Niesprawny akumulator ograniczy swobodę korzystania z dobrodziejstw przyczepy kempingowej, a w przypadku kampera przerwie samą podróż. Akumulator? Pokłady „domów na kołach” to zwykle dwa, a nierzadko nawet trzy i więcej źródeł autonomii.
Dziedzicząc, bo kupując na rynku wtórnym jakikolwiek „dom na kołach”, zawsze winniśmy zatroszczyć się o stan źródeł satysfakcji energetycznej. Niby banał, ale przecież apetyt rośnie w miarę wcielania w życie założeń turystyki motorowej. Z pewnością w jakimś momencie okazać się może, że energochłonność pożądanych przez nas odbiorników wystawi na morderczą próbę pokładowe źródła prądu. Przyznajmy, z upływem lat odbiorników mocy raczej przybywa.
Kto ma przyczepę z systemem manewrowym, ten najpewniej wozi ze sobą dwa źródła zasilania. Jeszcze większe zapotrzebowanie generuje kamper. Przy jednoczesnym obciążeniu odbiornikami 12 V (oświetlenie, pompa wody, TV i inne) oraz ładowaniu dwóch akumulatorów pokładowych osiągnięcie stanu pełnego naładowania (wraz z trzecim akumulatorem rozruchowym) może trwać nawet kilkadziesiąt godzin – dobrze, jeśli nie trwa dłużej niż postój z możliwością zasilania z sieci 230 V. Najważniejsze w tym wszystkim jest oczywiście niedopuszczenie do nadmiernego rozładowania akumulatorów, objawiającego się spadkiem napięcia.
Tu cenna uwaga. Technologia się rozwija, więc kolejny stróż naszej autonomii najpewniej okaże się mocniejszy niż posiadany, a też miło zaskoczy zredukowaną masą i kompaktowymi wymiarami. No dobrze, ale według jakiego klucza podejść do zagadnienia związanego z obliczeniem zapotrzebowania na energię, gdy chcieć rozpatrzyć scenariusz wzbogacenia się w kolejny akumulator? Nominalna pojemność, graniczne napięcie ładowania i rozładowania, czas i prąd rozładowania – akademicki dyskurs wtajemniczonych w zagadnienia ucina nader przejrzysty kalkulator i konfigurator doboru optymalnych źródeł 12 V. Zapotrzebowanie na energię można obliczyć, korzystając z zamieszczonego w tabeli algorytmu.
Przy okazji okablowania – łączenie akumulatorów w grupy
Skoro o niejednym akumulatorze na pokładzie mowa, to jak brzmieć będą reguły łączenia takich – prowadzenia wiązek kabli? Na pewnym etapie modernizacji naszej elektrowni, bo też w miarę przyrostu okablowania, pojawi się pytanie o straty prądowe. Rozważmy tu przypadek konfiguracji w postaci: czterech akumulatorów Equipment Gel ES2400 = 24 V/4800 Wh/268 kg x 2. Jak widać, pomimo zwiększonej dostępnej pojemność należy jednak brać pod uwagę przede wszystkim straty wynikające z podłączeń zewnętrznych (mostków, klem) oraz ograniczenia konstrukcyjne samych akumulatorów (połączenia międzygrodziowe oraz sworznie biegunowe).
– Rozmiar przewodów powinien być dobrany do spodziewanego obciążenia, przy założeniu, że 1 mm² przekroju przewodu odpowiada 8 A – maksymalnej wartości prądu obciążenia – podpowiada Krzysztof Najder, product marketing manager Exide Technologies S.A. – Zaleca się, aby w połączeniach szeregowo-równoległych przewody były jednakowych długości i by nie przekraczały 1,8 m.
Akumulatory możemy połączyć dwojako. O połączeniu szeregowym mowa, gdy jeden koniec elementu elektrycznego łączy się z początkiem drugiego, więc prąd musi przepływać przez wszystkie elementy obwodu. W takim przypadku natężenie prądu jest takie samo dla wszystkich elementów, a wzrasta napięcie. O połączeniu równoległym mowa, gdy wszystkie początki i wszystkie końce tworzą gałęzie, w których mogą płynąć różne prądy, i są zasilane takim samym napięciem. Można oczywiście wyobrazić sobie kombinację tych połączeń (mieszane). Jaką architekturę wybrać?
Szeregowe vs. równoległe
Co daje szeregowe połączenie akumulatorów? Połączenie szeregowe kilku akumulatorów umożliwia zsumowanie napięcia pojedynczych (12 V, 24 V, 36 V itp.), natomiast całkowita pojemność (Ah) zestawu pozostaje taka sama jak pojemność pojedynczego akumulatora.
– Połączenie szeregowe stosuje się w systemach wymagających pracy w określonych wartościach napięć. W przypadku konieczności wymiany akumulatora połączonego z innymi szeregowo zawsze wymagana jest wymiana całego zestawu, ponieważ użycie starych i nowych akumulatorów uniemożliwiłoby prawidłowe ładowanie/rozładowanie i skróciłoby żywotność zestawu – kontynuuje Krzysztof Najder.
A co z równoległym połączeniem akumulatorów? Umożliwia ono zsumowanie pojemności pojedynczych akumulatorów, natomiast całkowite napięcie zestawu pozostaje takie samo jak napięcie pojedynczego (12 V).
– Połączenie równoległe stosuje się w celu zwiększenia ilości energii (Wh) przechowywanej w akumulatorach pojazdu. W przypadku konieczności wymiany akumulatora połączonego równolegle możliwa jest wymiana tylko tego uszkodzonego; aby uzyskać wymagane parametry, należy upewnić się, że stan pozostałych starych akumulatorów jest dobry oraz że nowe są ....
Pełna treść artykułu w najnowszym wydaniu "Polskiego Caravaningu".