Idea pracy w kamperze to jeden z częściej przywoływanych i promowanych przez nas motywów. Nie dość, że idzie w parze z kierunkiem przemian rynku pracy, to pozwala też pozostawać przez 24 godziny na dobę w ramionach swojej pasji. Najnowsza propozycja Balcampu to custom wykonany na zamówienie klienta, który kampervana uczynił miejscem swojej pracy.
Model 720 jest obleczonym w kampervanowe szaty Volkswagenem Crafterem w najnowszej odsłonie modelowej, wyposażonym w wysokoprężny silnik 2,0 o mocy 187 KM z automatyczną skrzynią biegów i systemem 4-motion gwarantującym napęd na 4 koła. To solidna baza dla pojazdu, który w założeniu ma być samowystarczalnym kombajnem do ucieczki przed zgiełkiem cywilizacji, ale bez zrywania z nią łączności. Do tego potrzeba prądu. Dużo prądu…
Panele fotowoltaiczne oferujące łącznie 400 W mocy to odpowiednie źródło podtrzymania energii w 2 socjalnych akumulatorach LiFePO4 o pojemności 200 Ah każdy. Do tego inwerter do zasilenia pracy komputera, monitora i innych urządzeń peryferyjnych. To założenia wyjściowe, energetyczne. Jeśli zaś przyjrzeć się architekturze wnętrza, zauważymy zupełnie inne niż w klasycznym kampervanie rozplanowanie wnętrza.
Ponieważ podstawowym zadaniem tej 720-ki jest połączenie pracy z pasją, przednią część furgonu przeznaczono funkcji „formalnej”, pracowniczej, a tylną rozrywce i odpoczynkowi. A z racji tego, że kamper ten został pomyślany jako pojazd dla dwojga, zrezygnowano z typowego salonu z ławą, wypełniając jego przestrzeń obszerną szafą. Z jej boku i na tyłach przestrzeni kierowcy zaaranżowano biurko do pracy przy komputerze. Obracając fotel kierowcy, możemy zająć miejsce za odchylanym blatem. Za nim znajduje się też nisza do umieszczenia monitora. Fotel pasażera również jest obrotowy. Wspomniana druga część to sypialnia z elektrycznie, płynnie opuszczanym łóżkiem dla 2 osób, pod którą znajduje się płaska podłoga – garaż zaaranżowany do przewożenia rowerów lub motocykli. Praca łóżka nie budzi zastrzeżeń, jest płynna; można je ustawić na dowolnej wysokości, co pozostawia pole manewru dla ustawienia przewożonego pod nim ładunku. Liczba szafek, szafeczek, jaskółek zachwyca! Świetnym pomysłem jest także wydzielenie specjalnych nisz na plastikowe kuwety do przechowywania dowolnego sprzętu: od bielizny po części do motocykla.
Pomiędzy wspomnianymi dwoma obszarami, w centrum pojazdu zlokalizowana została strefa socjalna, czyli kuchnia i łazienka z toaletą. Bardzo modne i idące też z duchem czasu są toalety Clesana C1 – taka właśnie znalazła się tutaj, aby utrzymywać „jedynkę” i „dwójkę” pod kontrolą. W kuchni natomiast nie zabrakło miejsca dla kuchenki mikrofalowej umieszczonej nad 90-litrową lodówką Thetford. To nie wszystko, bo dodatkowo pod nią zamocowano szafkę z sejfem. Można tam umieścić broń albo CD z pierwszą wersją GTA, której wartość ostatnio mocno zwyżkuje! Płyta gazowa Dynaxo może się podobać – to produkt Dynacook do złudzenia przypominający kuchnię indukcyjną.
Cena pojazdu nie należy do niskich, ale trzeba pamiętać, że generuje ją liczba zabudowanych urządzeń. Zabudowę w takiej konfiguracji można zamówić w cenie oscylującej w okolicach 230 000 zł netto.
Artykuł pochodzi z numeru 3 (117) 2024 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.