30 marca na naszych łamach informowaliśmy, że stowarzyszenie „Polska Grupa Caravaningowa” i kilka polskich firm zabudowujących kamper vany odniosło sukces w związku z planowanym wprowadzeniem podatku akcyzowego obejmującego „pojazdy specjalne kempingowe”. Niestety, radość była przedwczesna. Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna” podatek akcyzowy od przeróbek konstrukcyjnych zagranicznych samochodów dostawczych na kampery wejdzie w życie od 1 lipca 2021 roku. Opóźniony o rok zostanie wyłącznie obowiązek zapłaty tej daniny.
O swoich wątpliwościach już 30 marca informował nas Karol Szymański, właściciel firmy Wavecamper. Cieszył się z sukcesu (jak wówczas nazywano wynik głosowania), ale jednocześnie zaznaczał, czy nie chodzi tylko o opóźnienie obowiązku zapłaty i tak należnego podatku. Jego wątpliwości, niestety, okazały się słuszne.
– Zasadniczo, jeśli ustawodawca planuje dać czas jakiejś branży na przygotowanie do nowych obowiązków, to odracza ich wejście w życie o określony czas. W tym przypadku stało się inaczej – opóźniono wyłącznie obowiązek zapłaty podatku – wskazuje Przemysław Antas, radca prawny, doradca podatkowy i prezes zarządu w Antas Tax sp. z o.o. na łamach „Dziennika Gazety Prawnej”.
Co to oznacza? Od 1 lipca 2021 roku przedmiotem opodatkowania będzie „dokonanie w pojeździe samochodowym, innym niż samochód osobowy, zarejestrowanym na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj tego pojazdu na samochód osobowy”. Właściciel takiego samochodu w ciągu 30 dni będzie musiał zawiadomić starostę o dokonaniu przeróbek konstrukcyjnych - ten przepis pozostaje bez zmian. Nowością natomiast będzie obowiązek zapłaty akcyzy z tego tytułu.
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, na ostatnim etapie prac nad nowelizacją wprowadzono istotną zmianę.W art. 29 ustawy nowelizującej (tej z 30 marca br.) zapisano, że obowiązek podatkowy z tytułu zmian konstrukcyjnych powstanie dopiero 1 lipca 2022 r.
Czy to oznacza wydłużenie vacatio legis, czy odroczenie naliczenia podatku? Eksperci nie mają wątpliwości, że tylko to drugie.
– Przepis, który wprowadza opodatkowanie akcyzą przeróbek konstrukcyjnych, wejdzie w życie 1 lipca 2021 r. (art. 39 ust. 5 nowelizacji z 30 marca br.), natomiast obowiązek podatkowy wejdzie w życie rok później (zgodnie z art. 29 tej nowelizacji). Słowem, będzie można jedynie później go zapłacić – tłumaczy Jacek Arciszewski, doradca podatkowy prowadzący własną kancelarię.
Nowy podatek obciąży całą branżę już de facto za około trzy miesiące. Jego wysokość będzie trzeba doliczyć do ceny pojazdu co wpłynie w oczywisty sposób na jego ostateczną cenę zakupu.
– Rząd, który nałożył obostrzenia na branżę turystyczną, zainicjował równolegle opodatkowanie „substytutu” w postaci kampera. Autorzy zmian nie pozostawili podatnikom wiele czasu na analizę tego, czy dotychczasowa działalność nadal będzie się im opłacać. W tym świetle przyznanie im prawa do opóźnionej zapłaty daniny jest mocno niewystarczające – uważa Przemysław Antas.
„Dziennik Gazeta Prawna” zaznacza, że nowe zmiany dotkną nie tylko firmy, ale też „zwykłych” Kowalskich, którzy planują przeróbkę zagranicznego samochodu dostawczego na kampera.
– Niewątpliwie przed rejestracją takiego pojazdu w starostwie będą oni musieli pozyskać w urzędzie skarbowym dokument potwierdzający, że nie muszą do 1 lipca 2022 r. płacić podatku akcyzowego. To wydłuży proces rejestracji i podda go nadzorowi ze strony organów państwa. Trzeba też będzie, tak jak obecnie, powiadomić starostę o dokonaniu przeróbek konstrukcyjnych w pojeździe (zgodnie z obowiązującym już art. 78 ust. 2 pkt 2 prawa o ruchu drogowym) – tłumaczy Krzysztof Wiński.
„Dziennik Gazeta Prawna” kwituje, że cały, obecnie bezproblemowy, proces zostanie „mocno wydłużony i poddany nadzorowi ze strony państwa.