Tradycyjnie przed rozpoczęciem zimowego sezonu przypominamy co zrobić, by nasz caravaningowy sprzęt przetrwał go w jak najlepszym stanie.
Zbliżająca się zima oznacza dla użytkowników albo zabezpieczenie sprzętu na okres zimowy, albo też przygotowanie do zimowego sezonu i wyjazdów. Radzimy co zrobić w obu przypadkach.
Koniecznie przygotuj!
Nasz sprzęt trzeba koniecznie do sezonu zimowego przygotować – nie można go po prostu pozostawić, by zimę przeczekał. Takie podejście może być przyczyną przykrych niespodzianek w kolejnym sezonie wyjazdowym. Zobaczmy więc, co zrobić, by takich niespodzianek nie było. Najpierw rady dla tych, którzy zimą nie zamierzają wyjeżdżać swoimi kamperami i przyczepami.
Ważna cyrkulacja
Pozostawmy drzwi i otwory wentylacyjne uchylone, aby był przewiew – wtedy nie grozi nam zapleśnienie niektórych elementów. Nie należy przykrywać pojazdu folią lub plandeką nieprzepuszczającą powietrza, ponieważ uniemożliwia to cyrkulację powietrza i powoduje gromadzenie się wilgoci! Odłączmy też i wyjmijmy z pojazdu akumulator.
Łazienka i toaleta
Należy spuścić wodę z systemu hydraulicznego i wlać płyn do konserwacji. Znany dobrze Czytelnikom PC Dariusz Jajko proponuje, by zdemontować pompkę do wody i przechowywać ją zanurzoną w wodzie w temperaturze uniemożliwiającej jej zamarznięcie. Radzi też odkręcić kraniki i przedmuchać instalację wodną oraz wypuścić wodę ze zbiornika (zbiorników). Ważne, by nieużytkowana przyczepa na zimę pozostała sucha i czysta, dlatego pamiętajmy o syfonach w brodziku i umywalkach, bowiem tam często gromadzi się brud.
Instalacja gazowa
Należy odłączyć i wyjąć butlę gazową oraz na wszelki wypadek – także gaśnicę.
Wnętrze
Szafki i schowki pozostawiamy otwarte. Poduszki i materace najlepiej postawić pionowo, bo wtedy do największych powierzchni dochodzi powietrze. Dywaniki, chodniki czy kołdry – najlepiej wyjąć i zabrać do domu. Drzwi lodówki zostawmy za to lekko uchylone, co ułatwi wentylację. Posprzątajmy nasz pojazd dokładnie, aby w środku nie zostały resztki jedzenia lub wilgotne rzeczy.
Jak pozostawić przyczepę?
Najlepiej ściągnąć koła i położyć poziomo na suchej powierzchni, a w przyczepie nie zaciągać ręcznego hamulca. Ważne jest także, żeby zabezpieczyć urządzenie najazdowe (hak) przed kontaktem ze śniegiem i deszczem oraz pozostawić przyczepę dobrze wypoziomowaną.
Gdzie przezimować?
Wielu z nas posiada garaże, które są najlepszym miejscem na przezimowanie przyczepy czy kampera. Jednak nie wszyscy mają garaż do dyspozycji i powstaje pytanie: gdzie go przezimować? Nie polecamy zimowania „pod chmurką”. Są dziś miejsca, w których za opłatą mamy możliwość przezimowania caravaningowego sprzętu. Także niektórzy dilerzy – dysponujący odpowiednim placem czy halą – oferują taką usługę. Jak takie miejsca znaleźć? Najlepiej zapytać na forach CamperTeamu (www.camperteam.pl) czy Karawaning.pl (www.karawaning.pl). Tam na pewno uzyskamy pomoc od forumowiczów caravaningowców.
Przed zimowym wyjazdem
Zimowy caravaning staje się coraz bardziej popularny, dlatego warto – dysponując wolnym czasem oraz funduszami – wybrać się w caravaningową podróż i to nie tylko do ciepłych krajów. Dziś przecież kampery i przyczepy wyposażone są w ogrzewanie zarówno podczas jazdy, jak i postojowe. Przed każdym wyjazdem należy jednak w przyczepie sprawdzić połączenia śrubowe, zespół jezdny, luz w łożyskach kół, urządzenie najazdowe, instalację elektryczną, stan świateł oraz składane podpory. Należy też sprawdzić instalację elektryczną, wodną, a przede wszystkim gazową (szczelność!). Zapominamy często, by sprawdzić bieżnik opon, który wytarty może znaczne wydłużyć drogę hamowania, a nawet być przyczyną poślizgu.
Ogrzewanie w drodze
Należy kontrolować zawartość gazu w butlach - wszak w zimowym czasie używa się go częściej. Usuwajmy także z dachu śnieg, który może zasypać kominek dachowy i w konsekwencji wyłączyć ogrzewanie. Sprawdzajmy regularnie urządzenia instalacji gazowej, czyli w szczególności reduktor gazu, węże, zawory lub tzw. bloki zaworów. Koniecznie sprawdźmy też szczelność całej instalacji! Zalecamy także stosowanie w sezonie zimowym czystego propanu, który zapewnia bezawaryjną pracę urządzeń nawet do minus 35 stopni Celsjusza (nie polecamy butanu).
Jedźmy bezpiecznie
Statystycznie najwięcej wypadków zdarza się latem, zimą natomiast bardziej dbamy o bezpieczne poruszanie się po drogach. Jeździmy wolniej – i niech tak pozostanie. Starajmy się też jeździć za dnia. Gdy szybko zapadający zimą zmrok zastanie nas w trasie, róbmy przerwy na odpoczynek.
Dariusz Wołodźko