O pewnym źródle energii elektrycznej można pisać dwojako. Wraz z upowszechnieniem fotowoltaiki benzynowe agregaty prądotwórcze nieco straciły na znaczeniu. Nadal jednak stanowią dla wielu z nas must have podczas zimowego caravaningu.
Słońce w Polsce bywa kapryśne. A z końcem lata wydajność paneli dachowych na dachach kamperów i przyczep kempingowych znacząco spadnie. To właśnie wtedy zapotrzebowanie na energię okazuje się zawsze większe niż ta wytworzona i zgromadzona na pokładzie domu na kołach – przyzna pewnie każdy, kto miał „przyjemność” zimową porą przetrwać z dala od przyłącza 230 V.
Bez agregatu prądotwórczego wciąż trudno wyobrazić sobie nie tylko udane wakacje z dala od zdobyczy cywilizacji. Obojętnie, dokąd przyjdzie nam podróżować – tam, gdzie kończą się zdobycze cywilizacji, obiektem pożądania staje się osobista elektrownia. Możliwie poręczna, wydajna i bezpieczna. Zacznijmy od parametru, od którego zależy jakość produkowanego prądu.
Dla znawców zagadnień z zakresu energii elektrycznej i zasilania termin „inwerter” nie jest tajemnicą. Obok zespołu silnik-prądnica jest najważniejszym parametrem agregatu prądotwórczego, od którego zależy jakość generowanego prądu. Jest tak, ponieważ to od inwertera zależy stabilizacja napięcia i bezpieczeństwo zasilanych odbiorników. Brak kompensacji wahań to sytuacja groźna w skutkach, zwłaszcza dla czułego sprzętu elektronicznego. Spadki napięcia poniżej wartości znamionowych powodują wzrost generowanego prądu, z kolei konsekwencją zbyt dużych wartości natężenia prądu jest „palenie się” odbiorników. Najgorszą, ze względu na problemy i dodatkowe koszty, konsekwencją owych wahań napięcia jest trwałe uszkodzenie kosztownego sprzętu.
Wybór odpowiedni dla nas to produkt bezpieczny dla wszystkich odbiorników, włącznie z kosztowną elektroniką, w tym komputerów i laptopów, telefonów komórkowych, których wartość subiektywna jest jeszcze wyższa dla osób pracujących zdalnie
Benzynowe agregaty prądotwórcze wytwarzają prąd w każdych, nawet najbardziej niesprzyjających warunkach pogodowych.
Stabilizacja napięcia służy niwelowaniu wspomnianych wahań napięcia. Z kolei rodzaj stabilizacji wpływa na jakość generowanego prądu, zaś jakość prądu ma zasadniczy wpływ na bezpieczne i długotrwałe działanie odbiorników, zwłaszcza tych nowoczesnych i elektronicznych. System stabilizacji napięcia jest tym lepszy, im szybciej zadziała. Najszybszym rozwiązaniem jest inwerter. Ten najbardziej zaawansowany technologicznie system stabilizacji napięcia i częstotliwości energii elektrycznej działa na zasadzie przetwornicy AC-DC-AC, w której występują trzy etapy konwersji przebiegu napięcia, gdzie AC oznacza napięcie zmienne, a DC – napięcie stałe. System ten działa niezależnie od obrotów silnika agregatu i stale utrzymuje znamionowe wartości napięcia i częstotliwości prądu. Kupując agregat prądotwórczy z inwerterem, mamy pewność, że zasilane nim odbiorniki bedą działały z deklarowaną przez producentów wydajnością.
I tu odpowiedź na pytanie o trafny wybór osobistej elektrowni. Otóż wszystkie produkty marki Honda z rodziny EU są wyposażone w nowoczesne inwertery. Agregaty japońskiej produkcji są też najcichsze w swojej klasie. Honda EU to urządzenia jednofazowe służące do zasilania odbiorników jednofazowych. Wyposażone są w silniki benzynowe spełniające ponadnormatywnie światowe standardy emisji spalin i precyzyjnie dobrane do nich prądnice, które we współpracy z nowoczesnymi inwerterami zapewniają wytwarzanie prądu o jakości lepszej od prądu dostępnego w domowych gniazdkach 230 V!
Portfolio agregatów przenośnych EU 10i, EU22i, EU30i S, EU32i gwarantuje moc od 1 kW do 3,2 kW. Są wyposażone w gniazda AC i DC (w zależności od modelu) i tryb pracy ekonomicznej. Zapewniają oszczędne zużycie paliwa, co idzie w parze z wydłużonym czasem pracy na jednym tankowaniu. Są łatwe w obsłudze i umożliwiają parowanie ze sobą dwóch urządzeń tego samego modelu w celu podwojenia mocy wyjściowej. Autosynchronizacja tych profesjonalnych urządzeń jest możliwa dzięki mikroprocesorowemu sterowaniu z i-Monitorem, czyli przyjaznym dla użytkowników interfejsem na wyświetlaczu LCD. Układ ten podaje tak użyteczne dane jak: aktualnie generowana moc, prędkość obrotowa silnika (silników), napięcie baterii i całkowita liczba godzin pracy agregatu. Informuje także o ewentualnej awarii urządzenia, gdyż skrywa system autodiagnostyki dbający o prawidłową eksploatację tych urządzeń.
Który model wybrać? EU22i to od kilku lat bestseller na rynku turystyki motorowej, bo wymiarami przywodzi skojarzenia z poręczną… walizką, która bez problemu poradzi sobie z zasilaniem najbardziej energochłonnych odbiorników, np. klimatyzacji postojowej. Ma moc 2000 W, bardzo kompaktowe wymiary (511 × 290 × 425 cm) i waży tylko 21 kg. Na jednym tankowaniu (zbiornik paliwa o pojemności 3,6 l) może przepracować aż do 15 godz. EU32i waży niecałe 6 kg więcej, a zapewnia więcej mocy maksymalnej – 3,2 kW. Dodatkowym atutem EU32i jest wbudowany moduł Bluetooth, który umożliwia zdalne monitorowanie ze smartfona parametrów pracy agregatu (obroty silnika, poziom paliwa, czas pracy, moc), przypomnienie o serwisie oraz zdalne wyłączenie silnika. A to istotne, skoro nasz sprzęt ma być przede wszystkim niezawodny – wszak bywa uruchomiony w chwili niecierpiącego zwłoki zapotrzebowania na energię. I na tym polu japońska technologia sprowadza czynności serwisowe leżące po stronie użytkownika do minimum. Filtr powietrza to element, którego stan warto sprawdzać przed każdorazowym uruchomieniem urządzenia. Powinien być czysty, podobnie zresztą jak wolna od nalotów świeca zapłonowa. Przed sezonem tym bardziej sprawdzamy poziom oleju. I to praktycznie tyle, by cieszyć się osobistą elektrownią.
fot. HONDA
Artykuł pochodzi z numeru 4 (118) 2024 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.