Temat projektu ustawy powraca co chwilę w rozmowach i analizach. Okazuje się że zasięg błędów tego wadliwie skonstruowanego projektu oznacza trudności dla kolejnych operatorów branży motoryzacyjnej.
O akcyzie i tak zwanym „podatku od kamperów” w brzmieniu potocznym pisaliśmy już wcześniej - Akcyza na przebudowy. „Nie opłaca się nam sprzedawać w Polsce” . Tymczasem temat nadal jest dyskutowany i wzbudza niepokój już nie tylko wśród krajowych producentów kamperów i zabudów kempingowych.
Związek Dealerów Samochodów zwrócił się do członków sejmowej Komisji Finansów Publicznych o odrzucenie przedmiotowego projektu. W kręgach ZDS wątpliwości budzi kwestia niejasnego zastosowania możliwości „zalegalizowania” patologicznego procederu importu samochodów używanych na podstawie umów „in blanco”. To zjawisko znane też jest pod nazwą „umowy na Niemca”.
Przypomnijmy, że zgodnie z zapisami projektu ustawy opodatkowane akcyzą będzie “nabycie lub posiadanie samochodu osobowego niezarejestrowanego wcześniej na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, jeżeli nie można ustalić podmiotu, który dokonał wcześniejszej czynności podlegającej opodatkowaniu, a w wyniku kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej albo postępowania podatkowego nie ustalono, że podatek został zapłacony.”.
Z treści projektu wynika, że w przypadku takiej umowy i zapłaty akcyzy przez nabywcę pojazdu w kraju, nie będzie już konieczne ustalanie rzeczywistego podatnika, którym powinien być przywożący auto. W ocenie ZDS może to doprowadzić do legalizacji umów “in blanco”, ponieważ organy podatkowe nie będą musiały ustalać rzeczywiście sprowadzającego pojazd, a jego nabywca w kraju nie będzie już składał nieprawdziwej deklaracji podatkowej i nie będzie świadczył pomocnictwa w przestępstwie karno-skarbowym.
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw miało już miejsce 21 stycznia. Na tym etapie wniosek o odrzucenie projektu w całości – przepadł. Oznacza to dalsze procedowanie prac nad kontrowersyjną ustawą. Grunt producentów branży caravaningowej nadal pozostaje niepewny.