artykuły

aktualnosciAKTUALNOŚCI
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Myto w Niemczech?

Czas czytania 3 minuty
Myto w Niemczech?

Już jakiś czas temu wiadomo było, że niemiecki rząd myśli o wprowadzeniu w Niemczech opłat za przejazd autostradami dla samochodów osobowych. Teraz wiadomo już jak wyglądają proponowane plany systemów poboru opłat, forsowane przez poszczególne niemieckie partie polityczne.

Według największego i najbardziej wpływowego niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” (niem. lustro), w Bundestagu co jakiś czas pojawia się pomysł stworzenia ustawy, regulującej system pobierania opłat za przejazd autostradami. Autorem ustawy jest partia CSU (Christlich-Soziale Union). Co ciekawe, opłaty wynikające z korzystania z jednej z najbardziej rozbudowanych sieci dróg szybkiego ruchu w Europie, mieliby ponosić jedynie zagraniczni kierowcy. Jak czytamy w „Der Spiegel”, roczne wpływy z tego tytułu wniosłyby do niemieckiego budżetu kwotę w wysokości 700 mln euro.
Okazuje się jednak, że w Bundestagu debatuje się również o dwóch innych możliwościach poboru opłat.

Pierwsza z nich zakłada, że opłaty za przejazd autostradami będą ponosić wszyscy kierowcy, bez względu na narodowość. Jednak jest pewien wyjątek. Ci kierowcy, którzy zameldowani są w Niemczech i odprowadzają podatki do niemieckiego budżetu mają być zwolnieni z opłat za przejazd, w zamian za odprowadzanie podatku drogowego. Konkretna stawka oraz jej sposób wyliczenia nie został jednak jeszcze podany do wiadomości. Ponadto także w przypadku tej propozycji autorzy mogą mieć spory problem z jej przeforsowaniem. Przepisy Unii Europejskiej zabraniają bowiem dyskryminacji obcokrajowców.

ReklamaMyto w Niemczech? 1
Ostatni plan zakłada wprowadzenie jednolitego systemu poboru opłat dla wszystkich zmotoryzowanych. Skutecznym rozwiązaniem byłoby w tym przypadku wprowadzenie winiet. Jednak zdaniem niezależnych instytucji związanych z branżą motoryzacyjną (jak np. automobilklub ADAC), nałożenie jakichkolwiek opłat na niemieckich kierowców wpłynęłoby dość znacznie na obciążenie ich budżetów gospodarstw domowych.

Przeciwnicy wprowadzenia myta w Niemczech wskazują jeszcze jeden koronny argument. Do poprawy infrastruktury drogowej oraz bezpieczeństwa wcale nie jest potrzebna dodatkowa gotówka wygenerowana z opłat autostradowych. Jak podkreśla wspomniany ADAC, państwo już w tym momencie generuje duże przychody z podatków paliwowych, opłat za przejazd ciężarówek czy podatku VAT. Szacuje się, że z tego tytułu do budżetu państwa trafia rocznie aż 53 mld euro, z czego tylko 19 mld euro inwestowanych jest ponownie w infrastrukturę drogową.

Źródło: www.motogazeta.mojeauto.pl
Zdj.: bmvbs.de
Oprac. JZ


27.09.2013
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News