ABC CARAVANINGU
Wycieczka kamperem zimą to świetna przygoda, do której gorąco namawiamy. Tysiące ludzi podróżuje zimą kamperami i bardzo to sobie chwali. Zimowy caravaning posiada wiele zalet: jest emocjonujący, pozwala na obcowanie z piękną przyrodą, kosztuje znacznie mniej.
Spis treści
Fot. Kenny Leys, Unsplash.
Zimą na 3000 europejskich kempingach z kartą ACSI zapłacicie nawet do 60% taniej niż za nocleg niż latem. Ponadto wypożyczalnie kamperów oferują w sezonie zimowym spore promocje, z których warto skorzystać.
Magda:
Nie mamy swojego kampera, korzystamy z wypożyczalni i polecamy wyjazd zimą. Nie jest tak trudno, jak mogłoby się wydawać! Wycieczka zimowa kosztuje mniej więcej połowę taniej niż letnia, na co składa się obniżka w wypożyczalni poza sezonem i rabat na kemping z ASCI. Wszystkie techniczne sprawy związane z kamperem, rozwiązuje nam wypożyczalnia. Nie musicie być ekspertami od motoryzacji, żeby spróbować.
Należy jednak pamiętać, że do zimowego wyjazdu kamperem trzeba się przygotować, aby uniknąć niespodzianek. W niniejszym artykule odpowiadamy na 6 najczęściej zadawanych pytań, wzbogaconych o rady od doświadczonych turystów.
Trasę wyjazdu należy starannie przemyśleć. Zimą można zatrzymać się tylko na kempingach całorocznych. Trzeba pamiętać, że wiele obiektów działa w sezonie wysokim, czyli od wiosny do jesieni, a w miesiącach zimowych po prostu są zamknięte.
Przyjrzyj się trasie krytycznym okiem. Jeśli wybierasz się w przysłowiową „dziką głuszę”, uwzględnij, że niektóre drogi boczne lub polne mogą być trudne do przejechania po dużych opadach śniegu. To samo dotyczy tras dojazdowych do leśnych parkingów, bocznych dróg bez asfaltu od niewielkich wsi, po których nie poruszają się pługi śnieżne. Na potężnych wertepach w głębokim śniegu może się zakopać na amen nawet najlepszy kierowca.
Kemping dla kamperów zimą. Fot. baza "Polskiego Caravavningu".
Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z zimowym caravaningiem, bezpieczniej będzie trzymać się bliżej „cywilizacji”. Wielu turystów podróżuje zimą kamperem w góry, na narty do popularnych ośrodków. To dobre rozwiązanie dla początkujących i osób, które nie czują się na siłach mierzyć z potęgą zimowej pogody w dzikich ostępach.
Jeśli szukasz kempingu w naszej bazie, wybieraj obiekty oznaczone pod nazwą symbolem gwiazdki (te są całoroczne).
Tak, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Trzeba znaleźć lokalizację chronioną od wiatru i z dala od miejsca, gdzie istnieje ryzyko lawiny lub osunięcia śniegu ze zbocza. Miejscówkę dobrze obejrzeć w dziennym świetle. Sprawdzić, czy z gałęzi drzew nie zwisają sople, które mogą uszkodzić kamper.
Fot. Gytis M. Unsplash.
Dorota i Andrzej:
Podróżujemy kamperem od lat, nie korzystamy z kempingów i biwakujemy tylko na dziko, ale jedynie latem jeździmy w miejsca, gdzie nie ma wi-fi lub zasięg się rwie. Zimą zatrzymujemy się tam, gdzie działa internet i bez problemu można się dodzwonić. Tak jest bezpieczniej. Zimą po prostu trzeba mieć łączność, gdyby coś się stało lub zepsuło. Na wszelki wypadek zatrzymujemy się w takiej odległości od ostatniej miejscowości albo schroniska turystycznego, która damy rady przejść pieszo w razie awarii.
Przed wyruszeniem w drogę należy krok po kroku sprawdzić:
Upewnij się, że podstawowe rzeczy działają bez zarzutu. Przyjrzyj się reduktorowi gazu, wężom gazowym, sprawdź szczelność instalacji. Przetestuj światła, instalację elektryczną. Oczywiście zimą podróżujemy kamperem całorocznym lub dostosowanym do zimowych wyjazdów z zimowym płynem w chłodnicy i porządnymi oponami zimowymi.
Kluczowa sprawa podczas zimowej wycieczki to zbiornik szarej wody, który należy zabezpieczyć przed zamarzaniem (zbiorniki na czystą wodę nie zamarzną, są w środku pojazdu).
Do butli gazowych należy stosować propan, zamarzający w temperaturze -42ºC. Pamiętajcie, że butan nie nadaje się do używania na mrozie.
Co jeszcze trzeba zrobić przed wyruszeniem w drogę i o czym pamiętać? Obejrzyj nasz film z praktycznymi poradami:
Spakowanie kampera latem to znacznie prostsza sprawa. Zimą należy pamiętać o dodatkowych elementach, takich jak:
Kamper z łańcuchami na kole. Fot: baza "Polskiego Caravavningu".
Osobnego omówienia wymaga dodatkowe źródło prądu, konieczne nie tylko wówczas, jeśli planujecie nocować na dziko. Niektórzy stosują duże powerbanki lub turystyczne agregaty prądotwórcze. Można rozważyć przenośne panele fotowoltaiczne. Trzeba jednak pamiętać, że przy pochmurnej pogodzie będą generować mniej prądu niż latem.
Agnieszka i Kamil:
Jeśli będziecie korzystać z wypożyczalni, na zimowy wyjazd postarajcie się wybrać kamper z większym bagażnikiem. Będzie wygodniej, zwłaszcza wówczas, gdy wybieracie się w góry lub planujecie uprawiać sporty zimowe. Niektóre akcesoria są kanciaste, na przykład sanki dla dzieci. Wszystkie zajmują sporo miejsca. W małym bagażniku ciężko to wszystko pomieścić.
Mariusz:
Łopata do śniegu jest obowiązkowa, nawet jeśli jedziecie na kemping. Nie raz i nie dwa widziałem nieodśnieżone parcele. Jeśli chodzi o skrobaczki do szyb, to polecam takie z mosiężnym ostrzem, które nie rysują szyb. Miotła do odśnieżania dachu musi być z miękkim włosiem, żeby nie zostawić rys na karoserii.
Co jeszcze może się przydać podczas zimowego wyjazdu kamperem? Zobacz nasz film nagrany w Warszawskim Centrum Caravaningu:
Najwięcej ciepła z kampera ucieka przez okna, a zwłaszcza przez szyby w szoferce. Kampery całoroczne i dostosowane do wycieczek zimowych są lepiej izolowane i mają grubsze szyby. Aby dodatkowo ochronić pojazd przed zimnem, warto zastosować izolacyjne maty termiczne na okna.
Przyda się również pokrowiec na kabinę. W kamperze będzie zdecydowanie cieplej, a ponadto użycie pokrowca pozwoli uniknąć szronu i lodu na szybach, dzięki czemu oszczędzamy czas na skrobanie.
Kamper z pokrowcem na kabinie. Fot: baza "Polskiego Caravaningu".
Dobrym pomysłem są również przedsionki i markizy, chroniące przed wiatrem. Zimą sprawdzają się modele ze spadzistym dachem, ustawionym pod kątem, z którego śnieg się zsuwa na ziemię i nie zalega na górze. Zimowe przedsionki można dostać wraz z kamperem w wypożyczalni. Jeśli macie własny kamper, ale bez przedsionka, warto rozważyć zakup lub pożyczyć od znajomych.
Należy pamiętać o usuwaniu śniegu z dachu. Bez tego nie wolno ruszać kamperem (nawet kawałek, nawet na parkingu). To kluczowa sprawa dla bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów. Śnieg, który spadnie z dachu na przednią szybę lub inny pojazd, stanowi poważne ryzyko, może skutkować wypadkiem. Dach najlepiej odśnieżyć zwykłą miotłą na kiju lub szczotką teleskopową.
Kamperom bardzo szkodzi wilgoć. Pojazd trzeba przewietrzyć raz na jakiś czas. Mokre rzeczy i ubrania można podsuszyć przy nawiewach, ale nie wolno zrobić z kampera niewietrzonej suszarni. W skrajnych przypadkach będzie to wymagać kosztownych napraw i remontu, jeśli od wilgoci popsuje się elektryka lub pojawi pleśń.
Fot. Freepik.
Zimą trzeba zwracać szczególną uwagę na zarysowanie karoserii. Newralgicznym momentem jest odśnieżanie. Do częstych usterek dochodzi również podczas pakowania sprzętu sportowego do bagażnika. Radzimy w ogóle nie opierać rzeczy o kamper.
Utrzymanie porządku zimą jest trochę bardziej skomplikowane. Przed wejściem do kampera należy porządnie otrzepać się ze śniegu. Niektórzy używają do tego miękkiej miotełki. Lepiej nie wchodzić do pojazdu w zimowych butach, ale zmienić je w przedsionku na kapcie. Zaśnieżone buty i sprzęt sportowy należy ustawiać na gumowych matach lub starych ręcznikach. Nie można doprowadzić do sytuacji, w której rzeczy obciekają na podłogę, bo niebawem zaczniecie brodzić w kałużach. Do bagażnika można chować tylko sprzęt otrzepany ze śniegu, a sam bagażnik warto wyłożyć folią, na przykład malarską. W folię można również zawinąć strategiczne przedmioty. Wielu turystów chwali sobie ręczniki szybkoschnące, których używa do sprzątania.
