PREZENTACJE POJAZDÓW
KiraVan – to pojazd, w którym znajduje się biuro, kuchnia, sypialnia, a nawet motocykl i dron. A stworzony został przez Brana Ferrena – kochającego ojca dla jego czteroletniej córki. Kalifornijski wynalazca wydaje miliony dolarów, by zabrać córkę w podróż po całym świecie!
61-letni Bran Ferren ma czteroletnią córkę o imieniu Kira. To właśnie dla niej postanowił stworzyć wyprawowy pojazd, dzięki któremu mogliby dojechać wszędzie i wspólnie zwiedzić cały świat. Ale nie miał to być zwyczajny pojazd off-roadowy, lecz caravaningowy zestaw, jakiego jeszcze nigdy nie było! A zadania jego stworzenia podjęła się grupa specjalistów z firmy Applied Minds z Glendale w USA, której Bran Ferren jest współzałożycielem i dyrektorem kreatywnym.
Wybór „ciągnika”
W zestawie z przyczepą musi być pojazd, który będzie niezawodny i z wysokimi osiągami. W końcu musi dojechać wszędzie. Wybór padł na często używany nie tylko w caravaningu off-roadowym samochód znanej niemieckiej marki Mercedes Benz. Na warsztat wzięto model Unimog U500NA, którego podwozie trzeba było jednak nieco zmodyfikować, by dostosować je do pokonywania różnych trudności terenowych. Z tym modelem amerykańska firma miała już pewne doświadczenie, ponieważ kilka lat wcześniej stworzono projekt samochodu terenowego o nazwie MaxiMog.
Teraz jednak zadanie było trudniejsze, a na Unimoga zdecydowano się z następujących powodów:
Wzmocniona rama, silnik, podwozie
Rama podwozia została rozciągnięta i wzmocniona, dodano do niej czterodrzwiową kabinę załogi (o której więcej za chwilę) oraz miejsce, w którym – niczym w ciągniku siodłowym – mocowana jest przyczepa-naczepa kempingowa.
Do zmodyfikowanego podwozia i nadwozia całego „ciągnika” dodano oryginalny silnik Unimoga, który wymagał jedynie drobnych poprawek. Jest bowiem nowoczesną, wydajną, sześciorzędową jednostką o mocy 260 KM. To turbodiesel o wysokim momencie obrotowym – 7000 obrotów na minutę. Co ciekawe, ma ośmiobiegową skrzynię biegów oraz aż 6 biegów do tyłu! Prędkość maksymalna zestawu (oczywiście do przodu) to 70 mil (czyli ok. 110 kilometrów) na godzinę.
KiraVan oferuje stały napęd na cztery koła ciągnika oraz napęd Hydro-Drive, który napędza także oś przyczepy (więcej o nim za chwilę).
Bardzo ciekawie rozwiązane zostało hydropneumatyczne zawieszenie, ponieważ zastosowano system (który często znajduje zastosowanie w modelach Unimog) polegający na tym, że oś znajduje się wyżej niż środek kół. Ten aktywny system zawieszenia sterowany jest komputerowo, a zapewnia stabilność jazdy bez wykorzystania konwencjonalnych amortyzatorów. Dzięki niemu też zwiększony jest prześwit między podłożem a osią pojazdu.
Kabina
Kokpit ma szereg wykonanych na zamówienie ekranów dotykowych, zarówno na suficie jak i desce rozdzielczej. Służą one do monitorowania stanu pojazdu i modyfikowaniu jego trasy. Przy pomocy joysticka można też obejrzeć na monitorach obraz z jednej z 22 kamer, które pozwalają zobaczyć wszystko zarówno w pomieszczeniach i na zewnątrz całego zestawu – w tym z kamer w podczerwieni!
W kokpicie znajdują się także fotele, ale nie są to zwykłe miejsca do siedzenia: to specjalne fotele, które redukują drgania i wstrząsy, podczas gdy pojazd pokonuje nierówności. Z kabiny możemy także wypuścić drona, który jest na wyposażeniu, a który – dzięki oprogramowaniu – powie nam, jak wygląda droga przed lub za nami. Dzięki dronowi i kamerom w nim zainstalowanym możemy obejrzeć dokładnie z góry okolicę, w której się znajdujemy. Taka możliwość może się bardzo przydać w miejscach odludnych i trudno dostępnych. Czasem może uratować życie.
Sama kabina zbudowana jest ze specjalnej mieszaniny (doświadczenie z NASA się przydaje!) węgla, aramidu i włókna szklanego oraz siatki metalowej z ochroną odgromową.
Naczepa
Naczepa kempingowa (choć nie wiemy, czy tak ją można nazywać...) składa się z kilku pomieszczeń. Mamy bowiem przedpokój, łazienkę, część kuchenną i sypialnię, która w pełni staje się funkcjonalna po podniesieniu hydraulicznie dachu. A to wszystko mieści się na przestrzeni długości 31 stóp (blisko 9,5 metra) i ponad 10 stóp wysokości (ponad 3 metry wysokości). Jak widać, przestrzeń ta jest lepiej wyposażona niż w większości domów.
Naczepa KiraVanu połączona jest z ciągnikiem jak naczepa tira z ciężarówką. Połączone są systemy mocy, pneumatyki, hydrauliki oraz komunikacji, sieci i komunikacji. Jednak jest ona również w stanie w pełni funkcjonować niezależnie od „ciągnika”, jako stacjonarna stacja bazowa, gdy pojazd ciągnący jest wykorzystywany do innych celów. Nawet wtedy, gdy rozdzielimy obie części zestawu, pozostają połączone komunikacyjnie i mogą wykonywać skoordynowane zadania.
Dodatkowo, inaczej niż w „zwyczajnych” naczepach lub przyczepach off-roadowych, w zestawie zastosowano nietypowe rozwiązania. Takim jest hydraulicznie napędzana oś, skoordynowane z pojazdem ciągnącym zawieszenie hydropneumatyczne i centralny system pompowania opon!
Bardzo istotny jest także system podnoszenia dachu na postoju, dzięki któremu przestrzeń w środku rośnie o blisko 50 procent! Dodajmy, że nie tylko przestrzeń mieszkalna, ale powiększa się także np. łazienka, przy której się na chwilę zatrzymajmy, bowiem w jej skład wchodzi chemiczne wc, które wszystkie odpady i nieczystości zamienia w nieszkodliwy proszek, który jest nietoksyczny i biologicznie jałowy. A sama łazienka to przestronne pomieszczenie, którego dach składa się z wielu okien.
Biuro, kuchnia, jadalnia
Na powierzchni biurowej mamy do dyspozycji dwa komputery połączone z Internetem (plus przenośne urządzenie wi-fi), drukarkę i skaner. Oprogramowanie pozwala także na edycję wideo i przetwarzania obrazu, co zapewne bardzo przyda się przy filmowaniu kolejnych miejsc w podróży. Co jednak chyba najistotniejsze, komputery zapewniają też dostęp do wszystkich komputerów i baz danych w pojeździe i naczepie, pozwalając sterować wszystkim podzespołami – w tym całym zestawem!
W części kuchennej znajduje się lodówka, zamrażarka, piekarnik konwekcyjny, mikrofalówka oraz zlew z dostępem do filtrowanej ciepłej i zimnej wody. Jeść możemy z kolei przy siedzisku, na który składają się wygodne kanapy otaczające rozkładany stół (po jego złożeniu i rozłożeniu kanap mamy dodatkowe miejsca do spania). Przy siedzisku znajdują się także telewizor jakości HDTV.
Ciekawe systemy w KiraVan
6X6 Hydro-Drive System – to unikalny system, który wykorzystuje układ napędu hydrostatycznego do zasilania tylnej osi przyczepy w ekstremalnych warunkach drogowych (w piasku, błocie, śniegu itp.). Napędzanych jest wtedy sześć kół, a zestaw może poruszać się z prędkością do 25 mil na godzinę. System włącza i wyłącza się automatycznie
System energii – cichy generator Diesla o mocy 25 kW oraz wysokiej jakości akumulator, przetwornice i system UPS zapewniają zasilanie energetyczne. Dodatkowo oczywiście system baterii słonecznych, uzupełnionych o hydraulicznie napędzany 570-amperowy alternator. Bank baterii znajduje się w szczelnej obudowie ze stali nierdzewnej, z wbudowanym monitorem stanu naładowania i... ogrzewaniem zimowym.
Zestaw do obejrzenia całego świata
Ogromny zestaw porusza się na sześciu kołach i może pokonywać drogi błotne oraz takie pokryte skałami (także dzięki wzmocnionym specjalnie oponom). Jest w stanie przejechać do 2000 mil (ponad 3200 kilometrów!) bez uzupełniania zapasów pokonywać stoki o nachyleniu do 45 stopni dzięki specjalnej konstrukcji nośnej. Jak zapewniają projektanci, zapasy żywnościowe pozwalają z kolei na dwutygodniową podróż w kompletnej dziczy. Tak, Kira to ma szczęście...
O zespole projektowym
Applied Minds jest multidyscyplinarnym zespołem, w którego skład wchodzą artyści, naukowcy i inżynierowie, specjaliści z umiejętnościami w dziedzinie architektury, elektroniki, mechaniki narzędziowej, fizyki, matematyki, oprogramowania komputerowego, analizy danych, inżynierii systemów. Zespół wymyśla i realizuje projekty dla przemysłu i rządu USA, m.in. dla NASA, General Motors, Intela i amerykańskiej armii. Na swojej stronie internetowej piszą o sobie: „Nasze projekty dotyczą szerokiego zakresu: od pojazdów terenowych do interfejsów 3D, od statków kosmicznych po diagnostykę raka, od budynków do algorytmów. Nasz zespół to światowej klasy innowatorzy!”.
Dariusz Wołodźko
Fot. www.kiravan.net
Artykuł pochodzi z numeru 3(68) 2015 Polskiego Caravaningu
