artykuły

nasze-testyNASZE TESTY
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Van chce być kamperem?

Czas czytania 7 minut
Van chce być kamperem?

Zapewnia mnóstwo przestrzeni i komfortu, wygodną podróż autostradą dla całej rodziny i zaskakująco niskie spalanie – taki jest Sharan Volkswagena. Na pewno sprawdzi się w roli konia pociągowego do targania przyczep, ale czy wnętrze okaże się praktyczne dla fana turystyki caravaningowej? Sprawdziliśmy największego vana koncernu z Wolfsburga w charakterze... sypialnej salonki.

Przyznajmy od razu – postawiliśmy przed Sharanem niemożliwe do spełnienia zadanie, a ten... zadziwił nas swym wnętrzem. Pierwszy postój mamy na kempingu w Malborku, dokąd docieramy wyraźnie spóźnieni korkami spod warszawskiej siedziby salonu VW. Na pokładzie 3-osobowa rodzina, a my „odkrywamy”, że nie mamy... namiotu. O zgrozo?! Nie, spokojnie, taki był nasz zamiar, bo też postanowiliśmy udowodnić, że w vanie „made in Germany” wystarczy miejsca dla śpiących w układzie 2+1, czyli dwójka dorosłych i dziecko. W ciągu paru minut opróżniamy bagażnik za drugim rzędem foteli ze sprytnie spakowanego sprzętu. Jest ciemno, więc od razu doceniamy walor, którego, o dziwo, nie odkryli producenci kamperów! Mowa o LED-ach dyskretnie wkomponowanych w spodnią obudowę lusterek wstecznych. Te znakomicie doświetlają przestrzeń wokół pojazdu. Niby drobiazg, ale ten „gadżet” docenimy jeszcze kilkukrotnie podczas naszej wędrówki między kempingami na Pomorzu, gdzie przyjdzie nam zwykle dość późno przygotowywać się do snu we wnętrzu utajonej namiastki kampervana.

ReklamaVan chce być kamperem? 1
Van chce być kamperem? 2

Brązowy lakier VW Sharana prezentował się wyjątkowo elegancko w promieniach słońca na helskim kempingu.

Do snu
My testowaliśmy wersję 7-osobową, w której podróżuje się w układzie: 2+3+2. Funkcjonalność części tylnej podnosi system EasyFold, zapewniający łatwe składanie siedzeń drugiego i trzeciego rzędu. Każde z siedzisk to w pełni komfortowy i indywidualny fotel. Każdy też składamy równie łatwo; poduszki siedzisk wędrują w dół, a pochylone w przód oparcia (do pozycji horyzontalnej) stanowią elementy wyniesionej podłogi. Operacja tworzenia sypialni zajmuje jednej osobie minutę, a z pięciu oparć foteli uzyskujemy idealnie płaską podłogę. Intymność snu gwarantują przyciemniane szyby boczne (termoizolacyjne) i rolety przeciwsłoneczne w drzwiach przesuwnych. Co ważne, elementy oparć pasują do siebie niczym puzzle, a cała „układanka” ma ok. 195 cm długości. Najszerzej (147 cm) jest w okolicach drugiego rzędu siedzeń, a najmniej miejsca znajdziemy między nadkolami (szerokość między nadkolami wynosi 109 cm). Wniosek? O ile nocleg dla dwójki dorosłych jest tu sprawą banalną, to już absolutnie nie polecamy takich eksperymentów z dzieckiem w wieku szkolnym. Jest po prostu za mało miejsca na nogi między wnękami kół. Tu też widać największą różnicę w stosunku do modelu van, jakim jest T5. W „T-piątce” szerokość między nadkolami to 124 cm. Praktycznie najpoważniejszym ograniczeniem dla komfortowego snu w VW Sharan są nie tyle wnęki kół tylnych, co wysoko poprowadzona (niemal do wysokości okien) tapicerka. Tu jednak znajdziemy kilka poręcznych schowków – wystarczą do ukrycia telefonu komórkowego, czy okularów, ale są wyraźnie za płytkie na cokolwiek innego. Równie krytycznie oceniamy dodatkową przestrzeń w bagażniku. System składania foteli trzeciego rzędu sprawia, że na dnie komory bagażowej przedmioty okazują się po prostu za wysokie. W praktyce należy pozostawić nad bagażem wolną przestrzeń – inaczej nie zdołamy położyć oparć. W Sharanie górę wzięła dbałość o komfort podróży, a nie walka o dodatkowe centymetry w tylnej części pojazdu. Przykładowo, we wnętrzu znajdziemy aż trzy gniazda 12 V – wyposażenie przydatne w trasie.
ReklamaŚT2 - biholiday 06.03-31.05 Sebastian
Van chce być kamperem? 4

Za drugim rzędem siedzeń bagażnik mierzy ponad 130 cm długości.
Van chce być kamperem? 5

Pod podłogą bagażnika konstruktorzy wygospodarowali dość pojemną skrytkę.
Van chce być kamperem? 6

Operacja składania pięciu foteli trwa ok. minuty. Podłoga jest idealnie równa.

Dane techniczne
- Testowany model: Sharan Highline, 2.0 TDI (140 KM), 7-miejscowy
- Dł./ szer./ wys.: 4854/1902/1720 mm
- Masa własna pojazdu/ładowność: 1803 kg/642 kg
- Prędkość maksymalna: 191 km/h
- Zużycie paliwa w l/100 km (cykl miejski): 6,9
- Zużycie paliwa w l/100 km (poza miastem): 5,0
- Średnie zużycie paliwa w l/100 km: 5,7
- Zbiornik paliwa: 70 litrów

Niektóre z elementów wyposażenia:

- ESP – system stabilizacji toru jazdy wraz z ASR, ABS, EDS, MSR, z asystentem siły hamowania i stabilizacją toru jazdy przyczepy;
- klimatyzacja „Climatronic”, regulowana automatycznie, 3-strefowa;
- tempomat z sygnalizatorem zmęczenia kierowcy;
- fotele przednie podgrzewane;
- kurtyny powietrzne na całej długości samochodu (prócz poduszek powietrznych).

Automatycznie, więc wygodnie i szybko
Podczas kolejnego postoju na kempingu dostrzegamy jednak wiele więcej walorów użytkowych auta. Konstruktorzy zadbali, by przesuwne drzwi, a nawet pokrywa bagażnika, otwierały się elektrycznie. Niby drobiazg, ale od razu docenimy przewagę takich udogodnień, gdy przyjdzie nam podróżować z dziećmi. Co prawda, aktywacja przycisku zamykania pokrywy usytuowana jest dość wysoko, ale i to nie stanowi problemu, wszak klapę bagażnika (jak i boczne drzwi) można domknąć/otwierać, używając kluczyków pilota zdalnego sterowania. U konkurencji otwarcie drzwi przesuwnych przez dzieci stanowi zwykle nie lada problem. Tu wszystko odbywa się łatwo i przyjemnie. Podczas długich podróży dzieci także będą zadowolone – z tyłu znajdziemy lampki do czytania i stoliki w oparciach przednich foteli.
Van chce być kamperem? 7

Pod obrysem lusterek wstecznych odkryliśmy, wyjątkowo przydatne na kempingu, punkty świetlne.
Van chce być kamperem? 8

Schowków jest tu tuzin!

Obiekt zazdrości
Z każdym dniem coraz bardziej doceniamy oddaną nam przestrzeń. Sharan w wersji Comfortline i Highline ma składane oparcie przedniego fotela pasażera. Funkcja ta pozwala na dogodną aranżację wnętrza, a także umożliwia przewóz wyjątkowo długich i nietypowych przedmiotów. Dosuwając zaś przednie fotele do kokpitu, cieszymy się długą na 2,3 metra salonką. Do sufitu mamy ok. 80 cm. Gdy podróżujemy we dwoje, za przednimi fotelami mamy prawie 2500 litrów! Z siedmioma osobami na pokładzie mamy do dyspozycji ponad 300 litrów na bagaż. Ładowność pojazdu może nie powala, ale 642 kg to całkiem rozsądny wynik jak na europejski van. Gdyby przyszło nam poruszać się w zestawie z przyczepą, to masa takiej może wynosić nawet 2,3 tony (z hamulcem). Równie dużym ciężarem możemy obciążyć relingi dachowe (100 kg).
Kilkukrotnie jesteśmy podczas naszych wojaży nagabywani przez wypoczywających na kempingach o wrażenia z jazdy. Okazuje się, że VW Sharan jest świetnie znanym modelem braci caravaningowej. Nie ustępuje amerykańskiej konkurencji kubaturą wnętrza, a przy tym wszystkim okazuje się przyjazny dla kieszeni podczas tankowania. Dość często przychodzi nam rozmawiać z posiadaczami poprzedniej generacji Sharana. Koncern z Wolfsburga może być pewny, że wielu z nich wcześniej czy później zakupi najnowszy model.
Van chce być kamperem? 9

Pokrywa tylnych drzwi wędruje na wysokość 2 metrów. Kto nie sięgnie do przycisku zamykania, może użyć elektrycznego aktywatora w kluczykach.

Być kierowcą
Na europejskim rynku Sharan jest największym z vanów koncernu z Wolfsburga. Przy niemal 4,9-metrowej długości nadwozia (w stosunku do poprzednika jest aż o 22 cm dłuższy) prawdziwym zaskoczeniem są jednak wyniki spalania tego olbrzyma o masie własnej ok. 1800 kg. Dość powiedzieć, że przy spokojnej jeździe uzyskanie wyniku „6 litrów na każdą setkę” jest bardzo realne. Nawet podróżując autostradą z prędkością rzędu 120-130 km/h, na każdym tankowaniu pokonamy dystans ok. 1000 kilometrów. Brawo! 2-litrową jednostkę o mocy 140 KM niemalże nie słychać w ruchu miejskim, jak i podczas podróży z wysoką prędkością. Bardzo przydaje się szósty bieg, który uspokaja pracę silnika na trasie. W upalnie dni klimatyzacja Climatronic z trzystrefową regulacją zapewnia zawsze optymalnie dopasowaną temperaturę.
Aż chce się nim pojechać na dłuższe wakacje, byle dalej od gęstego ruchu miejskiego. Powiedzmy sobie bowiem szczerze – VW Sharan nie grzeszy zwrotnością. Trzeba przyzwyczaić się do faktu, że obrys przedniej maski dość mocno zachodzi, więc ciasno wykonywane manewry wymagają skupienia. Wystarczy rzut oka na dane techniczne, by odnaleźć powód – 11,9 metra – tyle wynosi średnica zawracania. Cóż, rozstaw osi to aż 2920 mm, więc trudno oczekiwać lepszego wyniku. Pomocne okazują się więc czujniki parkowania z przodu i z tyłu z wizualizacją na ekranie radia. Zresztą lista wyposażenia standardowego jest bardzo bogata...

Tekst i zdj.: Rafał Dobrowolski


27.11.2013
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News