artykuły

przeglad-rynkuPRZEGLĄD RYNKU
ReklamaBilbord - Mugga 2025
Gadżety do kampera. Co warto mieć?

Gadżety do kampera. Co warto mieć?

Czas czytania 8 minut

Początek nowego sezonu to przegląd sprzętu, uzupełnienie rzeczy, które się zużywają, i poszukiwanie nowego wyposażenia. Jest w większości z nas taki pęd, żeby sobie coś dokupić, doposażyć i odświeżyć przed startem w nowy, caravaningowy rok. 

Ci z nas, dla których sezon trwa okrągły rok, mają zaś za zadanie przepakowanie części wyposażenia z zimowego na letnie. Biada tym, którzy nie zdążą z wymianą szpeju i pojadą na południe Europy tak jak ja bez kremów z filtrem, osłony dymnej przed komarami i klamerek na pranie. Cóż, czeka mnie shopping na miejscu. Tymczasem zakupowy szał i poszukiwanie nowości widać na wiosennych targach w Nadarzynie, gdzie nabywcy szukają nie tylko nowych pojazdów, ale też wyposażenia – mniej lub bardziej niezbędnych akcesoriów, gadżetów i bajerów. Na targach zawsze dużym powodzeniem cieszą się   wielkopowierzchniowe stoiska z wszelakimi akcesoriami. Część kupujących przychodzi z określoną listą rzeczy im niezbędnych, a część bardziej z nastawieniem, co też tu ciekawego dają. Jedni i drudzy zwykle znajdują coś dla siebie. No i jest jeszcze frakcja gadżeciarzy, którzy co roku wypatrują nowości, by z początkiem sezonu zadać szyku na kempingu nowinkami. Oni są zwykle najlepiej zorientowani, co w rynkowej trawie piszczy i co fajnego wymyślono, by skusić nabywców. Ponieważ frakcja gadżeciarska jest bardzo bliska memu sercu, z radością przystąpiłam do przeglądu rynku, by popełnić ten oto subiektywny wybór hitów rzeczy niezbędnych, przydatnych, fajnych lub po prostu ładnych, które podbiły serca klientów lub mają znaczne szanse tego dokonać w najbliższym czasie. 

Pompowane meble

Kolorowe kanapy i fotele chwytają za oko i serce nie tylko najmłodszych. Ich największą zaletą jest kompaktowy rozmiar po złożeniu. Taka dwuosobowa kanapa, wygodna i dość obszerna, po wypompowaniu powietrza składa się do niewielkiej torby. Jest to więc doskonały mebel, gdy nie mamy nadmiaru miejsca do przechowywania. Nie mamy się też co obawiać, że taki mebel łatwo się uszkodzi. Te, które wykonane  są z dbałością o jakość, mają mocne poszycia, nielękające się nawet kamienistych plaż. A ponieważ dmuchańce dużo nie ważą, nie ma przeciwskazań, by je ze sobą zabrać właśnie na plażę, na imprezę czy koncert na zlocie. Kto ze sobą nosi, się nikogo nie prosi ;) 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 1
Kanapa Yolco, 699 zł

Piekarnik na gaz

Kultowa Omnia doczekała się także bardziej budżetowych następców, pojawiających się czasem w popularnych sieciach marketów. Oryginalny czy nie, piekarnik gazowy to doskonałe uzupełnienie zwykłych garnków. Można w nim upiec literalnie wszystko, od pieczywa, przez mięso, ryby, warzywa, aż po ciasta. Patent znany i lubiany na zachodzie Europy coraz lepiej sobie poczyna także na polskim rynku, gdyż nie sposób mu odmówić zalet. Omnia jest lekka, niewielka i nie wymaga prądu. Można jej używać na gazie, a nawet na ognisku! Potrawy z niej są smaczne i nie wymagają użycia tłuszczu, są też więc zdrowsze niż tradycyjne smażone. Alternatywą dla piekarników są bardzo modne ostatnio (zwłaszcza wśród właścicielek przyczep) wszelkiej maści air fryery, czyli urządzenia do smażenia beztłuszczowego, przy użyciu gorącego powietrza. Można z niego zjeść np. pyszne frytki. Jest to jednak bajer wymagający zewnętrznego podłączenia do prądu, bo konsumuje jego znaczne ilości. Średnio się kalkuluje, gdy parcela posiada swój podlicznik.

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 2
Piekarnik Omnia, 229 zł

Pizzaiolo

Grille i piekarniki to temat popularny i ograny, więc jeżeli ktoś chce naprawdę zadać szyku w wakacje, może sobie sprawić gazowy piec do pizzy. Są takie urządzenia, w których można upiec porządną pizzę, jeżeli ktoś tylko potrafi wcześniej przygotować ciasto odpowiedniej jakości. Nie jest to bowiem gadżet, w którym wypada piec pizzę na cieście z rolki nabytym w supermarkecie. 

Jeżeli ktoś jednak ma zacięcie i umiejętności, to spektakularne efekty i szacun sąsiadów gwarantowane!

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 3
Piec Ooni Koda, 1669 zł

Ładna i zdrowa zastawa

Oczywiście można iść po linii najmniejszego oporu i zjeść na jednorazowych talerzykach, żeby mieć potem mniej zmywania. Są okoliczności, gdy jest to naprawdę dobry i praktyczny pomysł – zwłaszcza gdy nie mamy rozbudowanego zaplecza sanitarnego. Jednak w normalnych okolicznościach przyrody miło zjeść z ładnej zastawy stołowej. „Porcelana” na cele caravaningowe zwykle wyprodukowana jest z tworzyw sztucznych, które są odporniejsze na uszkodzenia od jej szlachetnego pierwowzoru. Porządny zestaw z melaminy potrafi kosztować nawet kilkaset złotych, jednak kupując taki komplet od renomowanego producenta, mamy pewność, że ma on wszelkie atesty i dopuszczenia do kontaktu z żywnością. Na rynku – zwłaszcza w sieciówkach – pojawia się mnóstwo ładnych naczyń, kuszących nieporównywalnie niższymi cenami. Niestety nie mamy żadnych gwarancji, że są one bezpieczne. Co więcej, często słychać, że Państwowa Inspekcja Sanitarna nakazała wycofanie z tej czy tamtej sieci przypadkowo wybranych do testów produktów. Lepiej nie oszczędzać na zdrowiu i kupić pewne naczynia z melaminy lub emaliowane, które nie pozostawią w naszych ciałach niechcianych pamiątek w postaci mikroplastiku czy metali ciężkich. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 4
Koziol, Goteborg

Kosmetyki wielofunkcyjne

Pakując się na wyjazd, niekoniecznie mamy ochotę zabierać baterię butelek z łazienki. Po pierwsze, niepotrzebne nam opakowania o dużych pojemnościach, po drugie, oszczędność miejsca zaleca też umiar w ilości. Kojarzycie dowcipy o facetach, którzy potrzebują jednego płynu do wszystkich części ciała? Otóż pójdziemy w tym kierunku! 
Choć niełatwo znaleźć uniwersalne kostki myjące, na rynku pojawia się coraz więcej małych firm, którym leży na sercu nie tylko wygoda użytkowania ich produktów, ale też jakość i właściwości pielęgnacyjne. Kto poszuka, znajdzie kosmetyki, które nie tylko są przyjazne dla naszej skóry i włosów, ale też dla przyrody, dzięki czemu możemy ich używać z czystym, nomen omen, sumieniem, nawet na łonie natury! Ten aspekt na pewno będzie istotny dla wszystkich fanów biwakowania na dziko, dokonującym oblucji w rzekach, jeziorach i wodospadach. Ciekawostką jest fakt istnienia nawet balsamów do ciała w kostce. Dzięki takim kosmetykom nasza podróżna kosmetyczka może być naprawdę minimalistyczna, bez uszczerbku dla naszej skóry. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 5
Kostka myjąca do ciała i włosów, balsam do ciała. Herbs & Hydro, 68 zł i 53 zł

Pompowane przedsionki

Przedsionek dobra rzecz, zwłaszcza gdy potrzebujemy więcej przestrzeni, niż ma nam do zaoferowania nasz pojazd kempingowy lub pogoda chwilowo nie dopisuje. Od jakiegoś czasu rynek podbijają przedsionki pompowane, zdejmujące z nas obowiązek składania i dopasowywania rurek stelaża. Są niezwykle proste w użytkowaniu, bo wstają samoczynnie i mimo całkowitego braku zdolności nie da się tego spartolić. Wystarczy nadmuchać konstrukcję, porządnie przymocować ją do podłoża i gotowe! Fajną opcją w przypadku kamperów i kampervanów są też przedsionki typu drive-away. Taki przedsionek stoi sam, możemy go bardzo łatwo odłączyć od pojazdu, pojechać na wycieczkę, a potem wrócić i doparkować doń z powrotem, bez demontowania obozowiska. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 6
Przedsionek Kampa Cross Air, 2899 zł

Walka z wampirami

Niestety letni caravaning to nieuchronne towarzystwo meszek, komarów, kleszczy i innych krwiopijców, którzy robią wiele, by zepsuć nam chwile upragnionego relaksu. Walka z tym towarzystwem to klasyczny przykład syzyfowej pracy. Na szczęście mamy dostępne różne środki chemiczne do stosowania na skórę lub do rozprzestrzeniania w naszym bezpośrednim sąsiedztwie, są też środki fizyczne takie jak moskitiery czy lampy UV, kończące życie krwiopijców efektownym trzaskiem. Jak to mówią Anglicy „all is fair in love and war”, a to jest wojna, więc nie żałujmy sobie środków do skutecznej obrony naszego wypoczynku. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 7
Elektrofumigator MUGGA, 34,99 zł

Jego wysokość Grill

Grillowanie szturmem weszło do panteonu ulubionych zajęć Polaków dobre 30 lat temu i od tamtej pory jego popularność nie spada, powiększa się tylko repertuar wymyślnych przepisów i park maszynowy, jaki możemy w tym celu nabyć. Właściciele dużych przyczep miewają w swoich bakistach naprawdę imponujące sztuki, za pomocą których można by wyżywić pluton wojska, jednak dużą popularnością cieszą się też nieduże urządzenia, mogące służyć jednocześnie jako kuchenka, patelnia i grill. Warto wspomnieć, że na wielu kempingach w trosce o komfort i bezpieczeństwo gości zabrania się rozpalania grillów węglowych (zwykle można to robić tylko w wyznaczonym miejscu), dlatego warto rozważyć zakup urządzenia gazowego. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 8
Cadac Safari Chef Compact, 699 zł

Ice, ice, baby!

Wraz z temperaturami na zewnątrz rośnie też ochota na zimne napoje. Niezbędna jest tu oczywiście porządna lodówka, fajnie, jeżeli jest przenośna i możemy ją wyciągnąć na kółeczkach na plażę, a jeżeli jeszcze ma zasilanie bateryjne, dzięki któremu popracuje poza siecią jeszcze parę godzin, to już w ogóle petarda. Jednak prawdziwy szpan to kostkarka na parceli. Na rynku pojawiły się małe urządzenia, w dodatku zjadające na tyle mało prądu, że bez problemu działają też na niewielkim prądzie z przetwornicy. A kolorowe napoje, nieważne, czy wyskokowe, czy chłodzące – latem z lodem po prostu smakują lepiej. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 9
Kostkarka Bright, 399 zł

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 10
Lodówka Yolco BCX30, 1499 zł

Rozrywki w podgrupach

Miłą praktyką są wspólne wieczorne gry i zabawy, bo ile można jeść, pić i grillować! Warto mieć jakiś zestaw do gier w kilka osób, którym w dzień zajmą się dzieci, a wieczorem mogą się dzięki nim rozerwać dorośli. Najfajniejsze są te, które wymagają trochę celności, taktyki i szczęścia. Warto wspomnieć o klasycznych bulach, które z niewiadomych powodów jakoś słabo przyjmują się w naszym kraju, choć  w innych krajach grają w nie literalnie wszyscy. Fajne są też szachy wikingów, czyli kubb, którego partia może trwać godzinami, a emocje sięgają zenitu. Jakoś przepadły też stare, poczciwe karty, w które kiedyś grało się wszędzie, a przecież to idealny gadżet dla caravaningowców z racji niewielkich rozmiarów. 

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 11
Bule, 129 zł

Gadżety do kampera. Co warto mieć? 12
Kubb, 149 zł

Pomysłów i potencjału na zakupy jest wiele. Zakup nowego kampera i przyczepy jest jak urządzanie nowego mieszkania i zawsze pociąga za sobą znaczne wydatki. Jednak nawet tych od dawna urządzonych na swoim co jakiś czas dopada chętka na zakup czegoś nowego, szczególnie wiosną. Albo w celu podniesienia komfortu, albo dla odświeżenia opatrzonego już z lekka wnętrza. Przechadzając się po kempingach, zawsze wypatrzymy coś nowego. Koniec końców oczywiście największym problemem jest masa, bo choć kubatura naszych pojazdów zwykle zniesie wiele, to już DMC jest bezlitosne. 

Manuela Warzybok

Artykuł pochodzi z numeru 3 (123) 2025 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator30.07.2025
Artykuł powstał we współpracy z marką
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News