WIEŚCI Z WARSZTATU
Francuska marka ogłasza przełom w konwersji używanych samochodów dostawczych na skalę przemysłową. Zestaw dla Mastera trzeciej generacji składa się z silnika o mocy 81 KM, który z akumulatorami litowo-jonowymi pozwala na bezemisyjną podróż na dystansie ok. 200 km.
Renault Master trzeciej generacji został zaprezentowany w 2010 roku. Od tego czasu produkowany jest we francuskich zakładach w Batilly. Od kilku lat z rzędu Renault Master to najczęściej rejestrowany nowy samochód dostawczy w Polsce. To oczywiście bardzo popularny pojazd na rynku francuskim.
Koncern Renault zajmuje trzecie miejsce w sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie, a Master jest bardzo popularnym modelem w segmencie aut dostawczych - także na rynku wtórnym. Co ciekawe, w lipcu 2023 r. zarejestrowano we Francji 16 866 nowych samochodów elektrycznych w porównaniu do 17 028 w lipcu 2024 r. To raptem o 1% więcej niż w lipcu 2023 r. Zupełnie inaczej wygląda popyt na pojazdy BEV z drugiej ręki. Elektryczne samochody używane cieszą się we Francji rosnącym zainteresowaniem. Transakcje kupna/sprzedaży aut z drugiej ręki wzrosły ponad dwukrotnie (+124%) w porównaniu z lipcem 2023 r.
Renault Master czwartej generacji
W 2019 roku pojazd przeszedł największy z dotychczas przeprowadzonych faceliftingów, który połączono z modernizacją wnętrza i gamy silnikowej. A teraz na rynku debiutuje czwarta generacja pojazdu, która pojawi się w polskich salonach w połowie 2024 roku. W Polsce nowe Renault Master E-Tech 100% electric dostępne będzie w wersji long range 87 kWh 22 kW AC / 130 kW DC, z rekordowym zasięgiem nawet 460 km. Oferta w Polsce obejmuje wersje w dwóch typach nadwozia: L2H2 – w cenie katalogowej 237 000 zł netto oraz L3H2 – w cenie 238 200 zł netto.
We Francji fani tego pojazdu mają jeszcze większy wybór. I nie chodzi tu o gamę modelową czwartej generacji Mastera. Otóż użytkownicy pojazdu mogą już teraz zainstalować zestaw z homologacją firmy TOLV służący do konwersji napędu na całkowicie elektryczny. Warunek? Wystarczy mieć dowolny wariant Mastera III, czyli pojazd może być nawet 14-letni, by cieszyć się automatyczną skrzynią biegów, elektrycznym silnikiem synchronicznym o mocy 57 kW (81 KM) i akumulatorem (52 kWh) litowo-jonowy złożonym z 12 modułów i 192 komórek, co pozwala uzyskać zasięg ok. 200 km i ładować pojazd w 1,5 godziny (od 20 do 80% ładowarką 22 kW).Póki co nie wiemy, ile kosztuje wymiana napędu na elektryczny. W komunikacie prasowym czytamy za to, że „konwersja elektryczna stanowi ekonomiczną alternatywę, ponieważ jest tańsza niż zakup nowego pojazdu i pozwala przedłużyć żywotność samochodu oraz dzięki temu ograniczyć jego ogólny ślad ekologiczny”. Wiadomo natomiast, że po takiej konwersji zyskujemy 2-letnią gwarancją bez ograniczeń na zestaw do konwersji i 4-letnią (lub do 150 000 km) na akumulator trakcyjny.
Kilkunastoletnie kampery z nowym, elektrycznym sercem?
W branży caravaningowej Renault Master nie jest najpopularniejszą bazą pod budowę kamperów, acz znajdziemy firmy, które wyłącznie korzystają ze sztandarowej propozycji w segmencie dużych furgonów francuskiej marki. Przykładowo Ahorn Camp korzysta z podwozi Renault Master od 2013 r.
Operacja wymiany napędów realizowana jest w Refactory, pierwszej w Europie fabryce zajmującej się mobilnością, która działa w obiegu zamkniętym, posiada wszelkie know-how przemysłowe i kompetencje w dziedzinie napędu elektrycznego, żeby zapewnić montaż i kontrolę jakości zestawów do konwersji elektrycznej do Renault Master III. Swoją drogą, to nie pierwszy raz, gdy francuska marka proponuje wymianę silników spalinowych na elektryczne. Pierwszym zestawem do konwersji elektrycznej był opracowany w 2022 roku zestaw do Renault Trafic.Czy tylko czekać, aż do zakładów Refactory we Flins (Francja) zaczną przybywać posiadacze kamperów, by dokonać wymiany napędu na elektryczny? Dziś propozycja ta ograniczona jest tylko do pojazdów zarejestrowanych we Francji. A to z uwagi na homologację, która w przypadku firmy TOLV ograniczona jest do rynku francuskiego (po konwersji zmienia się masa własna i dmc pojazdu).
Fot. Renault
