycia narzędzi oraz sporej siły przy dokręcaniu śrub.
Artykuł pochodzi z numeru 4 (101) 2021 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.