To miejsce na pewno nietypowe i pionierskie. Na mapie Warszawy stanowi ważny punkt dla każdego właściciela kampera i przyczepy, ponieważ jego oferta nie zamyka się wyłącznie na sprzedaży nowych pojazdów. To tylko część działalności!
Warszawskie Centrum Caravaningu „Szerokiej Drogi” wychodzi do klientów z ofertą opartą na promocji sportu i aktywnego wypoczynku. U podłoża pomysłu leżą dwie pasje – zainteresowanie kamperami i przyczepami, oraz uprawianie dowolnej dyscypliny sportowej. W DNA załogi salonu te cechy są niejako wpisane, dzięki czemu każdy klient, doświadczony wyjadacz i początkujący amator może znaleźć tutaj poradę i wsparcie. A zatem uda nam się tutaj dowiedzieć jak fajne i duże możliwości daje mobilny dom i jak można to połączyć z uprawianiem sportu. Jak doposażyć kampera do przewożenia sprzętu, który model będzie najlepszym wyborem od strony specyfiki pasji. Porada będzie na pewno profesjonalna i autentyczna, ponieważ zespół, personel Centrum składa się ze specjalistów dobranych pod kątem sportowych zainteresowań, oraz profesjonalnej wiedzy na temat caravaningu. Filarem salonu i zarazem dyrektorem jest Maciej Sinczak ze sportami wodnymi związany od dziecka, wielokrotny medalista windsurfingu. W jego gabinecie na terenie WCC znajduje się wiele sportowych trofeów - medali, pucharów i pamiątek. Dodatkowo jednym z pomysłów na cementowanie związku caravaningu ze sportem, jest organizowanie przez centrum aktywnych weekendów, w trakcie których salon będzie zachęcał do różnych aktywności, pokazując i instruując na poziomie podstawowym. Będą też organizowane różne wyjazdy dla bardziej wtajemniczonych, dla szlifowania umiejętności i po prostu zabawy.
Centrum „Szerokiej Drogi” nie chce być postrzegane tylko jako salon caravaningowy. Zdecydowanie bardziej pasuje tutaj określenie „Centrum Aktywności Caravaningowej”, ponieważ według założeń i linii marketingowej WCC, sport i caravaning są ze sobą połączone. Dlatego właśnie wystrój – oprócz prezentacji ADRII ACTION 391 PD, CORAL 67- DL AXESS i SONIC 700 SC AXESS wzbogacają żagle windsurfingowe, deski SUP i wing – foile. Na zewnątrz, na sporej wielkości placu w dniu inauguracji znaleźliśmy dodatkowo ekspozycję ADRII CORAL XL 670 DK i XL 670 DK, BURSTNERA LYSEO TD 736 HARMONY LINE, GLOBE TRAVELLER VOYAGER XS i VOYAGER Z, oraz SUN LIVING S 75SL.
Wracając do działalności w sektorze ściśle caravaningowym, dwa filary podstawowe to sprzedaż nowych pojazdów Adria, Globe Traveller, Sun Living i Bürstner, oraz równolegle sprzedaż akcesoriów w przylegającym do salonu sklepie – tutaj znajdziemy chemię, artykuły do obsługi części mieszkalnej, ale też cięższy kaliber jak markizy, dodatkowe ogrzewanie i klimatyzatory. W przyszłości znajdą się tu dodatkowe elementy związane z doposażeniem samochodów i serwisem. Funkcjonuje już myjnia dla kamperów, a od poniedziałku ruszają prace związane z instalacją punktu serwisowego wykonanego przez firmę Camper System. Możliwy więc będzie zrzut szarej wody i nieczystości z toalety chemicznej, oraz ładowanie samochodu. Będzie to pierwszy system tego typu w Warszawie, do tego czynny całą dobę, jako że znajdować się będzie na placu przed Centrum, objętym ochroną.
W środowisku caravaningowym krążą opinie, że Warszawskie Centrum Caravaningu stanowi po prostu kolejny oddział Elcampu. W rzeczywistości tak jednak nie jest - „Szerokiej Drogi” to osobny projekt, choć obydwa podmioty współpracują ze sobą i są powiązane kapitałowo. Warto wspomnieć, ze obydwie Spółki łączy osoba właściciela - Sobiesława Zasady. Jest on bowiem nie tylko autorem powiedzenia „szerokiej drogi”, ale też prekursorem caravaningu w Polsce, jednym pionierów tej pasji, który przemierzał Europę swoim kamperem już w latach 60. System promocji Centrum, oparty na wypoczynku aktywnym jest również czymś nowatorskim, co kształtuje sporą różnicę pomiędzy wspomnianymi projektami.Wystrój, aranżacja, funkcjonalność, przestronność, wiele ciekawych detali, pomysłów na urozmaicenie ekspozycji – to wszystko zaobserwowaliśmy w dniu rozpoczęcia działalności i prezentujemy wam na zdjęciach. Polecamy i zapraszamy!