– ciąg dalszy
W poprzednim numerze „Polskiego Caravaningu” pisaliśmy o zasadach i przepisach dotyczących prawidłowego i bezpiecznego użytkowania przyczepy kempingowej. Powracamy do tego tematu, by niektóre rzeczy uzupełnić i uściślić.
Bogumił Mierkowski proponuje uściślenie informacji zawartych w artykule ,,Bezpieczne użytkowanie przyczep” Karola Wójtowicza. Przypomina, że podstawowa zasada kodeksowa mówi, że przyczepa, którą ciągniemy samochodem osobowym musi być od niego lżejsza:„Rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez samochód osobowy (…) – nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego” (Art. 62. ust.1. pkt 1.).Przepisy kodeksu ograniczają także długość zestawu samochód–przyczepa: „Długość zespołu 2 pojazdów nie może przekraczać 18,75 m (…)” (Art. 62. Ust. 4a). Natomiast urządzenia służące do łączenia samochodu z przyczepą „(…) powinny zapewniać bezpieczne ciągnięcie przyczepy (…), uniemożliwiać samoczynne odłączenie się przyczepy oraz zapewnić prawidłowe działanie świateł i hamulców, o ile przyczepa jest w nie wyposażona.” (Art. 66. ust. 3.).
To ogólne zasady dotyczące zestawu „samochód osobowy – przyczepa” zawarte w kodeksie o
warunkach użytkowania pojazdów w ruchu drogowym i o warunkach technicznych pojazdów. Istnieją jednak jeszcze niezależnie zalecenia producentów samochodów, określające jaka przyczepa do jakiej marki i modelu samochodu „pasuje”, które nie mają charakteru przepisów prawnych.
Tachograf?!
Bogumił Mierkowski zwraca też uwagę na niezbyt zręczne informacje dotyczące instalowania tachografu. Karol Wójtowicz pisze bowiem: „Do korzystania z cięższych jednostek jest wymagane prawo jazdy kategorii B+E lub wyższe. Wtedy jednak kierowca powinien dodatkowo zamontować w samochodzie tachograf i w trakcie przejazdu stosować się do przepisów, którym podlegają użytkownicy ciężarówek, jak np. dozwolony czas pracy.” Rzecz jasna, tachografu nie musimy montować, gdy nie używamy przyczepy w celach zarobkowych, czyli caravaningowcy stosować go nie muszą.