Zwiedzając europejskie kraje, możemy natknąć się na wiele niespodzianek, niekoniecznie przyjemnych. Jak wypoczywać w podróży i nie martwić się o wszelkie płatności związane z samochodem w trasie?
Rozwiązaniem są karty paliwowe. Na rynku dostępne są dwa rodzaje kart: paliwowe (np. BP czy Orlenu), wydawane przez koncerny paliwowe oraz paliwowo-serwisowe (np. DKV), emitowane przez niezależnych operatorów. Różnica między nimi polega na tym, że pierwsze stanowią środek płatności za paliwo i akcesoria samochodowe na stacjach jednego koncernu, drugie dają dostęp do sieci stacji różnych marek, oferując szereg dodatkowych usług związanych z samochodem w trasie, jak na przykład opłaty drogowe czy serwis. Zatem, w przypadku zagranicznych podróży lepszym rozwiązaniem są karty „ponadkoncernowe”. Jest tylko jeden warunek: o taką kartę może ubiegać się tylko firma lub instytucja. A że wielu caravaningowców posiada zarejestrowaną działalność gospodarczą – to oferta dla nich.
Po pierwsze – wygoda
Posiadając kartę paliwowo–serwisową, nie musimy wozić przy sobie dużej ilości gotówki, ponieważ karta umożliwia bezgotówkowe płatności za paliwo, oleje, smary oraz akcesoria samochodowe na stacjach. Ponieważ karty te są wydawane przez niezależnych operatorów, nie wiążą ich posiadacza ze stacjami jednej marki. Na przykład DKV Card wydawana przez firmę DKV Euro Service daje dostęp do sieci blisko 3000 stacji wszystkich znanych marek w Polsce oraz ponad 30 000 stacji w Europie.
Ponadto, za pośrednictwem firm wydających karty paliwowo-serwisowe można w całej Europie rozliczać każdego typu opłaty drogowe, np. za przejazdy autostradami czy tunelami. Korzystamy przy tym ze stawek wynegocjowanych przez emitentów kart paliwowo-serwisowych. Są one znacznie niższe niż w przypadku indywidualnego rozliczania z firmami pobierającymi myto (np. DKV ma możliwość negocjowania rabatów, które w całości przenoszone są na klienta). Podczas płatności zagranicznych niezwykle ważna jest eliminacja ryzyka kursowego, czyli zagwarantowanie posiadaczowi karty rozliczenia faktur wg kursu z dnia transakcji. Niektórzy operatorzy kart oferują możliwość wyboru waluty rozliczeń: euro lub złotówki lub obie. Szacuje się, że brak ryzyka kursowego pozwala oszczędzić średnio 10 groszy na 1 euro.
Po drugie – bezpieczeństwo
W razie awarii samochodu posiadacz karty może liczyć na całodobową pomoc drogową. Operatorzy kart niezależnych zapewniają swoim klientom dojazd pomocy w ciągu kilku godzin niezależnie od miejsca awarii, na terenie całej Europy. Usługa ta w wielu przypadkach okazuje się bardziej przydatna niż zwykłe autocasco. Na przykład na niektórych autostradach we Francji, w razie awarii spółka zarządzająca autostradą nie pozwala wjechać bezpłatnie serwisowi Assistance. Dzieje się tak, gdy firma serwisowa nie ma podpisanej umowy z zarządcą autostrady. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem jest wezwanie pogotowia przysługującego w ramach pakietu usług dostępnych na kartę. Emitenci bowiem mają podpisane umowy z zarządcami autostrad i mogą dojechać na miejsce wypadku. Następnie autoryzują swoją usługę w firmie zapewniającej Car Assistance.