Wystawa w Genewie to nie tylko premiery nowych modeli samochodów. Producenci prezentują także najnowsze rozwiązania technologiczne, dzięki którym jazda autem będzie bardziej komfortowa, oszczędniejsza oraz bezpieczniejsza. Volvo pokazało system Cyclist Detection, który ma chronić przed najechaniem na rowerzystę.
To pierwszy na świecie system uruchamiający samoczynne, awaryjne hamowanie pojazdu w przypadku wykrycia nieuniknionej kolizji z rowerzystą. Wykorzystuje on kamerę i radar, które monitorują przestrzeń przed samochodem. Gdy mijany rowerzysta wykona gwałtowny manewr i znajdzie się na kursie kolizyjnym, system uruchomi samoczynne, awaryjne hamowanie samochodu. Jeśli różnica prędkości między samochodem a rowerem będzie nieznaczna, w ogóle nie dojdzie do kolizji. W przypadku większych różnic prędkości, system zredukuje prędkość uderzenia i zminimalizuje jego konsekwencje. Procesor sterujący systemem reaguje tylko w sytuacjach krytycznych.
Przed wprowadzeniem na rynek rozwiązanie to testowano w miastach, w których porusza się dużo rowerów, aby wyeliminować samoczynne hamowanie pojazdu, gdy nie jest to niezbędne. Awaryjne hamowanie zostanie podjęte, gdy prędkość samochodu nie przekracza 80 km/h. System jest w stanie wykryć, że kierowca podejmuje aktywne działanie, by uniknąć uderzenia – np. wykonuje gwałtowny ruch kierownicą. Wówczas jego działanie zostaje złagodzone, by umożliwić wykonanie takiego manewru. Obecna, pierwsza generacja tego systemu, wykrywa wyłącznie rowerzystów poruszających się w tym samym kierunku, co samochód.