artykuły

nasze-testyNASZE TESTY
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac
Rodzinna wycieczka zawsze spoko. Mimo deszczowej aury widoczki były
Rodzinna wycieczka zawsze spoko. Mimo deszczowej aury widoczki były

Specialized Levo SL Comp

Czas czytania 6 minut

Wielozadaniowy rower elektryczny

Liczba rowerów ze wspomaganiem elektrycznym wciąż rośnie. Tym samym grono ich zwolenników także jest większe, choć głosy przeciwników wciąż słychać. Jednej i drugiej stronie nie brakuje argumentów w tej dyskusji – tych pozytywnych jest znacznie więcej, a część negatywnych wynika zazwyczaj z niewiedzy lub braku pomysłu na optymalne wykorzystanie swojego jednośladu. 

Będąc nad Jeziorem Czorsztyńskim, sprawdziliśmy, jak szerokie zastosowanie ma Specialized Levo SL Comp. Na pokładzie kampervana od Kamperomania.pl mieliśmy także dwójkę małych dzieci, które rzetelnie zweryfikowały trwałość wyposażenia samochodu i pojemność baterii naszych elektryków.
Wyjazd był krótki, a to z powodu bardzo deszczowej aury. Gdy pojawiło się „okno pogodowe”, ruszyliśmy sprawdzić możliwości testowanych rowerów marki Specialized. Plan zakładał rundę dookoła jeziora, czyli Velo Czorsztyn, familijne trasy w Bike Park w Kluszkowcach i może coś jeszcze. To celowo bardzo różniące się od siebie odcinki, gdyż chcieliśmy sprawdzić, jak różnorodność tras oraz obecność na wycieczce małych dzieci wpływa na możliwości wykorzystania roweru typu e-bike. Jednak przed opowiadaniem o trasach, jakie pokonaliśmy, warto w kilku słowach opisać nasze spece. 
Levo SL to nowy, lekki sprzęt eMTB, który łączy prędkość i zwinność Stumpjumpera (wcześniejszy, kultowy rower MTB) z solidnym zastrzykiem dodatkowej mocy. Zapewnia ją lekki i płynnie pracujący silnik SL 1.1, który podwaja moc pedałowania. Aluminiowa rama (z lekkiego stopu M5 Premium) oraz starannie dobrane komponenty pozwalają cieszyć się jazdą. Dzięki połączeniu z aplikacją Mission Control możemy dostosować pracę silnika (czyli siłę wspomagania) do naszego stylu jazdy. Ponadto możemy rejestrować dane jazdy i monitorować stan baterii. Silnik posiada wbudowany miernik mocy, który przesyła dane do dowolnej jednostki ANT+*. Jednak jeśli nie chcemy korzystać z aplikacji, to panel sterowania Turbo Connect Unit (TCU) na górnej rurze roweru umożliwia obsługę wszystkich parametrów i ustawień do jazdy. Ta „personalizacja” ustawień przydała się, gdy jechaliśmy asfaltową rundą wokół jeziora. Znaczna część trasy wiodła po płaskich odcinkach, gdzie dzieci jechały same. Tam miejscami wyłączaliśmy wspomaganie, bo silnik nie stawia żadnego oporu, gdy nie pracuje. To rzadkość wśród elektryków. Z kolei część trasy miała solidne podjazdy, na których braliśmy maluchy na hol. Odpowiednio ustawione wspomaganie pozwalało bez dużego wysiłku pomóc dzieciom. Mając zwykłe rowery, mielibyśmy spore problemy, aby je holować.

ReklamaSpecialized Levo SL Comp 1
Kolejnym przystankiem był Bike Park w pobliskich Kluszkowcach. Tam przekonaliśmy się, że Specialized Levo SL nie tylko wygląda jak Stumpjumper, ale daje równie dużo radości z jazdy po szlaku. Z racji tego, że przyjechaliśmy w środku tygodnia, wyciąg był nieczynny. Ale po co nam on, skoro mamy elektryki. Silnik SL 1.1 daje 240 W, a elastyczna krzywa momentu obrotowego oznacza, że ilość dostarczanej mocy jest optymalnie dobrana do kadencji (czyli obrotów korbą na minutę). Docenimy to przede wszystkim, podjeżdżając w terenie, gdzie mamy zmienne nachylenie, wertepy oraz zmienną przyczepność opon. Po zdobyciu szczytu czas na zabawę na zjeździe. Rama Sidearm ze skokiem 150 mm płynnego, dobrze pracującego zawieszenia na bazie widelca FOX 34 i dampera DPS. Całości dopełniają 29-calowe kola. No i tak można się bawić!
Po wycieczce wracamy do naszego mobilnego domu wypożyczonego od Kamperomania.pl. Szybkie rozłożenie mebli, podłączenie grilla do zewnętrznego wyjścia gazu i już po kilku minutach mamy gotowy wstęp do kolacji. Potem prysznic i rozkładamy spanie na dachu – dla dzieciaków to megafrajda. Na wieczór podpinamy nasze rowery do ładowania, tak aby nazajutrz mieć ponownie baterie na full. Przy tej okazji warto wspomnieć, że testowane rowery zostały wyposażone w dodatkowe baterie montowane w miejscu bidonu, czyli Range Extender. To fajne rozwiązanie, bo sami decydujemy, czy chcemy mieć większe zasięgi, ale tym samym nieco cięższy rower. W sumie Levo SL oferuje 320 Wh pracy baterii. A pamiętajmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami wspomaganie jest wstrzymywane, gdy jedziemy z prędkością powyżej 25 km/h, więc wykonujemy sporo pracy.
ReklamaSpecialized Levo SL Comp 2
Z racji powrotu deszczu, sprawdzenie kolejnych możliwości roweru odbyło się już po powrocie z wyjazdu. Na rower wstawiłem siodełko z kierownicą, Mati mógł jeszcze bardziej odczuć emocje podczas jazdy. Podjazd na wzniesienie z pasażerem i zamontowanym sprzętem to dodatkowe obciążenie, którego dzięki wspomaganiu na szczęście w ogóle nie czułem. Ponadto wycieczkę, która na zwykłym rowerze trwała by blisko 2 godziny, odbyłem w nieco ponad godzinę. Dodam jeszcze, że trochę pobłądziłem, pomimo nadrobienia kilku kilometrów i metrów przewyższenia nie spowodowało to utraty sił czy morale. Oszczędność czasu i łatwość przemierzania dłuższych dystansów to kolejne argumenty „za” rowerami ze wspomaganiem elektrycznym.
Czy Specialized Levo SL Comp to rower uniwersalny? Z pewnością tak, mimo że cena oscylująca wokół ok. 27 tys. zł jest dla wielu zbyt wysoka. Powiedziałbym, że jest wielozadaniowy, bo nadaje się nie tylko na szutry oraz singletracki czy trasy w bike parkach, ale pomaga także dostosować się do wielu sytuacji, które możemy zastać podczas wycieczki z dziećmi. Może robić za wyciąg, holownik lub po prostu równorzędnego kompana podróży. A co najważniejsze – wszyscy uczestnicy wyjazdu oraz towarzyszący nam sprzęt wrócili bez uszczerbku.

Wyposażenie:
Hamulce SRAM Guide R z tarczami 180 i 200 mm. Kaseta SRAM NX Eagle PG-1230, 12-speed, 11-50t z przerzutką SRAM NX Eagle. Sztyca regulowana X Fusion oraz komponenty Specialized.

Więcej informacji o rowerach Specialized znajdziecie na naszej stronie

Grzegorz Miedziński

Artykuł pochodzi z numeru 6 (108) 2022 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator02.12.2022 zdjęć 5
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News