Chociaż podstawowe zasady działania hamulców od dziesięcioleci pozostają niezmienne, układy hamulcowe stają się coraz bardziej skomplikowane. Oznacza to, że stawiają kierowcy pewne wymagania w zakresie opieki nad nimi. Na szczęście w przypadku komponentów AL-KO porady dla użytkowników są na tyle przyjazne, że zazwyczaj obejdziemy się bez wsparcia autoryzowanych punktów napraw.
Tytułem wstępu, warto przestrzec właścicieli nowoczesnych samochodów przed samodzielnym serwisowaniem hamulców – przy tak ważnej funkcji bezpieczeństwa nie wolno ryzykować. Pomijając fakt, że każdy kierowca nieco inaczej zużywa hamulce (jeśli intensywniej hamuje silnikiem, oszczędza je), aby chronić je przed korozją, istotniejsze jest, że samochody z elektronicznymi hamulcami postojowymi wymagają specjalnego diagnostycznego sprzętu serwisowego.
Warunki na drogach są różne, nie zawsze możemy wysuszyć hamulce podczas jazdy, są jednak sytuacje, w których jest to możliwe, np. po umyciu pojazdu. Dobrym pomysłem jest rozgrzanie i osuszenie ich poprzez krótką przejażdżkę z różną dynamiką hamowania. Na długich zjazdach hamowanie silnikiem przedłuży żywotność hamulców, a w sytuacjach awaryjnych nie należy obawiać się naciśnięcia z użyciem pełnej siły w nodze. Mocne naciśnięcie pedału hamulca zapewnia najkrótszą drogę hamowania, podczas gdy systemy kontroli ABS i ESC zajmują się resztą. Co gdy naszym obiektem zainteresowania ma być przyczepa kempingowa? Z wielkim prawdopodobieństwem zetkniemy się z technologią sygnowaną kompetencjami firmy AL-KO.
Urządzenie najazdowe
W tym przypadku zalecane czynności obsługowe dla użytkownika sprowadzają się do kontroli wzrokowej realizowanej po raz pierwszy po przebiegu 1500 km lub po 6 miesiącach. To okazja do zweryfikowania poprawności ustawienia układu hamulcowego, dokonania ewentualnych regulacji. Co 10 000-15 000 km lub co 12 miesięcy oczyśćmy zaczep kulowy. Sprawdźmy taki na okoliczność uszkodzeń korpusu i głównych części. Po czyszczeniu przyjdzie pora na naoliwienie i nasmarowanie przegubów oraz miejsc ślizgowych zaczepu (AL-KO zaleca smar uniwersalny wg DIN 51825 KTA 3K).Oczywiście nie wolno smarować gniazda kuli w zaczepach ze stabilizatorem AKS. Smarujemy za to przeguby i ślizgi urządzenia najazdowego, tj. suwadło, tuleje ślizgowe, tarcze zębate, dźwignię zwrotną. Dla tarczy zębatej urządzenia najazdowego z regulacją wysokości sprzęgu zalecany jest smar uniwersalny wg DIN 51502 KPF 2C (czynności te należy wykonywać co 6 miesięcy).
Rzadko, bo co 24 miesiące, AL-KO zaleca dokonać regulacji układu hamulcowego. Częściej, po każdej dłuższej jeździe sprawdzajmy stopień zużycia okładzin zaczepów ze stabilizatorem AKS. W zaczepach AK7, 10/2, 252 uchwyt zaczepu nie może opierać się o korpus. W zaczepach AK160/300/301/350/351 i AKS1300 musi być widoczne zielone pole wskaźnika zużycia przy rączce. Istotne jest zapewnienie swobody ruchu i luzu pionowego suwadła urządzenia najazdowego. Dopuszczalny luz pionowy suwadła powinien wynosić +/- 1,5 mm. Po kontroli połączeń śrubowych wystarczy sprawdzić stan linki awaryjnej z kółkiem i karabińczykiem.
alko-tech.com/pl
Fot. AL-KO
Artykuł pochodzi z numeru 3 (105) 2022 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.