Na jaką formę wypoczynku zdecydowali się Polacy podczas tegorocznego lata? Analizując hasła wpisywane w wyszukiwarkę Google odnotujemy spadek zainteresowania takimi hasłami jak „camping”, „kampery” czy „agroturystyka”. Do łask powróciły hotele - tam zanotowano aż 30-procentowy wzrost zainteresowania w stosunku rok do roku.
W momencie, kiedy ogłoszono pandemię wszyscy poszukiwali bezpiecznego miejsca do spędzenia wakacyjnego urlopu. Popularne stały się nie tylko kampery, przyczepy kempingowe i kempingi, ale również agroturystyki. Dość powiedzieć, że właśnie te ostatnie hasło zanotowało wzrost zainteresowania o 32 proc. w porównaniu do roku 2019. To dobry wynik, ale nie może równać się z kempingami - zainteresowanie nimi wzrosło aż o 46 procent.
Zgodnie z przewidywaniami branży, chwilowy „boom” uspokoił się w 2021. Fascynacja agroturystyką i kempingami spadła porównując okres lipiec-sierpień 2021 z analogicznym czasem, ale w 2020. Patrząc na sam lipiec (a więc szczyt sezonu letniego) o 9% byliśmy mniej zainteresowani agroturystyką i o 7% kamperami.
Do łask wróciły natomiast hotele. Tylko w lipcu zanotowało 30-procentowy wzrost zainteresowania tą formą zakwaterowania porównując lipiec rok do roku. Wyszukiwania haseł podróżniczych dotyczących Polski stanowiły 77 procent całości. To wzrost w stosunku do chociażby maja - wówczas 69 proc. wpisywanych haseł tyczyło się naszego kraju.
Jeżeli chodzi o lotnicze podróże zagraniczne to dominowała Grecja. W czołówce pozostała Chorwacja, Turcja i Hiszpania, Włochy spadły na 5. lokatę.
Coraz mniej popularnymi hasłami są natomiast frazy związane z domkami letniskowymi (np. domki na kaszubach, domek w bieszczadach) czy też hasła związane z polami kempingowymi (np. pole namiotowe, camping mazury)” - powiedział Jacek Bisiński, Travel Consultant w Google.