Mocny silnik, wysoki prześwit, funkcjonalna zabudowa wewnątrz – przepis na bardzo dobry kamper terenowy wydaje się być banalnie prosty. I to wszystko tutaj jest. Jest też coś więcej – coś, co przyciąga spojrzenia i pobudza wyobraźnię.
Pojazd, któremu się przyglądamy, to kamper zabudowany na bazie Mercedesa Sprintera z napędem na 4 koła, z zabudową mieszkalną wykonaną przez polską firmę Balcamp. Zabudowa to znana i ceniona wśród klientów wersja 720. Sam układ raczej bez niespodzianek, bo i na nie w kampervanach specjalnie miejsca nie ma. Tuż za szoferką tylna ławka ze stolikiem, po drugiej stronie i drzwi i część kuchenna, w centralnej części łazienka, a na tyle łóżko poprzeczne. Ale spójrzcie tylko na zdjęcia – dobór materiałów i kolorów sprawia, że jest tu bardzo przytulnie, a jednocześnie elegancko, dostojnie. Czy takich wnętrz spodziewamy się w kamperach 4x4, które mają dawać sobie radę w terenie? Niesamowity i fascynujący kontrast!
Co w środku? Dwupalnikowa kuchnia indukcyjna, w łazience toaleta kompostowa, ogrzewanie Webasto Dual Top, lodówka kompresorowa Dometic. Oczywiście tak jest w tym wypadku, ale każdorazowo o wyposażeniu w szczegółach decyduje klient. Prezentowany pojazd to kamper całoroczny i niezależny. Posiada przetwornicę, na dachu panele solarne o mocy 190 W. Właściciel pojazdu poprosił też o wyprowadzenie gniazda na zewnątrz pojazdu (pod markizą), do którego będzie mógł podłączać kolejne panele mobilne.
Pod maską pracuje trzylitrowy diesel V6 o powiększonej w stosunku do fabrycznej mocy, czyli 235 koni mechanicznych, a moment obrotowy wynosi 530 Nm. Pojazd mierzy 7 m. Jego właściciel, spełniając marzenie, raczej nie oszczędzał. Zabudowa mieszkalna w firmie Balcamp to tylko część prac. Niemiecka firma Iglhaut zajęła się przebudową zawieszenia, co kosztowało ok. 70 tys. euro. Efekt – pojazd jest podniesiony o 22 cm w stosunku do seryjnego sprintera. Doszły nowe nadkola, spód pojazdu jest zabudowany i zabezpieczony przed uszkodzeniami w terenie. Zamontowano haj, snorkel. Niesamowite wrażenie robią opony – ich rozmiar to 37 × 12,5 na 18-calowych felgach. Fakt, na autostradzie czy nawet zwykłej drodze miejskiej jest nieco głośniej, ale już poza drogami, jaka nawierzchnia będzie dla tego pojazdu trudnością? Żadna. A o to przecież chodziło.
Kamper z kierowcą i niewielką ilością paliwa waży ok. 3900 kg, ale zarejestrowany został w Niemczech z dopuszczalną masą całkowitą 4400 kg. Mamy więc całkiem przyzwoitą ładowność. Cena? Zależy oczywiście od wielu czynników. Ten konkretny model jest bardzo drogi, głównie za sprawą przeróbek zawieszenia. Sama baza pod kampera, w tym przypadku Mercedes Sprinter, to koszt blisko 300 tys. zł. Zabudowy mieszkalne w firmie Balcamp to koszt zaczynający się od 180 tys. zł. netto, w przypadku jak tutaj – z podnoszonym dachem. Bez dachu kwoty te zaczynają się od 160 tys. zł. Wszystko zależy oczywiście od wyposażenia. Niektórzy klienci zlecają zabudowy o wartości nawet 250 tys. zł.
Artykuł pochodzi z numeru 6 (108) 2022 r. magazynu „Polski Caravaning”.
Chcesz być na bieżąco? Zamów prenumeratę – teraz jeszcze taniej i szybciej.