O podwyżkach cen paliw coraz głośniej. A stosując zasady ekodrivingu, można ograniczyć spalanie samochodu nawet o 20 proc. Jeżeli rocznie przejeżdżamy 30 tys. km, w kieszeni zostanie nam nawet 2 tys. zł. Oto dziesięć przykazań kierowcy ekonomicznego:
1. Dbaj o stan techniczny samochodu
Filtry powietrza i paliwa, katalizator, olej – wszystkie te elementy mają wpływ na zużycie paliwa. Należy utrzymywać je w dobrej kondycji.
2. Sprawdzaj ciśnienie w oponach
Jak dowiodła akcja „Ciśnienie pod kontrolą” zorganizowana przez Michelin i Statoil, świadomość polskich kierowców w tej kwestii wzrasta, więc jeszcze raz przypominamy o sprawdzaniu ciśnienia. Niedopompowane koła mogą zwiększyć spalanie nawet o 10 proc.
3. Nie rozgrzewaj samochodu na postoju
Jeżeli to możliwe, należy ruszyć autem zaraz po jego uruchomieniu. Zimny silnik może spalić na postoju nawet litr paliwa w ciągu 15 minut. Będąc w ruchu, znacznie szybciej osiąga temperaturę roboczą.
4. Dynamicznie wciskaj pedał gazu
To nieprawda, że delikatne obchodzenie się z pedałem gazu zmniejsza spalanie. Należy wciskać go zdecydowanie, lecz stosunkowo wcześnie zmieniać biegi – w przypadku aut z silnikiem diesla przy ok. 2 tysiącach obrotów, a w motorach benzynowych przy 2,5 tysiącach obrotów silnika na minutę.
5. Jedź na możliwie najwyższym biegu
Wiele osób sądzi, że nie opłaca im się zmieniać biegu, bo i tak zaraz będą hamować. Tymczasem to samo auto jadące z prędkością 60 km/h na trzecim biegu spala 50-70 proc. więcej paliwa niż na piątym. Dlatego przy jeździe ze stałą prędkością należy jechać na biegu utrzymującym możliwie najniższe obroty silnika.
6. Hamując, nie używaj... hamulca
Nigdy nie należy wrzucać luzu. Wbrew pozorom nie oszczędzamy wtedy paliwa (silnik spala na biegu jałowym od 1 do 3 litrów paliwa na godzinę). Zamiast tego powinniśmy hamować silnikiem, czyli zdjąć nogę z gazu i stopniowo redukować biegi. Wtedy auto nie zużywa nawet kropli benzyny czy oleju napędowego. Taka taktyka pozwala także oszczędzać hamulce.
7. Wyłączaj silnik w korku
Opłaca się wyłączać silnik auta, gdy postój ma trwać dłużej niż 20 – 30 sekund. Czyli gdy np. czerwone światło dopiero się zapaliło albo stoimy przed przejazdem kolejowym. Niektóre nowe modele aut są wyposażone w system start-stop, samoczynnie wyłączający silnik podczas postoju, a potem automatycznie go uruchamiający, gdy wrzucamy bieg.
8. Wyłącz klimatyzację, oszczędzaj prąd
Włączona funkcja klimatyzacji w skrajnych przypadkach może podnosić spalanie samochodu nawet o 1,5 litra paliwa na każde 100 km. Dlatego w chłodniejsze i suche dni lepiej ją wyłączać (nie jest to równoznaczne z wyłączeniem wentylacji).
9. Zamknij okna, zdejmij bagażnik
Samochody projektowane są tak, aby powietrze opływało je bez zakłóceń. Niezdemontowany z dachu bagażnik rowerowy stawia tak duże opory, że przy prędkości 100 km/h podnosi spalanie o 1 – 1,5 litra.
10. Krótki dystans? Zostaw auto w domu
Silnik nabiera roboczej temperatury po przejechaniu ok. 5 km. Dlatego, jeżeli do pracy mamy tylko kilka kilometrów, lepiej wybierzmy się rowerem lub autobusem.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Oprac. JG