Posiadanie w samochodzie haka holowniczego umożliwia holowanie różnego rodzaju przyczep, w tym przyczepy kempingowej. W kontekście nadchodzących wakacji kierowcy coraz częściej wybierają ten typ rekreacji z uwagi na indywidualny charakter kempingu, możliwość zabrania całej rodziny oraz mnóstwo miejsc, które oferują tego typu wypoczynek. Holując przyczepę kempingową, należy jednak pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa oraz ograniczeniach prawnych i konstrukcyjnych, jakie mogą występować w przypadku kierowania tego typu zestawem.
O tym, jaką przyczepę można ciągnąć danym autem, decyduje przede wszystkim producent pojazdu. Przed wdrożeniem auta do produkcji wykonuje on wiele specjalistycznych testów, które pomagają określić wytyczne w tym zakresie. Istotne z punktu widzenia kierowcy parametry zawarte są w dowodzie rejestracyjnym samochodu. Są to:
Mariusz Fornal, firma Steinhof:
Obok prawa o ruchu drogowym i wytycznych producenta pojazdu są jeszcze te od producenta haków holowniczych. W takim przypadku mówimy przede wszystkim o uciągu haka. Maksymalny uciąg (a dokładniej „wytrzymałość”) powinien być podany w instrukcji obsługi urządzenia oraz na tabliczce znamionowej. Wyróżniamy dwa parametry, które charakteryzują wytrzymałość haka: D [kN] oraz S [kg].Oprócz danych z dowodu rejestracyjnego powinniśmy pamiętać, że według przepisów kierowcy z kategorią B mogą kierować zespołem pojazdów złożonych z samochodu osobowego oraz przyczepy lekkiej (do 750 kg). To w zupełności wystarczy w przypadku wielu modeli przyczep kempingowych. W razie potrzeby możemy również holować przyczepę inną niż lekka, o ile dopuszczalna masa całkowita zespołu pojazdów nie przekracza 4250 kg. Należy jednak pamiętać, że zgodnie z przepisami musimy mieć wtedy prawo jazdy kat. B z kodem 96, który umożliwia kierowanie zespołem pojazdów o masie większej niż 3,5 t, ale nie większej niż wspomniane 4250 kg. Jest to standard honorowany w całej Unii Europejskiej.
W terenie zabudowanym zestaw samochodu i przyczepy lekkiej może poruszać się do 50 km/h (chyba, że znaki stanowią inaczej). Poza nim nie wolno przekraczać 70 km/h. Jedynie na autostradach, drogach szybkiego ruchu oraz drogach dwujezdniowych możemy rozpędzić się do 80 km/h. Jest to ważne nie tylko z punktu widzenia przepisów, ale przede wszystkim bezpieczeństwa. Zbyt duża prędkość może doprowadzić do niekontrolowanych ruchów przyczepy kempingowej – może ona zadziałać jak wahadło i doprowadzić do kolizji, np. wyjeżdżając na drugi pas ruchu.
Ważnym etapem w kontekście doboru haka umożliwiającego holowanie przyczepy kempingowej jest dobór wiązki elektrycznej. Na rynku występują wiązki 7- oraz 13-pinowe. Wiązkę 7-pinową z powodzeniem zastosujemy w przyczepach poniżej 750 kg dmc, jednak przenosi ona jedynie podstawowe sygnały oświetlenia, czyli kierunkowskazy, pozycyjne, stop i światło przeciwmgłowe. Cięższe przyczepy muszą mieć zamontowane własne światło cofania, a tę funkcję może przekazać tylko 13-pinowa wiązka. Co więcej, tylko ona jest w stanie obsługiwać kemping wyposażony w lodówkę, kuchenkę i szereg innych urządzeń wymagających stałego zasilania prądem. Z tego względu w zakresie holowania przyczep kempingowych, niezależnie od ich dmc, zaleca się montaż wiązki 13-pinowej.
Holowanie przyczepy kempingowej to duża odpowiedzialność. Początkujący kierowcy powinni pamiętać, że taki zestaw w przypadku hamowania awaryjnego zatrzyma się znacznie później niż sam samochód. Należy także regularnie kontrolować położenie przyczepy w lusterkach, szczególnie na łukach i przy wszelkich manewrach cofania. Sprawdzając przyczepę, powinniśmy sprawdzić, czy oświetlenie jest sprawne, czy wszystkie śruby są dokręcone i jaka jest wartość ciśnienia w kołach. Hak holowniczy musi mieć odpowiednią homologację, a przyczepa ważne badanie techniczne, o czym przypominamy wszystkim klientom Steinhof. Ponadto warto skontrolować połączenia śrubowe haka po przejechaniu każdego 1000 km i w razie potrzeby dokręcić je – podsumowuje Mariusz Fornal.