Podpory poziomujące oferują w pełni zautomatyzowaną stabilizację kamperów. Lżejsza waga, brak konieczności konserwacji, bo i ryzyka utraty płynów hydraulicznych… - te zalety stawiają elektrycznie wysuwane siłowniki wyżej. A też deklasują konkurencyjne rozwiązania ceną takiego systemu poziomowania pokładu domu na kołach.
Cztery podpory wysuwane w okolicach kół kampera eliminują wszelkie odgłosy pracującego zawieszenia. Obojętnie jak wprawiane w ruch – ręcznie, elektrycznie, czy z udziałem pompy hydraulicznej - kto raz korzystał z systemu poziomowania, nie zechce rezygnować z takiego systemu komfortu. I nic dziwnego. Wszak u celu podróży każdy raczej chciałby mieć ustabilizowany pokład. Nikt też nie chciałby gotować czy spać pod przechyłem, bo zaparkowaliśmy na nierównym terenie.
Tańsza alternatywa dla hydraulicznych podpór
O ile ręczne stabilizowanie jest domeną przyczep kempingowych, to w przypadku kamperów o nasze względy rywalizują podpory aktywowane hydraulicznie bądź elektrycznie. To pierwsze rozwiązanie jest najdroższe i okupione największym balastem. To drugie stanowi doskonałą alternatywą dla drogich i ciężkich siłowników hydraulicznych. I właśnie w takich produktach specjalizuje się firma TESA.
Ten włoski producent z siedzibą w Montesilvano (okolice Pescara) od 1997 roku pozostaje jedynym w Europie specjalistą od łatwych w obsłudze, niezawodnych i skutecznych podpór stabilizująco-poziomujących, które można zamontować w większości samochodów kempingowych, by wspomnieć furgony i modyfikowane nadwozia budowane na bazie takich jak np. Fiat Ducato, Mercedes Sprinter, Iveco Daily, Ford Transit, Renault Master. Na czas podnoszenia podpory korzystają z akumulatora (max. pobór mocy to 12 A). Każda z ocynkowanych podpór waży tylko 11 kg, a cały system 48-50 kg. Każda z podpór może przenosić obciążenie aż 2500 kg, a łączna masa całkowita pojazdu nie może przekroczyć 5000 kg.
Sprawdzone zestawy montażowe
Ponieważ system poziomowania TESA nie wykorzystuje ciśnienia oleju jak to ma miejsce w układach hydraulicznych, jest mniej podatny na ekstremalne temperatury, kurz, wnikanie wody. Jednostka sterująca posiada wbudowane zabezpieczenia zapobiegające przypadkowemu opuszczeniu siłowników w czasie jazdy. Elektronika nie pozwoli też ruszyć kamperem z opuszczonymi podporami. Kiedy siłowniki nie są używane, składają się poziomo pod podwoziem kampera.
Zestawy marki TESA są od lat dystrybuowane wśród dilerów we Włoszech, Niemczech, Francji, Holandii i Danii, a także w innych krajach europejskich. W Polsce reprezentantem producenta jest XIMPLIO sp. z o. o. z siedzibą w Gorzowie Wielkopolskim.
- XIMPLIO oferuje pełną gamę produktów marki TESA, obsługując zarówno klientów biznesowych, jak i indywidualnych. Wszystkie produkty są dostępne w magazynach dystrybutora w Gorzowie Wielkopolskim oraz Żelechowie (koło Garwolina). Dzięki wysokim stanom magazynowym, podpory samopoziomujące są dostępne praktycznie od ręki i oferowane poprzez różne kanały dystrybucji, w tym sklep internetowy x-camping.pl - informuje Adam Suchodolski z XIMPLIO sp. z o. o.
To istotna informacja, gdy mieć na uwadze, że produkt jest objęty 3-letnią gwarancją fabryczną.
Automatyczne systemy poziomowania kampera
Od montażu (czas instalacji to ok. 4-6 godzin) dedykowanego zestawu, korzystanie z systemu stabilizująco-poziomującego jest dziecinnie proste. Sterując za pomocą panelu lub zdalnego pilota inteligentny sterownik uruchamia podpory parami, aby zapobiec skręcaniu ramy pojazdu na skutek nierówności podłoża i nierównomiernego podnoszenia.
Producent gwarantuje poprawne działanie systemu w szerokim zakresie temperatur (od -30°C do 50°C). Warto też wspomnieć, że prócz systemu złożonego z czterech podpór, jest możliwość doposażenia kampera tylko w dwie. Zwykle montowane przy przednich kołach stanowią kompromisowe rozwiązanie, o ile tylna oś jest już doposażona w system poduch pneumatycznych. Te ostatnie gwarantują oczywiście w pewnym zakresie usztywnienie zawieszenia na postoju.Fot. Materiały TESA i XIMPLIO