artykuły

wiesci-z-warsztatuWIEŚCI Z WARSZTATU
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Chłodziarka na pokładzie (i poza nim)

Czas czytania 10 minut
Chłodziarka na pokładzie (i poza nim)

Trudno sobie wyobrazić, by korzystający z uroków caravaningu musieli rezygnować z przechowywania przez długi czas szybko psujących się produktów spożywczych. Lodówki i chłodziarki to sprzęt projektowany z uwzględnieniem swoistych potrzeb.

W ostatnich latach nastąpiło sporo zmian w dziedzinie chłodziarek turystycznych – stały się one znacznie lżejsze, a ich pobór energii został mocno zredukowany. Przybywa też modeli w pełni mobilnych. Wymiana starszego urządzenia na nowe nie wymaga też od instalatora wiele pracy, a użytkownikowi przynosi znaczną poprawę wygody i zwiększenie higieny przechowywania produktów żywnościowych.

Chłodziarka na pokładzie (i poza nim) 1

Elastyczne podejście do zarządzania komorą chłodniczą (np. wyjmowany zamrażalnik), niższa waga i mniejsza konsumpcja energii – to walory najnowszych chłodziarek turystycznych.

Grawitacja jest nieubłagana!
Producenci dedykowanego sprzętu oferują nam też najwyższej jakości izolację termiczną chłodziarek. Nawet najlepszych właściwości izolacja termiczna chłodziarki nie stanowi bariery dla wnikania ciepła do komory. Ciepło do komory napływa nie tylko przez ściany (obudowę), lecz również wydzielają je ciepłe produkty, oświetlenie i przebywający w pojeździe ludzie. Tu cenna uwaga praktyczna – dużo mniejsze wnikanie ciepła przez częste otwieranie pokrywy (drzwi) chłodziarki odczują urządzenia, w których załadunek produktów spożywczych odbywa się „od góry”. Tego typu modele nie są może wygodne w użytkowaniu, ale zdecydowanie lepiej sobie radzą z ucieczką chłodu niż tradycyjne chłodziarki, czyli z drzwiami otwieranymi „na bok”. Grawitacja jest nieubłagana! Chłodne powietrze zawsze opada na dół, zaś ciepłe unosi się do góry, dlatego też wkłady mrożące w poręcznych torbach termicznych (czy lodówkach izotermicznych) nie powinny być układane na dnie lodówki, lecz na jedzeniu lub napojach.
ReklamaChłodziarka na pokładzie (i poza nim) 2
Dedykowane chłodziarki gwarantują nam korzystanie z uroków caravaningu z dala od przyłączy 230 V. Takie wyposażenie zwiększa autonomię naszych „domków na kołach”, a to niewątpliwa przewaga nad sprzętem domowym. Ograniczenia? Podstawowe ograniczenia chłodziarek turystycznych wynikają z ograniczonej kubatury pojazdów turystycznych, co po części sprawia, że to właśnie deficyty energetyczne będą największą przeszkodą w niezmąconym korzystaniu z komory o niskiej temperaturze. Taki sprzęt stanowi niemały balast; w tabeli proponujemy przegląd modeli słynących z niskiej wagi.
Nasz przegląd dostępnych rozwiązań i modeli rozpoczniemy od podziału ze względu na metody uzyskiwania niskich temperatur. Chłodziarka, odbierająca ciepło chłodzonej komorze i przekazująca je środowisku o temperaturze wyższej, może pracować tylko pod warunkiem doprowadzenia z zewnątrz energii cieplnej lub mechanicznej. I już na tym etapie rozróżnić wypada chłodziarki ze względu na metody sprawiające, że ilość ciepła odbieraną w niskiej temperaturze komorze chłodniczej (albo produktowi) nazywa się wydajnością chłodniczą chłodziarki.
Chłodziarka na pokładzie (i poza nim) 3

Lodówka Thetford Premia LCD N 175, czyli największy model absorpcyjny, zwraca uwagę wyświetlaczem LCD.

Z efektem Peltiera
Przenośne (i tanie) chłodziarki turystyczne najczęściej wykorzystują technologię termoelektryczną (tzw. efekt Peltiera), która pozwala na pracę rewersyjną, czyli możliwość szybkiego i łatwego przejścia z trybu chłodzenia w tryb ogrzewania. Takie chłodziarki charakteryzują się mniejszą efektywnością energetyczną w trybie chłodzenia (nawet 6-krotnie mniejsza wydajność!), za to dużo większą w trybie grzania. Najczęściej wybieranym przez miłośników caravaningu modelem z grupy Dometic jest WAECO TropiCool TC 21FL. Ta przenośna lodówka termoelektryczna z elektronicznym termostatem TC, zasilaniem 12/24 V (DC) i 230-240 V (AC) ma pojemność całkowitą ok. 21 litrów. Urządzenie gwarantuje chłodzenie do 30°C poniżej temperatury otoczenia i jak wszystkie rozwiązania wykorzystujące efekt Peltiera, podgrzewanie potraw do +65°C. Podstawowa zaleta? Niska cena!
ReklamaChłodziarka na pokładzie (i poza nim) 4
Do otrzymania naprawdę niskiej temperatury współczesna technika chłodnicza stosuje inne metody. Najbardziej zaś rozpowszechnione chłodzenie polega na zjawisku parowania cieczy.
Chłodziarka na pokładzie (i poza nim) 5

Rodzina przenośnych lodówko-zamrażarek CoolFreeze CF gwarantuje pełną mobilność, choć można je umocować we wnętrzu pojazdu.

Chłodziarki sprężarkowe (kompresorowe)
Parowaniu każdej cieczy towarzyszy pobieranie znacznych ilości ciepła z otaczającego ją środowiska. W technice chłodniczej najczęściej stosuje się takie ciecze (czynniki chłodnicze), które odznaczają się niską temperaturą wrzenia w ciśnieniu atmosferycznym. Przykładowo, temperatura wrzenia amoniaku NH3 w ciśnieniu 0,1 MPa wynosi 33,4°C, a freonu 12 (CF2Cl2): 29,8°C. Im chłodniejszy jest czynnik w skraplaczu, tym niższe jest ciśnienie sprężania w sprężarce, a więc tym oszczędniejsza i pewniejsza jest praca chłodziarki. Przykładowo, do utrzymania w komorze odpowiedniej temperatury (-15 do -10°C) jest konieczne, aby amoniak parował w temperaturze -20°C, której odpowiada ciśnienie parowania 0,19 MPa.
Każda chłodziarka sprężarkowa składa się ze sprężarki, skraplacza, zaworu dławiącego i parownika. W tak skonstruowanej chłodziarce odbywa się ciągłe odprowadzanie z komory chłodniczej lub od chłodzonego ciała pewnej ilości ciepła i przekazywanie jej otaczającemu środowisku (wodzie chłodzącej lub powietrzu). Kosztem pracy wykonanej w czasie sprężania pary czynnik chłodniczy kolejno paruje, spręża się, skrapla i dławi, tworząc cykl pracy chłodziarki.
Doskonała wydajność chłodzenia niezależnie od temperatury zewnętrznej, wszechstronne zastosowanie – to niewątpliwe zalety przenośnych lodówek kompresorowych. W zakresie chłodzenia i głębokiego mrożenia są tak samo wydajne jak lodówki domowe! Gwarantują bezproblemową pracę ze źródła zasilania 12/24 V i 100-240 V, minimalny pobór prądu i optymalne zasilanie bateriami słonecznymi.
Z nowości rynkowych warto wymienić debiutujące modele firmy NVOX. Specjalista od multimediów proponuje od teraz trzy modele turystycznych lodówek sprężarkowych o pojemności 35, 40, 62 litrów.

Lodówki CoolFreeze od DOMETIC
Doskonała wydajność chłodzenia, nawet przy ekstremalnych temperaturach zewnętrznych oraz uniwersalne zastosowanie – to cechy wyróżniające rodzinę przenośnych lodówko-zamrażarek CoolFreeze CF. Jakkolwiek zaprojektowano je z myślą o przenoszeniu, to producent oferuje zestaw umożliwiający umocowanie lodówki w pojeździe. W standardzie znajdziemy oświetlenie wewnętrzne. Niezależnie od rodzaju zasilania (12, 24, 100 czy 240 V) układ elektroniczny rozpozna dostępne napięcie i dostosuje się do niego. Podstawowa zaleta to szybkie, a przy tym oszczędne chłodzenie do temperatur z zakresu od +10°C do –18°C. Specjalny, elektroniczny termostat CF umożliwia łagodne i energooszczędne rozpędzenie kompresora do 2500 obrotów na minutę. Jeżeli mimo to nie uda się w odpowiednio krótkim czasie osiągnąć ustawionej temperatury lub zostanie wybrana temperatura poniżej –12°C, automatycznie włącza się turbochłodzenie. Po osiągnięciu żądanej temperatury urządzenie przechodzi w energooszczędny tryb pracy.
Uwagę zwracają też inne modele wiodącego producenta: WAECO CoolFreeze CF 35 (31 litrów pojemności), CF 50 (49 litrów) i największy model: CF 110 (106 litrów). Technologia kompresorowa w wersji „light“, czyli najmniejsze lodówki w swojej klasie to seria trzech modeli CoolFreeze CDF. Te jeszcze lepiej spełniają wymogi mobilności (posiadają pas transportowy). Najmniejszy model (CDF 18, pojemność: 18 litrów) gwarantuje jeszcze mniejsze zużycie prądu dzięki udoskonalonej izolacji: zaledwie 0,38 Ah/h przy temperaturze wewnętrznej +5°C i temperaturze otoczenia +20 °C. Największy model (CDF 25) jest równie wąski (260 mm), co ma zapewnić przewożenie sprzętu pomiędzy siedzeniami kierowcy i pasażera nawet w typowych vanach.

Absorpcyjne chłodziarki
W chłodziarkach absorpcyjnych zimno otrzymuje się kosztem energii cieplnej. Tego typu chłodziarka działa na zasadzie krążenia czynnika chłodniczego między absorberem (tutaj jest pochłaniany) a desorberem (w chłodziarce tę funkcję spełnia warnik – tu wydziela się z roztworu). Pobierane w ten sposób ciepło powoduje obniżenie temperatury w komorze chłodziarki. Jako czynnik chłodniczy najczęściej stosuje się roztwór wodny amoniaku.
Charakterystycznym typem chłodziarek absorpcyjnych jest chłodziarka gazowa. W typowej chłodziarce warnikiem jest grzałka elektryczna, a w gazowej palnik gazowy. To rozwiązanie jest często stosowane w miejscach, gdzie nie ma prądu lub są jego zaniki, a łatwo urządzenie podłączyć do butli gazowej (nie tylko w przyczepach, kamperach, ale też na jachtach). Zalety chłodziarek absorpcyjnych to: absolutnie bezgłośna praca, niezależność od dostępu do elektryczności (zasilanie także gazem), a wśród najnowszych: system AES, czyli automatyczny wybór energii zasilania (urządzenie samodzielnie przełącza źródło zasilania z 230 V na 12 V i na gaz). Wada? Wyższa cena.
Z modeli do zabudowy słynie firma Thetford. N80 Piezo Deluxe, czyli chłodziarka o pojemności 81 litrów to najbardziej kompaktowa lodówka angielskiego producenta. Nieco większy model – Thetford N100E LCD (pojemność: 97 litrów) – wyposażono w niezawodny system autodiagnozy. W razie zakłóceń na panelu obsługi wyświetlany jest odpowiedni kod usterki. Dwudrzwiowe, czyli modele z osobnym zamrażalnikiem, mają od 140 do 175 litrów pojemności. Produkowane obecnie chłodziarki mają w standardzie system SES, czyli inteligentny (automatyczny) wybór najbardziej optymalnego źródła zasilania (12 V, 230 V, gaz). Produkty mają 3-letnią gwarancję.
W pełni mobilne chłodziarki proponuje firma TRISTAR. Holenderski producent sprzętu turystycznego ma w ofercie modele zasilane na prąd i gaz. Popularny w turystyce produkt TRISTAR 7147KB o pojemności użytkowej 39 litrów jest bardzo wydajny energetycznie (pobór prądu do 70 W, a przy pracy na gaz do 12,8 g/h).
Największą gamą modeli i odmian chwali się oczywiście Dometic. Do wyboru aż kilkadziesiąt chłodziarek! Z nowości warto wspomnieć jednodrzwiową Dometic RM 5310 (pojemność z 5-litrowym zamrażalnikiem to 60 l). Z kolei Dometic RF62 zaprojektowano z myślą o zabudowie, choć równie dobrze sprawdzi się wprost pod markizą. Z kolei z dwudrzwiowych modeli absorpcyjnych uwagę zwraca Dometic RMD 8555.
- Lodówki absorpcyjne dzięki zastosowanej technologii są całkowicie bezgłośnie, a ich dodatkowym atutem jest możliwość zasilania gazowego – podkreśla Beata Wołoszko, odpowiedzialna za sprzedaż komfortowego wyposażenia do kamperów i przyczep kempingowych w Dometic Poland.
Doskonała wydajność chłodzenia (do 33 °C poniżej temperatury otoczenia) i całkowicie bezgłośna technologia absorpcyjna? Tak! Lodówka CombiCool RC 2200 EGP może pochwalić się objętością aż 41 litrów i dopracowanym wnętrzem, umożliwiającym schłodzenie aż ośmiu 2-litrowych butelek napojów. Wygodny transport urządzenia zapewniają wbudowane w ściany uchwyty. W ofercie DOMETIC znajdziemy też od niedawna pierwszą przenośną lodówkę absorpcyjną w aluminiowej obudowie. Model CombiCool RC 2200 EGP ma 3-stopniową regulację płomienia (przy zasilaniu gazem). Uwagę zwraca... kostkarka do lodu.
Chłodziarka na pokładzie (i poza nim) 6

Termoelektryczne chłodziarki słyną z lekkiej wagi, choć nie gwarantują wysokiej sprawności (jako jedyne potrafią za to... podgrzewać produkty!). Tu najpopularniejszy model na rynku: TropiCool TC 21FL.

Innowacja modeli do zabudowy
Oczywiście największy wachlarz modeli i odmian dotyczy chłodziarek do zabudowy. Producenci biorą pod uwagę nie tylko głębokość zabudowy ciągu szafek. Wybór zależy też od faktu, czy ogranicza nas nadkole pojazdu. Maksymalna wygoda obsługi, elegancja i najwyższa wydajność – to znaki szczególne lodówek Dometic, które wyznaczają całkowicie nowe standardy w kategorii lodówek absorpcyjnych. Pomysłodawcy chwalą się wyjmowaną zamrażarką – opatentowaną innowacją, która gwarantuje szybkie powiększenie pojemności kosztem zamrażalnika. W ten sposób jednym ruchem ręki objętość chłodzenia może być powiększona, a zużycie energii zmniejszone – nawet o 20 proc. Co nie jest bez znaczenia, ciężar wszystkich modeli zredukowano o 10 proc. w porównaniu z poprzednimi. Wśród jednodrzwiowych nowością jest Dometic RM 5310 z zapłonem z akumulatora. Alternatywą jest Dometic RM 5330, czyli model uwzględniający ograniczenia konstrukcyjne naszych pojazdów – ma po prostu wcięcie na nadkole, ale też nieco większą pojemność (70 litrów, z czego zamrażalnik: 5 l, waga: 22 kg), bo jest też wyższa (821 mm).
Chłodziarka na pokładzie (i poza nim) 7

Spośród modeli Dometic możemy wybrać wersję z wycięciem na nadkole w pojeździe (tu model RM 5330 o szerokości 486 mm).

Przed sezonem – BHP chłodziarek
Współczesne modele chłodziarek słyną z bezawaryjności, jeśli tylko użytkowane są – jak zresztą wiele innych odbiorników energii – na bieżąco.
- Przed sezonem warto odkurzyć radiator umieszczony z tyłu lodówki, zwiększając tym samym wydajność układu chłodzenia – uczula Grzegorz Michalak zajmujący się w Dometic Poland wsparciem technicznym klientów i naprawami gwarancyjnymi. - Zwykle, aby pozbyć się pajęczyn i innych zanieczyszczeń zatykających swobodny przepływ gazów spalinowych oraz kurzu osadzającego się na radiatorach, wystarczy przedmuchać układ sprężonym powietrzem. Podstawą wydajnej pracy lodówki jest bowiem swobodna wymiana ciepła z radiatora. Dlatego też, niezależnie od źródła zasilania lodówki, należy zwracać uwagę na drożność kratek wentylacyjnych, które nie powinny być niczym przysłonięte.
Większość producentów chłodziarek oferuje specjalne zestawy wentylatorów. Te zapewniają lodówkom absorpcyjnym właściwy nawiew i wyciąg powietrza. Ich montaż zaleca się przy wysokich temperaturach zewnętrznych lub silnym nasłonecznieniu.

Treść: Rafał Dobrowolski
Zdj.: Dometic i Thetford


Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News