artykuły

oblicza-caravaninguOBLICZA CARAVANINGU
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Stacje Moya otwarte na caravaning. Pierwsze sukcesy Polskiej Grupy Caravaningowej

Czas czytania 4 minuty
Stacje Moya otwarte na caravaning. Pierwsze sukcesy Polskiej Grupy Caravaningowej

Gdy zawiązywało się stowarzyszenie „Polska Grupa Caravaningowa”, wiele osób było bardzo sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Jednak zaledwie po kilkudziesięciu dniach działalności, PGC może się pochwalić sukcesami, które realnie wpłyną komfort podróżowania kamperem lub przyczepą. O czym mowa? Chociażby o współpracy z siecią stacji paliw Moya, na których będzie można zatankować świeżą wodę, zrzucić szarą a dodatkowo każdy caravaningowiec będzie mógł liczyć na szereg rabatów.

Stowarzyszenie funkcjonuje oficjalnie od kwietnia. Przed wpisem do Krajowego Rejestru Sądowego odbyło się kilka spotkań członków-założycieli. Były to przede wszystkim największe firmy caravaningowe w naszym kraju. Samym sukcesem był fakt, że przy jednym stole udało się zgromadzić kilkanaście z nich, na co dzień konkurujących ze sobą. Cele były dość przejrzyste: promocja caravaningu na szeroką skalę, nawiązywanie kontaktów z innymi firmami, które w jakimkolwiek stopniu mogłyby się przyczynić do rozwoju tej formy turystyki, opracowanie wspólnej strategii promocji PGC również na arenie międzynarodowej. Pierwsze działania skupione były jednak wokół rzeczy drobnych, ale realnie poprawiających komfort podróży.

Stąd właśnie spotkanie z przedstawicielami sieci stacji paliw Moya. Jakie są plany na szeroko pojęte zmiany? Przede wszystkim członkowie Stowarzyszenia będą mieli dostęp do kart rabatowych na paliwo, płyn AdBlue, produkty własne marki Moya oraz w stacyjnych bistro. Co ważne, rabat będzie obowiązywał zawsze, nawet jeżeli nie podróżujemy z przyczepą kempingową a tylko „zwykłą” osobówką. Przy tankowaniu paliwa będziemy mieli również możliwość poboru wody czystej a, na wybranych stacjach, opróżnienia zbiorników z wodą „szarą”. To nadal nie koniec. Zarząd sieci Moya rozważa stworzenie specjalnej strefy caravaningowej z automatem obsługującym kampery oraz przyczepy. Za drobną opłatą, na wzór niemieckich stellplatz’y, w takiej strefie będziemy mogli się zatrzymać na noc, uzupełnić wodę i wyczyścić toaletę chemiczną. Świetny pomysł!

ReklamaStacje Moya otwarte na caravaning. Pierwsze sukcesy Polskiej Grupy Caravaningowej 1
To nie wszystkie sukcesy PGC. Kolejnym jest stworzenie wspólnie z Ideą Getin Leasing (po raz drugi laureat nagrody Marka Godna Zaufania) wspólnego produktu dostosowanego do rynku caravaningowego. Pisząc „rynku” naprawdę mamy na myśli całą branżę. Za pomocą jednego instrumentu finansowego będziemy mogli kupić kampera, przyczepę, łódź, nieruchomość (również z rynku wtórnego), ale też doposażyć swoje pole kempingowe w chociażby instalację fotowoltaiczną. Z oferty może skorzystać każdy - klient danej firmy, właściciel pola, działki etc. Leasingi to jednak nie wszystko. Idea Getin Leasing zapowiada wprowadzenie ubezpieczeń przeznaczonych stricte dla rynku caravaningowego. Szczegółów (przynajmniej na razie) nie znamy, ale czy wreszcie w Polsce będziemy mogli wykupić ubezpieczenie wyłącznie na wybrany okres np. wakacyjny? Wiele osób na to czeka. 

Jak informuje Joanna Woźnica, prezes PGC, udało się również spotkać z Małopolską Organizacją Turystyczną. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości wspólnie zostaną stworzone projekty turystyczno-caravaningowe.

Od maja można przystępować do Stowarzyszenia jako członek zwyczajny (tylko osoby fizyczne) lub członek wspierający (firmy). Zapisów dokonywać będzie można na stronie internetowej, która… dopiero się tworzy. Pamiętajmy, że PGC funkcjonuje na rynku dopiero od kilkudziesięciu dni - pewne opóźnienia musimy im wybaczyć. 

Życzymy powodzenia na przyszłość i deklarujemy, że „Polski Caravaning” będzie wspierał każde działanie PGC. W grupie siła!

ReklamaStacje Moya otwarte na caravaning. Pierwsze sukcesy Polskiej Grupy Caravaningowej 2

Bartłomiej Ryś26.04.2019
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News