Jesień przed nami i pora odświeżyć nasze kampery, przyczepy i auta. Tym bardziej, jeśli jeszcze teraz ruszamy w drogę. Gdy mowa o takiej higienie, tematem przewodnim staje się... zapach panujący wewnątrz pojazdów.
Nieodpowiedni zapach wewnątrz samochodu może nawet przyczynić się do zwiększenia ryzyka wypadków. Powinniśmy zadbać, by dominowały aromaty mięty, cynamonu, kawy lub cytryny, a zdecydowanie powinniśmy unikać zapachów rumianku, jaśminu czy lawendy. Dlaczego? Bo węch jest jednym z najbardziej wrażliwych i czułych zmysłów bezpośrednio wpływającym na emocje i ogólne samopoczucie.
Najlepiej, aby w samochodzie dominowały zapachy bezpieczne, tzn. świeże i delikatne, takie jak np. zapach bryzy morskiej czy mięty. Ten ostatni wpływa szczególnie pozytywnie na wzrost koncentracji, łagodząc jednocześnie uczucie rozdrażnienia i zmęczenia. Zapach, jaki unosi się wewnątrz samochodu, ma wpływ na koncentrację i nastrój kierowcy. Nieodpowiedni może prowadzić do irytacji skutkującej agresywnym i niebezpiecznym stylem jazdy. Może też wywołać przeciwną reakcję i przyczynić się do zbyt dużego odprężenia.
Zapachy sprzyjające jeździe samochodem:
- mięta i cynamon – zmniejszają uczucie irytacji;
- cytryna i kawa – poprawiają poziom koncentracji, ułatwiają czyste myślenie;
- morska bryza – działa relaksująco i uspokajająco.
Zapachy, których należy unikać w aucie:
- rumianek, jaśmin, lawenda – używane w większości kwiatowych odświeżaczy powietrza – są stosowane przy leczeniu bezsenności i mogą powodować nadmierne odprężenie