artykuły

wiesci-z-warsztatuWIEŚCI Z WARSZTATU
ReklamaBilbord Ubezpieczenia

Przestronniej i... sucho

Czas czytania 9 minut
Przestronniej i... sucho

Wszelkiego typu miękkie zadaszenia są bardzo cennym dodatkowym wyposażeniem każdego pojazdu wykorzystywanego turystycznie. Przedsionki, przystawki, markizy, namioty dostawiane do vanów – te i inne mniej lub bardziej rozbudowane rozwiązania gwarantują dodatkowe metry kwadratowe powierzchni, której nigdy przecież za wiele.

Zadaszenia z tkanin i innych materiałów mają kilka niewątpliwych zalet: łatwo je szybko złożyć, a w zależności od potrzeb mogą chronić przed wiatrem, słońcem czy deszczem. Mogą też być miejscem do przechowywania sprzętu w rodzaju rowerów, a nawet dodatkowe miejsce sypialne. Postęp technologiczny w dziedzinie tkanin syntetycznych sprawia, że współczesne dachy z powodzeniem zabezpieczają nas przed deszczem, a przy okazji gwarantują swobodny (grawitacyjny) przepływ gorącego powietrza. I odwrotnie: kto zamierza podróżować zimą, ten zainteresuje się materiałami pełniącymi funkcję izolacyjne.

Przystawki namiotowe do vanów
Kto rozpoczął przygodę z caravaningiem od podróży niewielkimi samochodami typu van, ten z pewnością zainteresuje się rozwiązaniami zwiększającymi w prosty sposób zadaszoną przestrzeń nad głową. I tu oferta firm jest bogata, a każdy model takiej przystawki namiotowej gwarantuje pozycję stojącą – rzecz nie do przecenienia w podróży samochodami, w których wnętrzach zwykle można tylko spać, ale stanąć już nie. W katalogu REIMO znajdziemy ciekawy namiot Davos 2. Dostawia się go z boku odsuwanych drzwi albo z tyłu, po otwarciu dwuskrzydłowych lub też uchyleniu tylnej klapy. Produkt wymaga dodatkowych elementów mocujących w postaci 2-3 przyssawek (po 12 euro sztuka); montujemy je do karoserii dachu. Zakończone są haczykami, które pełnią rolę odciągów dla płachty znakomicie zwiększającej skuteczność ochrony przed deszczem w miejscu styku zadaszenia z pojazdem.

ReklamaPrzestronniej i... sucho 1
Przestronniej i... sucho 2

Zaletą przystawek namiotowych tego typu jest fakt, że są w pełni samodzielną konstrukcją - można je zostawić na kempingu
Przestronniej i... sucho 3

Namiot Davos 2 to model bardzo uniwersalny, bo pasuje zarówno do dużych vanów (np. Renault Traffic) jak i do tych najmniejszych (np. Renault Kangoo)

Kilka ważnych terminów, na które warto zwrócić uwagę:
• impregnacja tkaniny – zabezpieczenie powierzchniowe prawej (widocznej, nasłonecznionej) strony tkaniny – obecnie zazwyczaj FC fluorocarbon – inaczej Teflon®. Zwiększa odporność na deszcz i zaplamienia, przyjmowanie, wsiąkanie brudu.
• powleczenie – pokrycie lewej strony materiału. To ono decyduje o wodoodporności (słupie wody), a także odporności mechanicznej (często realizowanej przy wykorzystaniu poliuretanu, poliakrylu, PVC),
• gramatura – waga 1 m kw. tkaniny
• grubość splotu, konstrukcja – określana często w nazwie tkaniny grubość stosowanych włókien – najczęściej w dtex [deteks].

Ok. 100 zł za metr kw. pokoju dziennego
Wydatek rzędu 200 euro za niemal 9 m kw. zadaszonej powierzchni to perspektywa całkiem kusząca, zwłaszcza gdy dodać do tego fakt, że konstrukcja przystawki namiotowej jest w pełni samonośna, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by na czas wypadów samochodem namiot zostawić na kempingu, a po powrocie… zaparkować w tym samym miejscu i znów korzystać z połączonych przestrzeni. W najwyższym punkcie do “sufitu tkaniny” mamy ok. 220 cm, więc zadaszone miejsce spokojnie może pełnić rolę pokoju dziennego. Również w ofercie firmy Eurotrail można znaleźć kilka modeli namiotów dedykowanych różnym pojazdom, których gabaryty pozwalają na przeżycie caravaningowej przygody. Najmniejszy – Minivan Extension – to przystawka do aut typu: Caddy, Berlingo czy Kangoo. Większy jest model przeznaczony do typowych busów/vanów: T4, T5, Vivaro itp. Największy model – Le Mans – pasuje do samochodów dostawczych typu: Ducato, Crafter, Sprinter czy Master.
ReklamaPrzestronniej i... sucho 4
Przestronniej i... sucho 5

Przestronniej i... sucho 6

Tkaniny, ale jakie?
Na nasze pytania odpowiada Przemysław Kurdej, specjalista zajmujący się tkaninami technicznymi w firmie www.greenside.pl

PC: Jakimi właściwościami tkanin warto się kierować, by optymalnie dobrać interesujący nas model przystawki namiotowej?
PK: Są trzy takie podstawowe kryteria. Kolejno: masa – decyduje o dodatkowym bagażu i wytrzymałości konstrukcji nośnej; odporność na odbarwienia słoneczne (odporność na UV), wreszcie: wodoodporność. Ta ostatnia określana jest najczęściej jako słup wody (w milimetrach), jaki nie powinien doprowadzić do przesiąkania tkaniny, czyli inaczej – bada się statyczne ciśnienie, jakie wywiera woda na materiał do chwili przesiąknięcia. Ze względu na niewielką masę, a przy tym znakomite parametry wodoodporności postawiłbym na nylon lub poliester. Nylon (poliamid - PA) jest znacznie odporniejszy na przetarcie w stosunku do tkaniny poliestrowej, przy czym poliester stosunkowo łatwo znaleźć w wersji trudnopalnej – np. poliester Trevira. Obie te tkaniny PA i PES (poliester) mogą być użyte w wersji Ripstop, czyli dodatkowo wzmocnionej, “żebrowanej” dodatkowym włóknem wzmacniającym (najczęściej o grubszym przekroju, bądź z mocniejszego surowca). Wygląda to jak delikatna kratka o skoku 0,2-0,3 do 1,0 cm i zapewne każdy z nas miał okazję ją widzieć na odzieży outdoorowej czy narciarskiej, bądź na turystycznych namiotach.

PC: A co z koniecznością wentylowania takich przystawek namiotowych?
PK: Stosowane tkaniny powinny być impregnowane i powlekane, i to w sposób bardzo solidny, a nie taki, który łuszczy się i odpada po tygodniu użytkowania. Znacznie polepsza to parametry materiału, ale aby zapewnić odpowiednią wentylację, trzeba umiejętnie zaprojektować konstrukcję. Oczywiście, możemy nie stosować tkanin impregnowanych, ale czy warto? Przy technicznym zastosowaniu profesjonalnych tkanin lepiej pomyśleć o wentylacji, uchylnej konstrukcji, podwijanej ściance itp. niż o rezygnacji z impregnacji tkaniny.
Przestronniej i... sucho 7

Odciągi fabryczne i dedykowane
Nie bez przyczyny nasz przegląd zaczynamy od rozwiązań ogólnego typu, czerpiących siłę z faktu, że pojazd sam w sobie stanowić może ciekawą bazę, także konstrukcyjną – dla umocowania zadaszeń. Relingi, rynienki, baza bagażnika dachowego – te i podobne elementy są na tyle mocne, że z powodzeniem mogą pełnić rolę punktów zaczepienia odciągów dla zadaszenia na styku pojazd-namiot. W razie braku lub niewystarczającej ilości takich elementów możemy doposażyć nasz pojazd w listwę typu Mulrail, która pełni rolę odciągu na całej długości styku miękkiego poszycia z karoserią dachu. Takie rozwiązanie wydaje się być nieodzowne dla posiadaczy campervanów z unoszonym dachem (tzw. pop-up roof), ale także dla wszystkich tych, którzy nie chcą inwestować w typowej konstrukcji markizę, czyli zadaszenie rozwijane spod okapnika zamontowanego na stale do karoserii u szczytu bocznego poszycia pojazdu. Markizy mają oczywiście niezaprzeczalną przewagę – czas potrzebny do ich rozwinięcia to kilkadziesiąt sekund, ale i nowoczesne przystawki namiotowe konstruuje się obecnie z myślą o wyraźnym skróceniu czasu strawionego na rozbicie dachu nad głową.

Namioty z dodatkowymi sypialniami
Wspomniane przystawki namiotowe mogą z powodzeniem pełnić rolę dodatkowych sypialni. Przykładowo model Vis a Vis to także konstrukcja typu “igloo”, ale z wydzieloną sypialnią z moskitierą dla 2-3 osób. Jej powierzchnia to aż 17 metrów kw.! (5,8 x 3 metry), choć cena kompletu (ze wspomnianą moskitierą sypialni) to już ponad 400 euro. Dużo taniej, bo już za ok. 130 euro, można stać się posiadaczem niewielkiego “igloo” z serii Tour Easy lub nieco droższego Tour Action 3. Oba mają kształt klasycznych tuneli, ustawianych bokiem do pojazdu – oczywiście w miejscu odsuwanych drzwi bocznych. Oba zapewniają ponad 9 metrów kw. powierzchni, a ściany mają wiele przeźroczystych elementów okiennych, które możemy oczywiście przysłonić rolowanymi materiałami. Do każdego modelu możemy dokupić za 39,90 euro moskitierę, więc oba mogą stanowić idealne miejsce noclegowe dla niemałej załogi i idealne miejsce do biesiadowania czy przechowywania sprzętu sportowego.
Przestronniej i... sucho 8

Niektóre modele – jak np. Vis a Vis, można doposażyć w tropik, więc pełnić mogą całkiem dobrze izolowaną sypialnię

Przystawka w wersji minimalistycznej
Nasz test: płachta biwakowa Fjord Nansen, model ORK III
Daszek, który można rozwiesić lub rozstawić w każdym miejscu w plenerze. Zabezpieczy przed słońcem i deszczem, idealny na osłonę polowej kuchni i jadalni. Sprawdziliśmy czy tak reklamowana płachta firmy Fjord Nansen sprawdza się podczas caravaningu. Do testu otrzymaliśmy wersję skośną, czyli model ORK III (ORK II to wersja prostokątna). Cztery rogi zadaszenia zakończone są otworami, do których łatwo umocować odciągi czy maszty. Wymiary poliestrowej płachty są na tyle duże (4x4 metry), że całość świetnie może spełniać rolę przystawki namiotowej dedykowanej początkującym miłośnikom turystyki samochodowej. My podróżowaliśmy VAN-em, śpiąc w namiocie, więc ORK III każdorazowo pełnił rolę zadaszonego łącznika między zaparkowanym pojazdem a namiotem. Zwykle obywaliśmy się bez stelażu. Wystarczyło mocowanie do drzwi przesuwnych samochodu i np. drzewa. Pod płachtą łatwo urządzić miejsce biesiadne, przechowywać sprzęt (np. rowery). Wodoodporność tropiku (deklarowana: 3000 mm słupa wody) potwierdziliśmy podczas wyjątkowo ulewnej pogody w górskich rejonach Austrii. Podklejane szwy materiału zszytego z dwóch poliestrowych połaci gwarantują odporność na nawet mocne oberwanie chmury. Wada? Może tylko cena! 159 zł za odporną na rozdarcia, ale jednak tylko płachtę to w sumie niemało, tym bardziej, że dodatkowo musimy doposażyć się w szpilki (linki odciągowe już są).

Namioty dla kamperów
Samonośne konstrukcje namiotowe powstają także z myślą o kamperach czy po prostu większych (wyższych) pojazdach turystycznych. W katalogu REIMO znajdziemy więc model Big Van lub jeszcze większy Casa Grande. Pierwszy przystawimy i połączymy na czas postoju z pojazdem wysokim na ok. 2,5 metra; drugi – z dachem na wysokości 2,7 metra. Znajdziemy wreszcie konstrukcje jeszcze bardziej stabilne, które z powodzeniem wykorzystamy podczas zimowego caravaningu! Namiot dedykowany typu Concorde powstał z myślą o kamperach wszelkiego typu. Miejsce styku namiotu i kampera zabezpieczane jest dużej powierzchni zakładką, którą “zarzucamy” na dach pojazdu. Tu jednak cena zaczyna się od ponad 600 euro w zależności od wielkości (wysokości) kampera.
- Specjalnie do kamperów stworzono model Atlantis. Powierzchnia całkowita to 240x380 cm. Jest to idealne i tanie rozwiązanie dla posiadaczy starszych modeli, którzy nie chcą inwestować pieniędzy w roletę ze ścianami – podpowiada Grzegorz Binkiewicz z firmy Adria Caravan.

Przewaga markowych produktów
O czym powinniśmy pamiętać kupując zadaszenia materiałowe? Oczywiście, ważne będą właściwości materiału użytego na poszycie (patrz: apla). Dla podróżujących w słoneczne zakątki liczyć będzie się bardziej odporność tkaniny na niszczące działanie promieni słonecznych, dla innych – na porywisty wiatr.
- Już z tych powodów warto kupować tylko markowe produkty z gwarancją. Wtedy nawet w przypadku uszkodzeń można dokupić i wymienić poszczególne elementy. W warunkach silnego wiatru zaleca się stosowanie naciągów przeciwwietrznych, które produkuje większość producentów rolet i zadaszeń – dodaje G. Binkiewicz.
Dziś traci na atrakcyjności pokusa wykonania zadaszenia “na zlecenie”. Równie pracochłonna i nieefektywna może okazać się adaptacja rozwiązania o pierwotnie innym przeznaczeniu. Mocne szwy (najlepiej dodatkowo klejone), system rolet i dodatkowych elementów wyposażenia (moskitiery, tropiki sypialni) – wszystko to podraża jednostkowe wykonania.
- Indywidualne zamówienie w porównaniu z seryjną produkcją jest znacznie droższe - tlumaczy G. Binkiewicz. Poza tym producenci zajmujący się tym od lat mają opatentowane technologie, przebadane pod kątem bezpieczeństwa i odporności na procesy starzenia. Przykładowo, na potrzeby Eurotrail działa laboratorium do badania odporności przedsionka na rzeczywiste warunki atmosferyczne.

Rafał Dobrowolski
Fot. Rafał Dobrowolski,
Materiały firmy Adria Caravan


Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News