artykuły

podrozePODRÓŻE
ReklamaBilbord Ubezpieczenia
Wasserpromenade Obermarkt – główna alejka spacerowa w Mittenwaldzie
Wasserpromenade Obermarkt – główna alejka spacerowa w Mittenwaldzie

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech

Czas czytania 11 minut

W Bawarii byliśmy tylko raz, ale region zachwycił nas na tyle, że z całą pewnością odwiedzimy go ponownie. Królują tu przepiękne, kolorowe miasteczka, niezakłócona niczym przyroda, turkusowe, alpejskie jeziora, a nad tym wszystkim rozpościera się pasmo skalistych szczytów górskich. To istny raj do uprawiania turystyki.

Wybór regionu jest kluczowy

Bawaria to największy kraj związkowy Niemiec, zajmujący ponad 70 tys. m2 powierzchni, zatem nie da się zwiedzić wszystkiego za jednym zamachem. Najlepiej zdecydować się na wybór jednego z 16 regionów Bawarii, aby móc w pełni skorzystać z jego walorów, a wzrokiem i obiektywem aparatu fotograficznego utrwalić maksimum widoków. Tak też postąpiliśmy i jako cel naszej wrześniowej podróży wybraliśmy Oberland, region leżący w południowej części Bawarii tuż przy granicy z Austrią. To miejsce kojarzone jest głównie z kurortem Garmisch-Partenkirchen i zlokalizowanym tam ośrodkiem narciarskim. To pociąga za sobą inne ceny i zwiększony ruch turystyczny, a my cenimy sobie spokój i ciszę, dlatego planowaliśmy zakotwiczyć z przyczepą na kempingu w oddalonym o 20 km Mittenwaldzie, ale szybko się okazało, że tzw. spontan nie wchodzi w grę. 

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 1
Centrum Mittenwaldu, w tle szczyt Karwendel

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 2
Czyste alejki i ukwiecone budynki to wizytówka Mittenwaldu

Bez rezerwacji na kempingu ani rusz

Podczas gdy u nas we wrześniu kempingi pustoszeją, na Bawarii jest zupełnie na odwrót – brakuje na nich wolnych miejsc. Na uboczu Mittenwaldu mieliśmy wybrane dwa pięknie położone kempingi: Alpen-Caravanpark Tennsee i Naturcampingpark Isarhorn oraz rezerwowo stellplatz zlokalizowany w centrum miasteczka tuż przy dworcu kolejowym. Przyczepa kempingowa to dla zdecydowanej większości gospodarzy stellplatzów „nie ten sort”, zatem nic z tego. Licząc na wolne miejsca na wspomnianych kempingach, również się zawiedliśmy. Wszędzie pełne obłożenie i żadnych perspektyw na wolną parcelę w najbliższym czasie. Stanie na dziko na niewielkich i płatnych parkingach zestawem z przyczepą to dla nas żadna przyjemność, a często miejsca te obwarowane były zakazem pobytu po godzinie 22. Na szczęście po chwili poszukiwań znajdujemy na mapie Kemping Karwendelcamp położony zaledwie 2 km za rogatkami Austrii. Dzięki uprzejmości gospodyni austriackiego obiektu mogliśmy przycupnąć w kąciku nieparcelowanego terenu, który okazał się świetną bazą wypadową na resztę urlopu. W zasięgu 25 km mieliśmy wszystkie obiekty z naszej checklisty regionu Oberland. Od następnego ranka można już było odpoczywać, czyli założyć dobre buty i zacząć eksplorować górskie tereny. Co robi największe wrażenie i jest obowiązkową pinezką na mapie tego regionu? Sporo tego, a nasz dwumiesięcznik to nie książka i nie sposób opisać tu dokładnie wszystkich odwiedzanych zakamarków, dlatego skupię się na kilku większych atrakcjach, ale robiących rewelacyjne wrażenie.

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 3

ReklamaBawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 4
Miłośnicy pamiątek znajdą w Mittenwaldzie również typowo alpejskie

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 5
Przed nami Niemcy, za plecami Austria. Najpiękniejsza panorama z Karwendel

Mittenwald – wyjątkowe alpejskie miasteczko

To niewielkie, malownicze miasteczko ulokowane jest między szczytami Wettersteingebirge i Karwendel, a leży zaledwie 20 km od Garmisch-Partenkirchen. Gros turystów z reguły gromadzi się wokół bardziej znanego kurortu, podczas gdy w Mittenwaldzie jest o wiele spokojniej, a na liczbę atrakcji, które warto zobaczyć, dobrze mieć co najmniej tydzień. Bez wątpienia jest to najbardziej malownicza miejscowość w Alpach Bawarskich. Jej początki sięgają 1000 lat wstecz, a rozgłos zyskała m.in. dzięki produkcji instrumentów smyczkowych. Zabudowa, zwłaszcza ta w historycznym centrum, zdobiona jest pięknymi malowidłami, zwanymi w regionie Lüftlmalerei. To tutaj, wzdłuż Wasserpromenade Obermarkt, znajduje się wiele małych restauracji i sklepów z lokalnymi – i co dziś nie bez znaczenia – schludnymi, regionalnymi pamiątkami. Doskonale utrzymane uliczki oraz przyozdobione pelargoniami niemal wszystkie okna i balkony budynków zachęcają do spacerów i rozkoszowania się nie tylko miasteczkiem, ale i krajobrazem, wokół którego zostało osadzone. Parkingów tu nie brakuje. Nasz samochód za niewielką opłatą pozostawialiśmy w centrum na Parkplatz Dekan-Karl-Platz. Chcąc biwakować kamperem w centrum Mittenwaldu, kierujcie się na Albert Schott Straße, gdzie znajdziecie Stellplatz am Bahnhof. Opinie na jego temat są różnorakie, niemniej położenie w centrum miasta jest zdecydowanym atutem. Podczas naszego pobytu nie dostrzegliśmy wolnych miejsc. Na zwiedzanie miasteczka dobrze mieć co najmniej jeden dzień, choć i tak znajdą się miejsca, w które nie zaglądnęliście. A co wokół Mittenwaldu?

ReklamaBawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 6

Karwendel – największa atrakcja Mittenwaldu

Szczyt sięgający 2244 m n.p.m. jest w Niemczech drugim po Zugspitze, na który można się dostać koleją linową.
Karwendel jest właśnie wspomnianym wcześniej krajobrazem i doskonałym punktem widokowym na cały Mittenwald. To pozycja obowiązkowa. Wagonik kolejki na dość krótkim odcinku pokonuje przewyższenie około 1300 m, więc jest nieco stromo. Widok już z samego wagonika rekompensuje ewentualny dyskomfort, usypiając wszelakie lęki, i jest zdecydowanie wart wydanych pieniędzy. U góry czeka na turystów zjawiskowa panorama alpejskich szczytów zarówno po stronie Niemiec, jak i Austrii. Absolutnie nie ograniczajcie się tylko do poziomu, na którym leży górna stacja kolejki. Koniecznie podejdźcie jeszcze wyżej, aż pod słupek graniczny, aby zobaczyć to, co jest najpiękniejsze na Karwendel. A skoro wspomniałem o górnej stacji kolejki, dodam, że oprócz ciekawie zaprojektowanego pokoju widokowego oraz muzeum znajduje się w niej położony najwyżej w Niemczech browar. Można więc podziwiać widoki, delektując się miejscowym napojem chmielowym, albo skorzystać z menu restauracji. Planując wjazd na Karwendel, warto obserwować niebo, a zwłaszcza niższe partie chmur. Jak to w wysokich górach bywa, od pogody zależy, czy po wspięciu się na szczyt będzie cokolwiek widać. Na stronie internetowej kolei linowej podglądnijcie obraz z kamery zainstalowanej na górnej stacji, co może pomóc w decyzji. Podczas naszej wycieczki między szczytami leniwie przemieszczały się pojedyncze stratocumulusy, co jeszcze bardziej uatrakcyjniło cały spektakl, choć momentami ledwo się widzieliśmy.
Na dole, obok stacji Karwendelbahn AG, znajduje się duży parking, gdzie za opłatą można zaparkować samochód lub nawet kampera. Na tę wycieczkę zaplanujcie około 3 godz.

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 7
Malownicze centrum Garmisch-Partenkirchen

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 8
Kawa i przekąska w centrum Garmisch-Partenkirchen smakuje wyjątkowo

Garmisch-Partenkirchen to nie tylko skocznie narciarskie

Garmisch-Partenkirchen znane jest przede wszystkim jako stolica skoków narciarskich. Zamieszkuje tu niespełna 30 tys. ludzi, a wśród wszystkich bawarskich miejscowości jest pionierem w rozwoju. Tak prężny rozwój miasteczka zawdzięczany jest… Hitlerowi, który jeszcze przed wybuchem II wojny światowej rozkazał połączyć dwie sąsiednie mieściny: Garmisch i Partenkirchen. Ponadto miejscowość (w skrócie Ga-Pa) jest jednym z najpiękniejszych miasteczek w Alpach Bawarskich, dlatego warto poświęcić czas na zwiedzanie centrum oraz okolicznych atrakcji. Ośrodek narciarski nie jest jedynym obiektem wartym zobaczenia i sfotografowania. Garmish-Partenkirchen leży praktycznie w samych Alpach, zatem w zasięgu spaceru znajduje się m.in. najwyższy i chętnie odwiedzany szczyt w Niemczech – Zugspitze, a także chyba najpiękniejsze jezioro w Bawarii – Eibsee. Co ciekawe, Garmisch-Partenkirchen, mimo aktywnego rozwoju i sławy, nie posiada praw miejskich. Za to może się pochwalić malowniczą architekturą i doskonałymi warunkami do uprawiania sportów. Ga-Pa zwiedziliśmy w niedzielę przed południem, zanim turyści wypełnili wszystkie deptaki ścisłego i malowniczego centrum. Jest tu sporo lokali i kawiarenek, dlatego z przyjemnością wypiliśmy dobrą kawę, przegryzając croissantem, a spacer uliczkami miasta sfinalizowaliśmy już tradycyjnie zakupem pamiątki w postaci magnesu na lodówkę. Parking tego dnia był bezpłatny. Centrum miasteczka to nie wszystko, gdyż to, co powoduje sprawniejszy przepływ krwi, znajduje się wokół niego.

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 9
Widok z tarasów na Zugspitze jest zjawiskowy

Zugspitze – z głową na wysokości chmur

Nie wiedzieć dlaczego, ale początkowo z uwagi nie tylko na koszt biletów, ale i błędne informacje w internecie o konieczności ich zakupu online z dużym wyprzedzeniem odpuszczaliśmy wjazd na ten najwyższy, mierzący 2962 m n.p.m.  szczyt Niemiec. Naszym celem tego dnia był spacer ścieżką wokół jeziora Eibsee, ale akwen znajduje się u podnóża Zugspitze i nie da się nie zauważyć dolnej stacji kolejki linowej. Gdy zobaczyliśmy na żywo te potężne wagoniki, mieliśmy oczy jak pięciozłotówki. Parking dla tych sąsiadujących ze sobą atrakcji był wspólny i niezwykle zatłoczony, ale pracownicy doskonale koordynowali na nim ruch. Za postój można płacić kartą w automacie. Gdy już udało się zacumować nasze wozidło, pierwsze kroki skierowaliśmy na dolną stację kolejki, gdzie okazało się, że bilety są do nabycia od ręki. Szybka wymiana spojrzeń, przetrawienie niemałego wydatku po 68 euro na osobę i psa i… jedziemy! Seilbahn Zugspitze wożąca turystów na szczyt to techniczny majstersztyk. Nie dość, że do wagonika może wejść aż 120 osób, to liny nośne i napędowe podparte są na całym odcinku tylko w jednym miejscu! Wrażenia podczas wjazdu wzmacnia znajdujące się u podnóża Zugspitze jezioro Eibsee oraz szeroki masyw górski. Wjazd zajmuje około 10 min, a końcowy fragment podjazdu wagonika odbywa się niemal pionowo, co sprawia niesamowite wrażenie. W wysokich górach warto być przygotowanym na spadki temperatury. Podczas naszego wrześniowego pobytu Zugspitze przywitało nas temperaturą 8°C. U góry było dość tłoczno, ale tarasy widokowe na górnej stacji są duże i na różnych poziomach, dzięki czemu każdy znajduje sobie miejsce bez problemu. U góry działają też niezłe restauracje i bary. Warto z nich skorzystać i w atmosferze czystego, alpejskiego powietrza zjeść coś z lokalnej niemieckiej kuchni. Korzystając z doświadczenia żony, zamówiliśmy: Käsespätzle, Tomatensuppe i Brezel. Co ciekawe, a w Polsce niespotykane, ceny potraw nie były skażone „podatkiem od wysokości szczytu” i nie odbiegały od tych z jego podnóża. Można? Można. Na Zugspitze trafiliśmy na doskonałe warunki i bezchmurne niebo, widoki wprost zapierały dech w piersiach. Nie pomijajcie tej atrakcji podczas pobytu w tym regionie!

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 10
Malownicze jezioro Eibsee i jego niewielkie wysepki

Jezioro Eibsee – jak z bajki

Tuż po zjeździe z Zugspitze czekało na nas to słynne i uznawane za jedno z najpiękniejszych w Alpach jezioro Eibsee. Lustro wody zajmuje powierzchnię 1,77 km2, a maksymalna głębokość to 35,4 m. Woda uznawana jest za najczystszą ze wszystkich zbiorników wodnych Górnej Bawarii. Dzięki charakterystycznemu, turkusowemu odcieniowi akwen jest wyjątkowo malowniczy, a całości bajkowego krajobrazu dopełnia osiem niewielkich wysepek. Nad jeziorem znajduje się wypożyczalnia sprzętu wodnego, dzięki czemu można popływać rowerem wodnym, łódką lub kajakiem. Największą popularność wśród wypoczywających nad jeziorem i tak zdobywają deski SUP. Woda swoją przejrzystością z daleka zaprasza do plażowania i kąpieli, a latem potrafi mieć ponad 20°C, co jak na górskie warunki jest bardzo dobrym wynikiem.
Nie korzystaliśmy z dobrodziejstw krystalicznej wody, ale malowniczą okolicę wykorzystaliśmy do ponad dwugodzinnego spaceru wokół akwenu, obserwując przy tym szczyty pasma Waxensteinkamm w oddali. Trasa jest łagodna i ma długość 7 km. Można ją pokonać również rowerem, choć są fragmenty, na których jest obowiązek zejścia i przeprowadzenia go. Jezioro z każdej strony oferuje inne widoki, a na trasie jest mnóstwo miejsc, w których można po prostu stać i patrzeć, napawając się np. widokiem na majestatyczny szczyt Zugspitze, jakby wyrastający z przeciwległego brzegu. Szkoda, że nie można tych widoków zabrać ze sobą do domu. Pozostają za to w pamięci i na fotografiach.

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 11
Krystaliczna woda potoków w wąwozach sprawia, że nie czuje się zmęczenia kilometrami marszu

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 12
Taki klimat znajdziecie w wąwozie Partnachklamm

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 13
Przewieszony między skałami Panoramabrücke w wąwozie Leutasch

Wąwóz Partnachklamm – w sam raz na spacer

Spędzając wolny czas w regionie Oberland, nie można pominąć gratki, jaką są górskie wąwozy. Krystaliczna, turkusowa i żwawo spływająca górska woda gwarantuje tu ucztę dla oczu i uszu. Będąc w okolicy Garmisch-Partenkirchen, odwiedziliśmy wąwóz Partnachklamm. Powstał tam dzięki wodzie, która wyżłobiła tu prawie 80-metrowej głębokości szczelinę osadzoną między zazielenionymi ścianami przedgórzy Alp Bawarskich. 
Trasa wąwozem Partnachklamm jest dosyć łatwa i liczy 700 m długości. Rzeka Partnach dość gwałtownie przepycha się tu przez kanion i tworzy spektakularny klimat. 250 m trasy znajduje się w tunelu, a wyrobione w nim wykusze zdają się być największą atrakcją i obiektem do fotografowania. Wstęp jest płatny.

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 14
Nawet z kempingu można było podziwiać widoki

Bawaria. Sposób na aktywny wypoczynek w Niemczech 15
Czas wracać do domu. Jeszcze tu wrócimy!

Wąwóz Leutasch – uczta dla oczu i uszu

Drugi z odwiedzonych przez nas wąwozów leży obok Mittenwaldu na pograniczu niemiecko-austriackim. Główną atrakcją podczas spaceru nim jest przewieszony między skałami most o nazwie Panoramabrücke. Spacer wąwozem zajął nam niespełna trzy godziny. Szlak jest dość łatwy, choć jest kilka krótkich podejść. Trasa wiedzie przez wiele stalowych kładek zawieszonych na pionowych skalistych ścianach, co potęguje wrażenia. Widoki, które oferuje to miejsce, są warte każdego wysiłku. Wstęp do wąwozu był bezpłatny. Aby zobaczyć znajdujący się w nim 23-metrowy wodospad, trzeba kupić bilet.

Zdecydowanie zachęcam do wizyty w tym regionie Bawarii i podziwiania górskich widoków. Pobyt na kempingach jest równie satysfakcjonujący. Mimo iż nasi rodacy są dość mocno spolaryzowani w stosunku do naszych zachodnich sąsiadów, jedno jest pewne – obiekty kempingowe stoją u nich na wysokim poziomie, a wzajemna życzliwość i kultura biwakowania jest nieporównywalna z tą, którą znamy z rodzimego podwórka. Nikomu tu do głowy nie przychodzi robienie dyskoteki na parceli, zadymienie grillem całego obiektu czy puszczanie luzem psa. Popołudnia i wieczory są przez turystów spędzane zwykle w permanentnej ciszy, z lampką wina, co pozwala na odprężenie po wielu kilometrach pieszych lub rowerowych wędrówek.

Marcin Turko

Artykuł pochodzi z numeru 1 (121) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator06:00
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News