artykuły

prezentacje-pojazdowPREZENTACJE POJAZDÓW
ReklamaBilbord - ACSI przedsprzedaż 2025
SPRINTCAR. Od autobusów po kampery

SPRINTCAR. Od autobusów po kampery

Czas czytania 4 minuty

Wielu przedsiębiorców chce zacząć budować kampervany, ale nie każdemu ta sztuka się udaje. Przy tak skomplikowanych projektach muszą pojawić się: doświadczenie, odpowiedni ludzie i umiejętności, a w dzisiejszych czasach również dostęp do części i podwozi. Sprintcar to firma założona w 1999 r. specjalizująca się w produkcji autobusów i mikrobusów. Gdy przyszła pandemia, płynnie zmieniła swój profil działalności, skupiając się na kamperach. Co z tego wyszło?

Firma zlokalizowana jest w miejscowości Orle położonej zaledwie około 30 km od centrum Gdyni. Do tej pory produkowała głównie mikrobusy i autobusy, a kampervany tylko uzupełniały ofertę i były produkowane w mniejszości. Przez ten czas przedstawiciele Sprintcar zdążyli zapoznać się  z ofertą obić tapicerskich, foteli, stolików, oświetlenia – wszystko to było montowane w tego typu pojazdach. W ofercie pojawiły się również busy w wersji VIP przygotowane dla najbardziej wymagających klientów.
Wszystko było okej do momentu, kiedy to na rynkach na całym świecie nie pojawiła się pandemia. Od tego momentu sytuacja zmieniła się na tyle, że teraz właśnie kampervany stanowią trzon produkcji, a minibusy i autobusy uzupełniają sporą ofertę firmy. Dziś to prężnie działające przedsiębiorstwo, które nie boi się wykonywać zabudów na większości „dostawczaków”. Mowa tu zarówno o Mercedesie Sprinterze, jak i Volkswagenie Crafterze czy „trojaczkach”, czyli m.in. Fiacie Ducato. W ofercie znajdziemy również mniejsze pojazdy, bazujące chociażby na volkswagenach z serii T. Co ważne, duża część z nich jest wyposażona w seryjny napęd 4x4 – jak mówi sam właściciel, potencjalni kupujący bardzo często pytają o takie rozwiązanie.

ReklamaSPRINTCAR. Od autobusów po kampery 1
Czym firma chce się wyróżnić na tle konkurencji? Dobrym przykładem jest prototyp zbudowany na Volkswagenie T6. Zabudowa aneksu kuchennego jest w pełni mobilna. Możemy wyjąć cały mebel na zewnątrz i tam przygotować ulubiony posiłek. Możemy też „uwolnić” przestrzeń transportową i na co dzień korzystać z kampera jak ze zwykłego samochodu osobowego. Docelowo cały pojazd ma być złożony z „modułów”, które będą montowane i użytkowane zgodnie z potrzebami klienta.
Kolejnym kamperem, który mieliśmy okazję zobaczyć na placu, był van zbudowany na bazie Volkswagena Craftera z napędem 4Motion. Pojazd skrojony pod klienta, podobnie jak każdy inny projekt. To klient dobiera układ wnętrza, kolorystykę, podział pomieszczeń. Co jest bardzo ważne to fakt, że firma zwraca uwagę na wagę pojazdu. Wspomniany crafter nie został np. wyposażony w markizę, bo byłby zbyt ciężki. W Sprintcarze kładą mocny nacisk na bezpieczeństwo i komfort podróżowania po całej Europie i za to należy się duży plus. Duża część rozmów z klientami to negocjacje: ich zachcianki kontra realna waga pojazdu.
Orientacyjna cena każdej zabudowy to około 100 000 zł netto. Tę wartość można powiększyć lub zmniejszyć o około 20 tys. zł. Każdy klient ma możliwość wejścia na linię produkcyjną i zobaczenia na własne oczy, jak powstaje jego pojazd. Firma przeprowadza zabudowy zarówno na autach nowych, jak i używanych. Ze względu na swoje doświadczenie pomaga również w zakupie nowego podwozia, co obecnie jest wyjątkowo trudne. 

ReklamaSPRINTCAR. Od autobusów po kampery 2
Dystrybutor: Sprintcar

Artykuł pochodzi z numeru 5 (102) 2021 r. magazynu „Polski Caravaning”.

Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.


Administrator23.04.2022 zdjęć 4
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News