Legnica niedaleko Wrocławia. Na jednym z osiedli stoi zaparkowana przyczepa kempingowa. W pewnym momencie 35-letni mieszkaniec Legnickiego Pola wybija szybę, wchodzi do środka i wyrywa grzejnik, który prawdopodobnie chce później sprzedać. Niestety, w ucieczce przeszkodził mu sen.
Mężczyzna po prostu zasnął. Obudzili go dopiero policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce przez właściciela „domu na kołach”. Zaspany złodziej, jak podaje Radio Wrocław, tłumaczył policjantom, że włamał się tylko po to, aby się przespać.
Teraz grozi mu aż 15 lat pozbawienia wolności za zniszczenie mienia i kradzież z włamaniem w warunkach recydywy.