To może być kolejny hit sprzedaży w ofercie firmy taniekamperowanie.pl. Po bardzo dobrze przyjętej serii EKOS firma z Pruszkowa wprowadza odświeżoną linię Kilig. Mieliśmy okazję obejrzeć już kilka pojazdów. Nowa kolorystyka, funkcjonalne układy, praktyczne rozwiązania, zmiany technologiczne – to wszystko pozwala zakładać, że linia modelowa 2026 spotka się w Polsce z sukcesem sprzedażowym.
Przede wszystkim kojarzona z przystępnymi cenami włoska marka Rimor mocno stawia na estetykę wnętrz. Zmieniło się bardzo dużo – kolory tapicerek i mebli nadają tym kamperom dość elegancki charakter. Czarne blaty bardzo dobrze komponują się z zielonymi ścianami i frontami szafek stylizowanych na drewno. To wygląda bardzo przyjemnie, szczególnie z ledowym podświetleniem zamontowanym w wielu miejscach.
Chyba największym zaskoczeniem jest możliwość zarządzania kamperem poprzez smartfon. To nieczęsto spotykane rozwiązanie w pojazdach z tej półki cenowej. Zarządzanie światłem, pompka wody, kontrola stanu baterii czy zbiorników – wszystko to w zasięgu ręki poprzez system Bluetooth.
Dużo zmieniło się w tylnej części pojazdów. Projektanci zdecydowali się na tzw. otwartą kabinę prysznicową. Pozostawia to dużo wolnej części w sypialni i korytarzu, jednocześnie nie ograniczając funkcjonalności tego miejsca. Aby zachować prywatność, można wykorzystać drzwi od toalety i odseparować się od kuchni i salonu. Prysznic jest duży, wygodny, z prysznicem z regulowaną wysokością. Otwarta i przestronna kabina prysznicowa staje się też bardzo dobrym miejscem na przewóz bagaży, szczególnie jeśli jeździmy z walizkami, co jest dość częstą sytuacją w pojazdach wynajmowanych. Naprzeciwko mamy toaletę, w spójnej kolorystyce z całym wnętrzem, zachowującą styl i charakter. W tym pomieszczeniu mamy też okno z roletą i moskitierą.
W modelach linii Kilig, gdzie w sypialni są dwa pojedyncze łóżka wzdłużne, nowością jest natomiast wysuwana półka do połączenia obu łóżek w jedno duże. Wcześniej był to osobny element, który gdzieś trzeba było schować i zabezpieczyć na czas podróży. Teraz będzie dużo wygodniej.
Długo można opowiadać o mniejszych i większych zmianach. Do tych mniejszych zaliczymy nową pokrywę zlewu w kuchni z trwałego materiału, nowe zamki w szafkach z dodatkowym elementem materiałowym do wygodnego otwierania czy magnetyczny zamek w drzwiach toalety. Nie wszystkie ze zmian klient jest w stanie zobaczyć, jak choćby ograniczoną do minimum ilość drewna w konstrukcji, co z pewnością przyczyni się do trwałości całej zabudowy i obniżenia ewentualnych kosztów napraw ścian czy dachu. Każdy kamper Kilig, już w standardzie, jest też wyposażony w zintegrowany z elektroblokiem regulator solarny, o maksymalnej mocy 300 W. Będzie to duże ułatwienie i jeszcze większa oszczędność, jeśli jakiś czas po zakupie zdecydujemy się na montaż paneli solarnych. Praktycznie wszystko jest już gotowe – wystarczy zakupić panel.
Zmiany widzimy także na zewnątrz. Nowe oklejenie, z czymś na wzór mozaiki, czy zespolone lampy na tylnej ścianie oczywiście rewolucją nie są, ale w przyjemny sposób odświeżają tę serię. Bazą Kiligów jest Ford Transit, z dwulitrowym dieslem gwarantującym niższą akcyzę, ale też przyjemną szoferką z dwoma ekranami cyfrowymi. Tu także poliftowe wrażenia są dobre, m.in. za sprawą pokrowców na fotelach szoferki, wyposażonych w podłokietniki czy plisowane rolety zaciemniające w oknach. Tego też wcześniej nie było.
Firma taniekamperowanie.pl posiada w ofercie zarówno modele półzintegrowane, jak i alkowy. Prezentowany na zdjęciu głównym model to Rimor Kilig 695. W prezentowanej wersji dostępny jest za 296 tys. zł brutto (m.in. automat, silnik 165 koni, reflektory z doświetlaniem zakrętów, alufelgi w kolorze, automatyczna klimatyzacja). Z kolei cena podstawowa tego modelu to 270 tys. zł brutto.
Artykuł pochodzi z numeru 4 (124) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybcie