Da Orffo to rodzimej konstrukcji przyczepa wyprawowo-turystyczna, której prototyp poddany został niedawno wnikliwym testom. Zdał je celująco.
Celem kilkudniowej wyprawy było sprawdzenie działania zawieszenia w zróżnicowanych warunkach szosowo-terenowych oraz wypróbowanie będącego na wyposażeniu przyczepy sprzętu kempingowego. Zaplanowana trasa biegła przez Słowację, Węgry, Serbię, Czarnogórę, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę, autostradami i drogami wszelkiej kategorii, na których przetestowana została prędkość i bezpieczeństwo jazdy z przyczepą.
Jak się okazało, zaprzęg zachowywał prędkość podróżną przewidzianą przez nawigację GPS. Przyczepa nie spowalniała wyprawy i pozwalała o sobie zapomnieć. Nie przechylała się na zakrętach, nie kołysała i nie podskakiwała nawet przy prędkościach autostradowych, pozwalając bez stresu jechać z prędkością 130 km/h. Ponieważ przyczepa mieści się w tunelu aerodynamicznym samochodu, w czasie jazdy nie zwiększa ani oporu powietrza, ani zużycia paliwa, ani też szumu w kabinie w sposób tak znaczący, jak zapakowany bagażnik czy namiot na dachu. Zestaw zachowywał się też dużo stabilniej na zakrętach.
Jeśli chodzi o zawieszenie, na początku – po dociążeniu przyczepy wyposażeniem wyprawowym i zapasami, opadło ono niżej niż design position amortyzatorów. Podnieść nadwozie do wysokości podróżnej udało się, odkręcając pierścienie na gwincie.
Na wyposażeniu przyczepy, w dziale technicznym, znajdziemy bęben z wężem do napełniania zbiornika wody, wraz końcówkami. 35-metrowy przewód umożliwiający zasilanie przyczepy nawinięty jest na drugim bębnie. Jest też saperka, siekiery, mała i duża latarka ręczna, stołowa latarka kempingowa, prostownik do ładowania akumulatora, gazowa rozpalarka i wędka, wszystkie przymocowane do grodzi za pomocą uchwytów Quick Fist.
Przedział kuchenny: w kredensie kubeczki, kieliszki, talerze i sztućce oraz pojemniki z przyprawami i innymi sypkimi produktami, bezpiecznie przymocowane do grodzi. Obok kredensu – wysuwany slider ze skrzynią na zapasy lub 40-litrową lodówkę kompresorową, z możliwością montażu kuchenki gazowej obok.
Z tablicy sterowania oświetleniem możemy włączyć oprawy wewnętrzne i zewnętrzne LED – pierwsze rozświetlają wnętrza przedziałów i blaty ciepłym, przyjaznym światłem, drugie natomiast, umieszczone pod skrzynią przyczepy, zimnym światłem oświetlają funkcje i urządzenia znajdujące się w świetle ramy. Odpowiedzialny za niezależne zasilanie jest akumulator żelowy o pojemności 85 Ah, który na biwaku przez co najmniej dwa dni bez doładowywania zasilał 40-litrową lodówkę kompresorową.
Podwozie. Tu mamy dostęp do 35-litrowego zbiornika z wodą wyposażonego w dozownik mydła, 3-kilogramowej butli gazowej, składanego grilla, skrzyni z akumulatorem, a także do platformy, na której zamontować można dodatkowe wyposażenie, np. dwa płaskie kanistry z wodą lub dodatkowym paliwem po 10 l każdy.
Dodajmy, że na dachu przyczepy znajduje się uniwersalny reling, na którym zamontować można np. namiot dachowy, rowery, czy też kajaki.
Artykuł pochodzi z numeru 4(69) 2015 Polskiego Caravaningu