W ciągu ostatniej dekady możemy obserwować jak bardzo ewoluowała funkcja kluczyka samochodowego. Począwszy od zwykłych kluczyków mechanicznych, poprzez zdalne kluczyki, skończywszy na systemach bezkluczowych, tzw. keyless. Teraz firma Delphi postanowiła wejść w kolejny etap ewolucji i zaprezentowała nową generację kluczyków.
Według specjalistów z tej firmy, kluczyk to jedyny element samochodu, który cały czas pozostaje przy kierowcy, niezależnie od tego czy znajduje się on w samochodzie czy poza nim. I mają rację. Dlatego też postanowiono zrobić z kluczyka bezprzewodowy łącznik między kierowcą a samochodem.
W plastikową obudowę kluczyka zaimplementowano system bezprzewodowej komunikacji o zasięgu do kilkuset metrów. Standard został określony skrótem NFC. Pozwala on na bezpieczny odczyt i zapis informacji, a do działania nie potrzebuje dużo energii. Bezprzewodowy standard może komunikować się w dwie strony. Z samochodu do kluczyka oraz z kluczyka do urządzenia przenośnego, które obsługuje standard NFC. Może to być komputer, telefon komórkowy lub urządzenie typu palmtop. W ten sposób użytkownik bez konieczności zaglądania do samochodu może uzyskać informacje o takich elementach jak: liczba przejechanych kilometrów, stan paliwa w baku, a także ciśnienie w oponach. Co więcej, gdy w czasie jazdy nastąpi jakaś usterka wpływająca na bezpieczeństwo pojazdu, wyświetli się odpowiedni alert. Na przykład, że konieczne jest uzupełnienie oleju, gdyż jego poziom zbliżył się do wartości krytycznej. W razie wystąpienia awarii system odnajdzie najbliższy warsztat i za pomocą nawigacji satelitarnej pokaże nam do niego drogę. Kluczyk zachował dostępną jak dotąd funkcję personalizacji foteli i ustawień w samochodzie, poszerzoną o kilka ciekawostek.