NASZE TESTY
Wypożyczalnia Sunday Travel udostępniła nam do testów swój najnowszy nabytek. Jak skądinąd dobrze doposażony Ford Transit komponuje się zabudową francuskiej marki? 5-osobowy kamper w kolorze Titanium pod wieloma aspektami jest egzemplarzem klasy premium.
Ponad 1000 kilometrów i 6 dni w domu na kołach u podnóża Chopoka na Słowacji – w kolejnej części naszego testu kampera z rzeszowskiej firmy Sunday Travel (tu link: www.wynajem-kampera.pl), słów więcej o koncepcji zagospodarowania zabudowy. Jak sprawdza się kamper w specyfikacji Titanium Ultimate, gdy mieć na uwadze 5-osobową załogę?
Najnowszy model CHAUSSON 627GA to egzemplarz pod wieloma względami bardzo… przyjazny. Skądinąd fotele w szoferce są obrotowe z podwójnymi podłokietnikami i możliwością regulacji wysokości. Co prawda jest „tylko” manualna klimatyzacja kabiny Forda, ale dużo przydatniejszy jest system ostrzegania o kolizji, system ostrzeżenia o zmianie pasa ruchu.
Posiadacz prawa jazdy kategorii B nawykły do komfortu aut klasy Premium doceni nie tylko deskę rozdzielczą w specyfikacji luxury, czujnik deszczu, czujnik zmierzchu, światła przeciwmgielne z doświetlaniem zakrętów (bardzo przydatne!), elektryczny hamulec ręczny. No i ten widok na szczyty górskie przez panoramiczne okno dachowe typu SKYVIEW- to akurat jedna z zasług marki Chausson.
Jak komponuje się Ford z francuską zabudową?
Słów więcej o propozycji francuskiej marki. Seria TITANIUM ULTIMATE to w sumie 5 modeli kamperów o zabudowie typu półzintegrowanej. Każdy taki, to – cytując producenta - idealny to kamper dla pary chcącej ograniczyć długość (poniżej 7 metrów). Nie rezygnując przy tym z komfortu i wielkości pojedynczych łóżek. Chausson daje Ci więcej, niż kiedykolwiek myślałeś, że jest to możliwe, dodając obszerny garaż.
Spośród kamperów TITANIUM ULTIMATE ten akurat model jest najbardziej gościnny, bo jako jedyny dla 5-osobowej załogi. A dokładniej, jako jedyny ma aż 5 homologowanych miejsc do jazdy. A przy tym z wszystkimi innymi dzieli nader gościnny salon, więc także dla 5 osób.
699cm CHAUSSON 627GA w kombinacji 5/5/5
Jak udała się taka kombinacja (5/5/5) na pokładzie kampera o długości 699cm? Sporo w tym zasługi obniżonej podłogi, która powstała na niskiej ramie przystosowanej do zabudowy kempingowej (to także poszerzona tylna oś). Zabudowa kampera jest też dość szeroka – 235 cm. Kamper ma 292 cm wysokości, a w środku maksymalnie 211 cm do podsufitki. To sporo mając na uwadze wybitnie grubą podłogę i sufit o bardzo wysokich parametrach termoizolacyjności (tu więcej o tym: https://polskicaravaning.pl/dzial/7-nasze-testy/artykuly/chausson-627ga-z-pakietem-arctic,57684). Toż to razem 12cm, co w połączeniu z grubym materacem klasy premium elektrycznie opuszczanego łóżka w salonie wyjaśnia, dlaczego w tej strefie jest tylko 187 cm wysokości. Swoją drogą 2-osobowa opuszczana z podsufitki sypialnia jest wybitnie przestronna – w najszerszym miejscu wyprofilowany materac ma 145 cm i zwęża się do 123 w strefie komunikacyjnej, tj. u wejścia do zabudowy CHAUSSON 627GA.
Pokład klasy premium stabilizowany jest na czas postoju pneumatyką poduszek (marki Rubena) tylnej osi. To dlatego ponadstandardowo doposażony kamper prowadzi się świetnie na serpentynach, a na postoju też odda swoje zasługi. Gdy dopompować poduszki maksymalnie, znacząco ograniczamy irytujące bujanie się pojazdu kempingowego podczas wsiadania czy wysiadania.
A wracając do pytania o przyjazność pokładu dla tak licznej załogi. Testowany przez nas kamper homologowany jest co prawda dla maksymalnie 5 osób, ale tylko wtedy, gdy dołożyć dedykowane, bo zintegrowanego z pasami bezpieczeństwa oparcie fotela do siedziska znajdującego się w sąsiedztwie drzwi do zabudowy. Ów piąty na pokładzie zmuszony jest podróżować tyłem do kierunku jazdy. Z tych i innych względów, przy 4-osobowej załodze dużo łatwiej pogodzić ergonomię na tak niedużym pokładzie.
Łazienka pełna krągłości
Bardzo spodobał się nam blat – ten jest także klasy premium aneksie kuchennym. Młotkowana faktura w kolorze antracyt przywodzi skojarzenia z naturalnym kamieniem. Z identycznego materiału jest składany stół w salonie CHAUSSON 627GA. Prócz walorów estetycznych bez ryzyka można kłaść gorące garnki i wbrew pozorom łatwo utrzymać takie powierzchnie w czystości.
Także łazienka jest dość oryginalna. Zamiast krawędzi pudełkowatej zabudowy mamy w rzucie górnym coś na kształt koła o średnicy 90-100 cm. Mocno zaokrąglonych kształtów okazuje się bardzo ergonomiczna pomimo kompaktowych wymiarów. Trafnym rozwiązaniem są też harmonijkowe drzwi do strefy mokrej i przesuwna ścianka, dzięki której następuje błyskawiczna zmiana toalety z WC na kabinę prysznicową. I tu akcentem klasy premium jest drewniany ruszt brodzika.
Cieszy całkiem szeroki (60 cm w najwęższym punkcie) korytarz i duża lodówka o pojemności 134 L. Model z zamrażalnikiem firmy DOMETIC automatycznie wybiera źródło zasilania.
Sporo zalet, ale jest i dyskusyjne rozwiązanie
A co nam się niespecjalnie spodobało w kamperze CHAUSSON 627GA? Otóż główna sypialnia na tyłach zabudowy nie jest wolna od wad. Za największą wadę uznajemy uchylne szafki do skądinąd obszernych luków bagażowych. O ile skonfigurować tu nocleg w układzie dwóch oddzielnych łóżek, to dostęp szafek ubraniowych pod łóżkami jest niezakłócony. Problem pojawia się, gdy połączyć takie tapczany wyprofilowanym elementem materaca, by tym sposobem powstała tu gigantyczna sypialnia o szerokości aż 211 cm! W czym problem? Ano, w takim układzie uchylimy obie szafki tylko w niewielkim zakresie. Po prostu trudno wtedy wyjąć/wkładać co większe rzeczy. Korzystanie z szafek wymaga sporej gimnastyki z uwagi na szeroki element stabilizujący, który pełni jednocześnie rolę drabinki prowadzącej do wyniesionej wysoko sypiali, pod którą jest przestronny garaż.
Naszym zdaniem, dużo lepszym rozwiązaniem byłoby przeprojektowanie owej drabinki, albo przynajmniej rezygnacja z uchylnych szafek na rzecz harmonijkowych.
Fot. Z. Dobrowolska
