PRZEGLĄD RYNKU
Pojemnik na wodę znajduje się na liście niezbędnego wyposażenia każdego miłośnika podróżowania. Ale jak wybrać ten właściwy? Tańszy czy droższy? Mniejszy czy większy? A co np. z kolorem? Czym właściwie różnią się pojemniki na wodę i jak wybrać kanister, nie szkodząc sobie?
Przede wszystkim należy sobie odpowiedzieć na pytanie: do czego będę używać wody z baniaka? Jeśli chcemy zabezpieczyć się w wodę przeznaczoną tylko do higieny, nie trzeba się zastanawiać, czy kanister jest zbadany pod kątem kontaktu z żywnością, ale już kontakt naszej skóry z mikroplastikiem ma znaczenie – dlatego warto wybierać produkty wolne od BPA. Dodatkowym ułatwieniem będą akcesoria takie jak montowany w nakrętce dozownik mydła.
Jeśli jednak chcesz mieć pewność, że możesz pić wodę ze swojego baniaka, sprawdź, czy jest on atestowany (kontakt z żywnością), a dodatkowo zabezpiecz płyn odpowiednim środkiem. I tu wskazówka: stosuj produkty, które w kontakcie z wodą wytwarzają duże ilości tlenu, co powoduje, że bakterie się nie rozmnażają. Tlen zawarty w wodzie sprawia również, że woda ma dobry smak. Taką wodę możesz bezpiecznie używać np. do celów spożywczych, mycia zębów i gotowania nawet przez trzy miesiące.
Otóż niekoniecznie… Należy sobie uświadomić, że producenci wszelkich pojemników z plastiku stoją przed wyzwaniem ekonomicznym i ekologicznym. Dla dobra naszej planety kładzie się nacisk na używanie do produkcji tworzyw z recyklingu, jednak wielokrotnie przetworzone tworzywo HDPE nie może być stosowane do produktów mających służyć przechowywaniu wody pitnej. A właśnie HDPE, czyli polietylen o wysokiej gęstości, jest podstawą produkcji kanistrów. Granulat pochodzący z recyklingu stosuje się tylko do pojemników na chemię, środki ochrony roślin itp. Jeśli więc wybierasz tani baniak, upewnij się, że producent gwarantuje brak choćby grama plastiku niepewnego pochodzenia.
Jedyny właściwy składnik do produkcji zbiornika na wodę pitną to oryginalny granulat pierwotny, tzw. HDPE virgin.
O zgrozo! Jak pisaliśmy wyżej, regranulat polietylenu może być bardzo niebezpieczny, a znaczna większość kolorowych kanistrów zawiera głównie regranulaty. Im ciemniejszy pojemnik, tym większe ryzyko, ponieważ łatwiej jest „ukryć” jego skład w procesie produkcyjnym. Owszem, woda się nagrzeje niewiele szybciej na słońcu, ale… czy masz kontrolę nad tym, co i jak szybko rozwija się wewnątrz kanistra? Jest wielu zwolenników cieplutkiej wody z czarnego baniaka, ale musicie wiedzieć, że głównym składnikiem czarnych barwników jest… sadza.
Jeśli jednak zdecydujecie się na czarny kolor, dokładnie sprawdźcie, jakie właściwe przeznaczenie produktu gwarantuje producent. Czasem lepiej po prostu zagrzać wodę w garnku albo odpalić podgrzewacz przepływowy, który wypuszcza ciepłą wodę natychmiast.
I tak, i nie. Wszystko zależy od tego, czy potrzebujesz pojemnika na chwilę, na sezon, czy na lata. Lekki baniak ma cieńsze ścianki, więc łatwiej go uszkodzić mechanicznie. Im cięższy zbiornik, tym bardziej solidny, a co za tym idzie – jego cena idzie w górę. Przed zakupem zbiornika na lata zwracaj uwagę na jego wagę.
Pozornie metalowy kran może się wydawać trwalszy, ale do jego montażu używa się klejów i silikonów, które mogą się przedostawać do wody, a po dłuższym czasie po prostu stracą swoje właściwości. Jeśli nie potrzebujesz wody pitnej, metal sprawdzi się krótkoterminowo. Kranik plastikowy będzie lepszym wyborem, jeśli myślisz o długoterminowym użytkowaniu i nalewaniu wody do picia, ponieważ wszystkie elementy łącznie z uszczelkami muszą być wykonane z atestowanych materiałów.
Artykuł pochodzi z numeru 5 (119) 2024 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.
