artykuły

przeglad-rynkuPRZEGLĄD RYNKU
ReklamaBilbord - caravanssalon 2024 01.09-06.10 Sebastian
Elektryczna przyszłość już dziś

Elektryczna przyszłość już dziś

Czas czytania 3 minuty

Webasto wprowadziło kompaktowe rozwiązania dla kamperów z myślą o termice pokładów i komforcie podróży. Jeden z wiodących dostawców w sektorze motoryzacyjnym mocno aktywuje się również na rzecz elektromobilności. I właśnie na tym polu ma coraz więcej do powiedzenia.

Każdy, kto kiedykolwiek prowadził samochód elektryczny zimą, doświadczył pewnie, jak szybko ogrzewanie wnętrza może skrócić zasięg pojazdu. Czasami nawet o 35%. Remedium na to ma być biopaliwo II generacji. HVO (ang. Hydrogenated Vegetable Oil), czyli uwodorniony olej roślinny, to wysokiej jakości produkt diesla, wykonany wyłącznie z surowców odnawialnych – olejów roślinnych i odpadów tłuszczowych. Właśnie w tak zasilane powietrzne ogrzewanie postojowe inżynierowie z Webasto doposażyli zelektryfikowaną flotę samochodów dostawczych, jakie pełnią dyżury w każdych warunkach pogodowych przy konserwacji i naprawach sieci wodociągowej i ciepłowniczej w 50-tysięcznym mieście Filderstadt w kraju związkowym Badenia-Wirtembergia.
Pilotażowy projekt dowiódł, że dzięki temu znacznie zmniejsza się obciążenie eksploatowanego systemu ogrzewania w pojazdach typu Mercedes-Benz eVito. Dodatkowa energia cieplna jest wprowadzana do systemu, dzięki czemu akumulator napędowy jest dostępny z pełną pojemnością dla maksymalnego zasięgu pojazdu elektrycznego. Ten ponadstandardowy system ogrzewania został zatwierdzony przez instytut badawczy zgodnie z § 21 niemieckich przepisów o dopuszczeniu do ruchu drogowego (StVZO). Podczas testów zwracano uwagę na wytrzymałość systemu, np. na wypadek kolizji lub przewrócenia się pojazdu.

ReklamaElektryczna przyszłość już dziś 1
– Każdy, kto wybiera pojazd elektryczny, a nie chce zrezygnować z komfortu niezawodnego źródła ciepła, osiągając jednocześnie maksymalny zasięg, może skorzystać z użyteczności ogrzewania postojowego Webasto w wydaniu Range Plus – wyjaśnia Uwe Trettin, szef działu rozwoju aplikacji w Webasto.
Wspomnijmy, że firma mocno angażuje się na polu elektromobilności z jeszcze jednego powodu. Na początku sierpnia br. pochwaliła się, że jej system akumulatorów trakcyjnych otrzymał znak CE. Tym samym Webasto deklaruje zgodność swojego standardowego systemu baterii z europejską dyrektywą niskonapięciową (2014/35/UE) i dyrektywą EMC (2014/30/UE), a także zgodność z normami EN 62619 i EN 62485-6. Te dwie ostatnie określają wymogi bezpieczeństwa dla akumulatorów litowo-jonowych w zastosowaniach trakcyjnych i przemysłowych, dlatego są szczególnie ważne dla producentów „elektryków” oraz firm podejmujących się konwersji pojazdów konwencjonalnych. 

Fot. Webasto

Artykuł pochodzi z numeru 5 (107) 2022 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator09.06.2023
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News