Pierwsze zawody od ponad 1,5 roku, rekordowa frekwencja i powrót enduro do kultowej miejscówki - przed organizatorem MINI Sikora Enduro MTB Series stało nie lada wyzwanie! Sądząc jednak po opiniach zawodników, długie przygotowania zaowocowały jednymi z najlepszych zawodów w historii polskiego enduro. Polski Caravaning objął patronat medialny nad zawodami.
Punktualnie o godzinie 9:30 zawodnicy wystartowali z miasteczka zawodów przy Domu Zdrojowym w centrum Świeradowa-Zdroju - bogata oprawa przyciągnęła wielu kibiców, z których wielu miało tu pierwszy kontakt z rowerowym enduro! Zawodnicy mieli do przejechania cztery długie, naturalne i niezwykle różnorodne odcinki specjalne przygotowane pod przewodnictwem lokalnego ridera, Macieja Bały, konsultowane z Mateuszem Balińskim, zawodnikiem Whyte Racing no i jak zawsze pod podczujnym okiem Grzegorza Miedzińskiego. Całość trasy liczyła niespełna 40 km i 1600 metrów przewyższenia.
Rywalizacja rozpoczęła się na szczycie Sępiej Góry, skąd startował bardzo techniczny OS1. Nie był on może najdłuższy, ale pokonanie “kamiennych, mokrych chodników” i pokręconych, usianych korzeniami leśnych fragmentów zajęło zawodnikom najwięcej czasu. Najszybciej trasę pokonał Paweł Reczek (Eskimoo Racing Team), który na skalistych przeszkodach wykorzystał swoje doświadczenie w trialu i tym samym narzucił tempo na cały dzień rywalizacji. Wśród kobiet najszybsza była Karolina Cierluk (Izersky Collective), która z kolei dobrze wykorzystała znajomość charakterystyki lokalnego terenu. Drugi odcinek specjalny to już dobrze znany masyw Stogu Izerskiego, ale w nieznanej odsłonie - tu nawet miejscowi zawodnicy byli zaskoczeni przebiegiem trasy, która w większości została wytyczona od zera po naturalnie płynnych ścieżkach, oferując nieco wytchnienia po wymagającym OS1. Dało to szansę na odrobienie strat Joannie Światłoń (Eskimoo Racing Team), która prowadzenia nie oddała już do końca, podobnie jak Paweł Reczek z tego samego zespołu.
Uzupełnienie zapasu kalorii na bufecie zaopatrzonym przez firmę Nutrend z pewnością przydało się przed OS3, czyli VARTA Power Challenge. Odcinek ten był oczkiem w głowie organizatora, który włożył w jego przygotowanie mnóstwo pracy. Opłaciło się! Tak ciekawego i urozmaiconego odcinka polskie enduro jeszcze nie widziało - mogli się tu wykazać zarówno miłośnicy flow, jak i bardziej technicznej jazdy. Pikanterii dodały krótkie, ale intensywne opady deszczu, a wisienką na torcie była długa ścianka biegnąca po… przedwojennej skoczni narciarskiej! Zwycięzcami VARTA Power Challenge zostali Joanna Światłoń i František Žilák. Trzeci OS był jednocześnie ostatnim dla zawodników z grup Hobby. Ta dodatkowa klasyfikacja została wprowadzona w Świeradowie po raz pierwszy. Pozwoliła ona na zapoznanie się ze ściganiem enduro zawodnikom z mniejszym doświadczeniem - trasę skróconą o ostatni, najdłuższy OS, wybrało prawie 90 osób osób, co stanowiło ponad jedną trzecią całej stawki a najszybsi w tej klasyfikacji byli: Natalia Pietrzak i Konrad Tokarczyk.Zawodnicy z grup Pro ruszyli natomiast na ostatni OS4, biegnący Doliną Czarnego Potoku. Podobnie jak poprzednie, wymagał on wszechstronnych umiejętności - od szybkiej jazdy po luźnej, kamienistej nawierzchni, przez pokonywanie slalomu między drzewami. Tradycyjnie po zakończeniu rywalizacji czekał na zawodników ciepły posiłek.
Kto wygrał?
Na ostatnim odcinku znów najszybsi byli Joanna Światłoń i Paweł Reczek, którzy ostatecznie uzyskali najlepsze czasy w kategorii Open, a w przypadku Pawła - również w kategorii Masters. W Elicie mężczyzn najszybszy był Jakub Gąsienica (Dartmoor Enduro Team), a wśród Juniorów: Wiktor Musialik (Erowery.pl). Z kolei w kategorii hardtail najlepiej wypadł Piotr Pytel, a z roweru elektrycznego najwięcej wycisnął Marcin Motyka (Dartmoor Enduro Team), wykręcając przy okazji trzeci czas w kategorii Open. W ramach zawodów rozegrana została też rywalizacja w ramach Akademickiego Pucharu Polski - w kategoriach Pro AZS zwyciężyli Karolina Cierluk (AZS Politechnika Wrocławska) oraz Michał Topór (AZS PWSZ Tarnów). Gratulujemy! Pełne wyniki wszystkich kategorii znajdziecie na stronie: http://enduromtbseries.pl/pl/wyniki Tradycyjnie dekorację zwycięzców poprzedziło jak i zakończyło losowanie nagród, wśród których znalazło się kilka niezwykle atrakcyjnych upominków tj.: smartphone HAMMER Explorer, elektronarzędzia MAKITA, kaski TSG, weekendowe vouchery do apartamentów w Blue Mountain Resort, Elements Hotel & SPA, oraz Five Seasons.
Pro kobiety
Pro masters men
Drużynowo
VARTA Power Challenge
Niedzielny relaks i atrakcje dla całej rodziny
Impreza MINI Sikora Enduro MTB Series nie zakończyła się jednak na mecie sobotnich zawodów! Organizator zaplanował też sporo atrakcji dla osób, które przyjechały do Świeradowa na cały weekend, razem z rodziną. Na terenie Hotelu Cottonina został rozegrany m.in. mini-wyścig dla dzieci, stąd też ruszyła rowerowa wycieczka z przewodnikami. Cały czas była też możliwość zapoznania się z samochodami z oferty sponsora tytularnego, dealera MINI Sikora - zarówno stacjonarnie, jak i na serpentynach Gór Izerskich. Nie zabrakło także chętnych do konsultacji dietetycznych i analizy składu ciała pod okiem trenerek odżywiania Ewy Miedzińskiej i Justyny Fydy.
Druga edycja: 2-3 października 2021 w Małopolsce.
W imieniu organizatora zapraszamy na drugą tegoroczną edycję, która odbędzie się w dniach 2-3 października! Więcej informacji znajdziecie na stronie WWW enduromtbseries oraz na Facebooku, gdzie na bieżąco są publikowane dodatkowe relacje i zdjęcia z zawodów. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o MINI, zajrzyj na stronę mini-sikora .
Więcej informacji udziela:
Grzegorz Miedziński
Tel. +48 501 641 706
E-mail: kontakt@enduromtbseries.pl