Wieści zza Oceanu. Amerykański portal RVtravel, powołując się na rozmowy z dealerami, pisze, że ci ostatni są bardzo niezadowoleni z jakości produkowanych kamperów. Nie przebierają w słowach i określają je jako „żałosne”.
Portal powołuje się na anonimowe telerozmowy z poszczególnymi dealerami sprzedającymi kampery różnych marek.
To najgorsze rzeczy, jakie widziałem od 30 lat - miał powiedzieć jeden z wieloletnich dealerów samochodów kempingowych. Dodał, że ich jakość jest „przerażająca zarówno w kontekście środka jak i wykończenia zewnętrznego”. Stwierdził również, że dealerzy nie mają innego wyjścia - muszą brać to, co jest i sprzedawać by przetrwać.
Wielu klientów opóźnia zakup nowych kamperów właśnie ze względu na niską jakość nowoczesnych konstrukcji.
Budują je (kampery - przyp. red.) tak szybko jak mogą. Nie ma nad tym żadnej kontroli jakości. Producenci nie dbają o swoich klientów dając produkt gorzej niż zły - powiedział dealer z wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Inni rozmówcy boją się „upadku branży caravaningowej”. Twierdzą, że jakość kamperów jest bardzo niska m.in. ze względu na brak wyszkolonego personelu - brakuje możliwości przekazania nowym pracownikom niezbędnej wiedzy. Liczy się czas i prędkość. Zwrócenie uwagi danemu pracownikowi zazwyczaj kończy się jego odejściem. Pozostaje luka, którą trudno uzupełnić.
Dealerzy podkreślają, że brakuje zarówno robotników jak i części. Fabryki nie są też w stanie zapewnić odpowiedniego serwisu posprzedażowego. Błędy produkcyjne zauważają nawet nowicjusze, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z caravaningiem. Nierzadko po pierwszej wyprawie wracają do dealera z bardzo długimi listami rzeczy, które wymagają poprawek. W odpowiedzi słyszą, że czas oczekiwania to nawet kilka tygodni a i to nie jest do końca pewny termin.Nigdy nie wiadomo, kto pojawi się w poniedziałek w pracy - miał stwierdzić jeden z producentów kamperów na temat swoich pracowników. To doskonale pokazuje niepewność i oczekiwanie na niespodziewane praktycznie z tygodnia na tydzień.
Co ciekawe, niepokój ze strony dealerów pojawia się w momencie, gdy producenci… świętują sukcesy chwaląc się rekordową ilością wypuszczanych egzemplarzy. Liczby mówią o 580 tysiącach wyprodukowanych kamperów w 2021 roku. Przyszły sezon może tę wartość podnieść do pułapu 600.000. Oficjalne słowa m.in. Jeff’a Rutherford’a, prezesa i generalnego dyrektora firmy Airxcel (czołowy projektant, producent i dystrybutor markowych produktów na rynku pojazdów rekreacyjnych) brzmią zupełnie inaczej i nie potwierdzają obaw dealerów.
- W obliczu wielu problemów związanych z łańcuchem dostaw i brakiem pracowników, które nękają większość branż w ciągu ostatniego roku, branża samochodów kempingowych przezwyciężyła wyzwania i wyprodukowała rekordową ilość samochodów kempingowych.