Europejski rynek samochodowy oferuje swoim klientom tak wiele marek, że czasem trudno je zliczyć. Obecne są tu koncerny z Europy, Azji i Ameryki Północnej. Jak więc to możliwe, że wśród samochodów dostawczych, tych mniejszych i większych mamy do wyboru raptem kilka konstrukcji?
W pierwszej części materiału przyjrzymy się segmentowi CITYVAN i COMBIVAN
Zaprojektowanie od postaw nowego samochodu wiąże się z ogromnymi kosztami. Ekonomiści zajmujący się rynkiem motoryzacyjnym policzyli kiedyś, że przetrwają te koncerny samochodowe, które mają przynajmniej 5% udziałów w światowym rynku. Firmy łączą się więc w koncerny, podpisują alianse albo po prostu wykupują słabszych graczy. Wszystko po to aby obniżyć koszty projektowania, produkcji oraz sprzedaży, wykorzystując przejętą i istniejącą już sieć dealerską.
CITYVANY
Mini trojaczki, które są wyznaczały trend wśród mikro-dostawczaków to Fiat Fiorino III, Citroen Nemo i Peugeot Bipper, produkowane w tureckiej fabryce Fiata. Długość ich nadwozia nie przekraczała 4m. Obecnie na rynku pozostał jedynie dostawczy Fiat Fiorino Cargo i jego osobowy odpowiednik Qubo, którego bezpośrednim konkurentem jest jeden z modeli Forda. Najmniejszym combivanem w ofercie Forda, technologicznie bazującym na nowej Fieście jest Nowy Tourneo Courier. To mały 5 osobowy combi van z przesuwanymi bocznymi drzwiami. Jego dostawczy odpowiednik nazywa się Nowy Transit Courier.
COMBIVANY
Sytuacja w tym segmencie robi się ciekawa. Osobowe wersje kompaktowych Combivany coraz lepiej radzą sobie w Europie. Wynika to z faktu … mody na SUV’y. Coraz więcej klientów przesiada się na pseudoterenowe wyższe samochody. W wyniku tej mody gwałtownie skurczył się rynek sedanów klasy średniej oraz segment rodzinnych vanów. Rodziny, które nie decydują się na SUV’a a klasyczne kompaktowe kombi oferują za mało rodzinnych rozwiązań, wybierają „smartowne” combivany, bazujące na małych „dostawczakach”. Wiele osób holuje takimi samochodami przyczepy lub wręcz buduje na ich bazie mikro-kampery.
PSA. Po głośnym przejęciu Opla A.G. przez francuski koncern PSA, na rynku pojawiły się nowe klony Citroen Berlingo, Peugeot Partner/Rifter, Opel Combo/Combo Live – to dokładnie ta sama konstrukcja bazowa. Te trzy modele produkowane są w dwóch rozstawach osi. Na szczęście poszczególne samochody różnią się rysunkiem pasa przedniego, grafiką tylnych lamp i deską rozdzielczą ale to było by na tyle.Renault. Kolejnym graczem w tym segmencie jest alians Renault-Nissan, który jest jeszcze właścicielem Dacii, Datsuna, Infiniti i Mitsubishi, z którym to aliansem blisko współpracuje Mercedes-Benz. Najważniejszym modelem tego segmentu jest Renault Kangoo. Kangoo powstaje w trzech wersjach rozstawu osi, w różnych konfiguracjach dostawczych, dostawczo-osobowych i osobowych. Udając się do Mercedesa po Citana, kupimy dokładnie ten sam samochód różniący się oczywiście ceną, przednim pasem i deską rozdzielczą. Jest jeszcze Dacia Dokker, która jest Dacią w zachodniej Europie i w Polsce. Za Bugem to już Renault Dokker a w Ameryce Południowej - Renault Kangoo, ale nie idźmy już tak daleko (globalnie modeli Dacii ze znaczkiem Renault sprzedaje się więcej niż Dacii z logo Dacia). Poprzedni model Kangoo na niektórych Europejskich rynkach można było kupić w salonie Nissana jako Kubistar. Obecnie Nissan w tym segmencie jest obecny z combivanem NV200 i Evalia ale nie wróżę temu modelowi zawrotnej kariery w Europie.
Włosi produkują w tureckiej fabryce Fiata Doblo. Występuje on w dwóch rozstawach osi, w wersji ze standardowym i podniesionym dachem oraz jak podwozie do zabudowy. Doblo w wersji osobowej zabierze na pokład maksymalnie 7 osób a w dostawczo-osobowej oferowanej przez Fiat Professional - 5 osób. Jeszcze do nie dawana samochód można było kupić jako Opla Combo ale to już historia. Ciekawostką jest fakt, że to samo auto jest oferowane na rynku północnoamerykańskim jako Ram ProMaster City.
Ford cały czas poszerza gamę swoich modeli, obecnie jest ich naprawdę całkiem sporo. O ile rozróżnienie klasycznych modeli osobowych nie stanowi problemu, o tyle combivanów i ich dostawczych odpowiedników już trochę tak. Ale po kolei. Średnie kompaktowe modle to osobowy Nowy Tourneo Connect i jego 7 miejscowa wersja Nowy Grand Tourneo Connect. Jest i dostawczy odpowiednik to Nowy Transit Connect – oferowany w dwóch długościach i trzech wersjach wyposażenia, włącznie z 7 osobową wersją kombi. Najszybszy sposób na odróżnienie Tourneo Connecta od Transita Connecta w wersji kombi, to rzut okiem na tył samochodu – jeżeli jest duża klapa to Tourneo, jeżeli podwójne drzwi to Transit. Proste prawda.Volkswagen Caddy. Ten „polski” samochód produkowany w Poznaniu także wytwarzany jest z dwoma rozstawami osi i jako jedyny w stawce, jako fabryczną opcję oferuje napęd na 4 koła. Caddy występuje oczywiście w wersjach osobowych i dostawczych. Jego osobowym klonem był także VW Touran I generacji, z którym Caddy był i jest bardzo blisko spokrewniony. O mały włos na tej samej bazie powstała by także nowa dostawcza Skoda. Samochody prototypowe powstały nawet w fabryce VW w Poznaniu. Niestety afera Diesle-Gate i koszty z nią związane zadecydowały o wstrzymaniu projektu nowego Roomstera II.
PODSUMOWUJĄC
Kiedyć COMBIVANY byly trochę tarktowane po macoszemu. Były to osobowe wersje dostawczaków, które nie oferowały takiego komfortu jak klasyczne osobowe minivany. Nie były tak dobrze wiciszone a ich zawiesznie nie wiele różniło się od wersji dostawczych.
Obecnie osobowe COMBIVANY to zupełnie inne samochody, ciche, szybkie i wygodne. Są świetnie wyposazone, bardzo dobrze się prowadzą a w opcji można zamówić napęd 4x4 czy 8-biegowy automat. Nie dziwi więc fakt, że sa coraz częściej przerabiane na małe kampery.
MINIBUS i BUS - C.D.N.