artykuły

nasze-testyNASZE TESTY
ReklamaBilbord - ACSI przedsprzedaż 2025

Wolność prawie pełna

Czas czytania 7 minut
Wolność prawie pełna

Test przyczepy Niewiadów Freedom

Sierpień upłynął nam pod znakiem caravaningowych wypadów. Podróżowaliśmy najnowszą przyczepą Niewiadowa, ciągnąc ją na przemian Skodą Superb II (nasz test – w poprzednim numerze „PC”, z września)  oraz Oplem Astra II Classic Kombi. Jak wypadła młoda Polka?

Freedom to nowa propozycja Niewiadowa, która wejdzie do regularnej sprzedaży w sezonie 2010. Jest przeznaczona dla 3 osób. Niewielka, zaprojektowana według panujących obecnie trendów, może stanowić ciekawą ofertę nie tylko dla początkujących caravaningowców. Czy czeka nas renesans polskich „niewiadówek”? Cóż – czas pokaże.

Dookoła Polski
Nasz test trwał półtora miesiąca. Przejechaliśmy w tym czasie całe Pomorze - od Krynicy Morskiej aż po Świnoujście. Byliśmy również na Pojezierzu Drawsko--Pomorskim, Kaszubach oraz Kociewiu. Bardzo ważny był pobyt w Miłkowie koło Karpacza, gdzie mieliśmy okazję wypróbować przyczepę na drogach karkonoskich. I wreszcie wyprawa na Mazury, gdzie Freedom spotkała się z ogromnym zainteresowaniem niemieckich turystów. Można się było tego spodziewać – jej wygląd zewnętrzny przyciąga uwagę. Design można śmiało porównywać z przyczepami wielu renomowanych marek, również niemieckich. Dlatego za wygląd zdobywała uznanie.

Wolność prawie pełna 1

Stateczna pani
Ze Skodą Superb, pojazdem uznanym przez opiniotwórczy brytyjski Caravan Club za najlepszy model auta przeznaczonego do turystyki caravaningowej, zrobiliśmy około 2 tysięcy km. Znając tę wyśmienitą reputację Czecha, mogliśmy właściwie ocenić poziom Polki. Przy „granicznej” prędkości 100 km/h zdarzało się, że przyczepa nieco „myszkowała”. Przyczepy jednak z zasady nie są przeznaczone  do rozwijania wysokich prędkości, tak więc należy stwierdzić, że nasza Polka prowadziła się dobrze i prawidłowo, jak na dobrej jakości przyczepę przystało. Także w ciężkim, górskim terenie, gdzie na krętych i stromych szosach posłusznie i z wdziękiem podążała za swoim – niemieckim tym razem - przewodnikiem. Dyszel marki Alko można jako opcję dodatkową zainstalować ze stabilizatorem AKS. My testowaliśmy Freedom bez tego, co tym bardziej udowadnia, że model w drodze jest stateczny – skoro nie pojawiły się tu żadne problemy. Nawet na trasach górskich, gdzie pokonywaliśmy zjazdy, podjazdy oraz serpentyny. Podczas postoju wykorzystywaliśmy oczywiście klasyczne podpory stabilizujące na korbę. Działały bez zarzutu.

ReklamaWolność prawie pełna 2
Sypialnia w sam raz
Po złożeniu dwóch przeciwległych kanap i stołu mamy do dyspozycji łóżko o wymiarach nieco ponad 2 m długości i 1,20 m szerokości. Z powodzeniem zmieszczą się tam dwie osoby. Poza tym, trzecia, niższa wzrostem, spokojnie prześpi się na półgórnym, łóżku – tej samej długości, lecz o połowę węższym. Nie ma tu zatem wielkich luksusów, ale jednocześnie trudno narzekać na brak dostatecznych wygód.

Wolność prawie pełna 3

Po rozłożeniu dwóch kanap i schowaniu stołu mamy obszerne i wygodne łóżko. Tuż obok znajduje się „stałe”, lecz węższe łoże.

Oswajanie przestrzeni
Z tak dużą liczbą różnorodnych schowków i szafek znajdziemy miejsce na każdy szpargał. Wyjątkowo w przyczepie znalazło się także miejsce na dużą szafę, co raczej nie jest standardem w przyczepach tej wielkości. Z kolei pod łóżkami, obok zainstalowanego tam bojlera, znajduje się dużo miejsca na bagaż. Nawet przy najbardziej aktywnym użytkowaniu wnętrza przyczepy trudno zrobić w niej bałagan. Dotyczy to całej części mieszkalnej. Stół starcza dla trzech osób. W kuchni miejsca jest dość, a dwupalnikowa kuchenka oraz jedna komora zlewu w zupełności wystarczały. Niczego nie można zarzucić łazience. Pojemne szafki pod umywalką, toaleta kasetowa Thetford  są umiejscowione tak, że podczas wieczornych oraz porannych toalet nie jest nam ciasno. Wielkość łazienki również nie odbiega tu od standardów.

Wolność prawie pełna 4

Rolety i rozszczelniane okna sprawiały, że klimatyzacja nie musiała pracować non stop.

ReklamaWolność prawie pełna 5

Światło, dźwięk i powietrze
Freedom jest dobrze wygłuszona. Doświadczyliśmy tego szczególnie podczas naszego pobytu z przyczepą na Western Piknik Country. Gdy szliśmy spać na festiwalowy kemping, nakarmiwszy do syta uszy muzyką, ściany dobrze tłumiły dźwięki wciąż trwającej imprezy i dobiegał nas jedynie cichy pogłos. Do konstrukcji przyczepy Freedom wykorzystano płytę warstwową o grubości 3 cm. To ściana typu sandwich, która składa się z drewnianego szkieletu, materiału izolacyjnego (styropian) oraz laminatu. A więc – jako się rzekło – konstrukcja nie tylko dobrze tłumi dźwięki z zewnątrz, lecz ma też dobre parametry termiczne. Nawet przy sierpniowych upałach i długim postoju na słońcu i w kurzu nie było nam duszno. Rozszczelniane okna oraz moskitiery robiły swoje. Sprawdziła się również klimatyzacja. Oświetlenie wnętrza przyczepy jest na tyle bogate, że światło dociera dosłownie wszędzie. Zastosowano żarówki halogenowe, jednak producent poinformował nas, że będą one zastąpione w przyszłości oświetleniem LED. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Oprawy są nowoczesne i estetyczne a przede wszystkim praktyczne. Swoją funkcję spełniały również światła zewnętrzne, przez co przyczepa jest dobrze widoczna na drodze. Światła stopu uzupełnia trzecia, dodatkowa lampa - dobrze komponująca się z kształtem przyczepy.

Wolność prawie pełna 6

W łazience miejsca dość - być może nawet jest zbyt duża - bo kosztem części mieszkalnej. Niestety, prysznica brak.
Łatwo dostępny schowek, w którym umieszczony jest zbiornik z czystą wodą, pomieści również inne szpargały, po które nie sięgamy na co dzień.


Dwie przednie paki
W pojemnym luku z przodu przyczepy schowamy 2 butle na gaz, koło zapasowe z zestawem kluczy i podnośnikiem oraz wiele innych rzeczy. Dostęp do luku ułatwia nam bezproblemowe odchylanie bagażnika rowerowego zamontowanego na dyszlu przyczepy. Dodatkowo, zastosowano siłowniki teleskopowe podtrzymujące pokrywę luku i ułatwiające podnoszenie. W testowanej wersji, dzięki podniesieniu łóżka znajdującego się pod przednim oknem, uzyskano dodatkowy duży schowek, biegnący przez całą szerokość przyczepy. Wymiary włazu, czyli tzw. światło schowka to 252 mm na 529 mm. Jest on dostępny z dwóch stron, co ułatwia pakowanie bagażu. W schowku znajduje się zbiornik na czystą wodę (19 l), który bez problemu można wyjąć i napełnić.

Wolność prawie pełna 7

Kuchnia w sam raz na caravaningowe pichcenie.
Szuflady w kuchni też pojemne.

Ha-dwa-o
Przyczepa wyposażona jest w 5-litrowy bojler podgrzewający wodę doprowadzoną do zlewu i umywalki. Woda trafia do systemu z 19-litrowego zbiornika zainstalowanego w schowku z przodu przyczepy. Brudna woda gromadzona jest zaś w zbiorniku o pojemności 30 litrów, umieszczonym pod przyczepą.

Wolność prawie pełna 8

Elektryka
Połączenie instalacji elektrycznej z samochodem odbywa się poprzez 13-pinowe złącze, spotykane we wszystkich nowszych modelach samochodów. Przyczepa wyposażona jest we własny akumulator oraz instalację umożliwiającą jego automatyczne ładowanie przy podłączeniu do sieci elektrycznej. Urządzenia elektryczne działają na napięcie 230 i 12 V. W czasie testu korzystaliśmy z zestawu DVD + TV. Instalacja antenowa umożliwia podłączenie TV SAT poprzez zainstalowanie anteny i podłączenie odbiornika np. na kartę.

Komfort a bezpieczeństwo
Dyskusyjna może być praktyczność oddzielenia luku od schowka. Gdyby je połączyć, zwiększyłyby się możliwości przewożenia większych przedmiotów. Butla z gazem oraz pojemnik na czystą wodę mogłyby być wówczas umiejscowione obok siebie, oddzielone w małym boksie.Takie głosy można napotkać na przykład na forum CamperTeamu. Z drugiej strony należy zauważyć, że w przypadku zastosowania takiego rozwiązania łatwe byłoby włamanie do przyczepy...

Wolność prawie pełna 9

Mnogość różnego rodzaju schowków to wielki plus nowej przyczepy Niewiadowa.

Niestety...
Natrafiliśmy jednak na kilka wad. Przede wszystkim niedopracowana jest konstrukcja przedsionka, którego rurki są niestabilne. Aby postawić całość, musieliśmy uciec się do sposobów godnych McGyvera. Nie można narzekać na zamki wewnątrz przyczepy - pracują prawidłowo. Inaczej jest jednak z zamkiem zewnętrznym, który miał skłonność do notorycznego zacinania się. Lodówka nie pomieści zbyt wiele. Co więcej – zbyt długo się chłodzi (nawet do dwóch godzin).

Wolność prawie pełna 10

W pojemnym luku z przodu przyczepy schowamy butlę na gaz i koło zapasowe.

Ewolucja
Producent zapewnia, że Freedom jest póki co jednym z prototypów i wszystkie niedociągnięcia zostaną w wersji produkcyjnej poprawione (dotyczy to również przedsionka). Liczba miejsc do spania nie ulegnie zmianie a kształt kanap będzie w układzie U lub jak kto woli C z wolno stojącym stolikiem).

Podsumowanie
Freedom póki co pretenduje do bycia solidnym średniakiem wśród przyczep, które mieszczą się w podobnych standardach. Po rozważeniu wszystkich „za” i „przeciw” - wychodzi nam czwórka.

Tekst: Dawid Majer
Zdjęcia: redakcja

Poza tym...

Przyczepa wyposażona była dodatkowo w system zdalnego parkowania Smart Drive, dostarczony do testu przez firmę Tradex . Zrobiło to wielkie wrażenie na osobach oglądających. Kierowanie przyczepą odbywało się za pomocą przycisków na bezprzewodowym pilocie.


04.11.2009
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News