Liczba wypadków samochodowych z udziałem zwierząt w samym 2012 r. wynosiła 166. Najwięcej tego typu zdarzeń ma miejsce wiosną oraz jesienią. W tym czasie zwierzęta wykazują największą aktywność, a szczególnie niebezpieczne pory dnia to świt i zmierzch.
- Występowanie zwierząt na drodze związane jest z rozbudową infrastruktury drogowej. Przecinanie szlaków wędrówki zwierząt przez drogi powoduje, że są one zmuszone do częstego ich przekraczania – komentuje Radosław Jaskulski ze Szkoły Auto ŠKODA.
Jak się zachować, gdy dostrzeżemy zwierzę na drodze?
Przede wszystkim powinniśmy zwolnić i uważnie obserwować drogę, a także otoczenie. Jeśli zwierzę nas dostrzeże, powinno zejść z drogi. Jeśli się nie wystraszy, możemy próbować użyć sygnału dźwiękowego oraz mrugania światłami.
Należy jednak mieć świadomość, że światła mogą też przykuć uwagę zwierzęcia i unieruchomić je prosto przed naszym nadjeżdżającym samochodem. Zmniejszenie prędkości i uważne ominięcie zwierzęcia jest najlepszym rozwiązaniem. Nie powinniśmy wychodzić z samochodu w celu płoszenia zwierzęcia, bo może być agresywne.
W awaryjnych sytuacjach, zawsze powinniśmy stawiać swoje bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Próba ominięcia zwierzęcia może spowodować, że konsekwencje tego manewru będą poważniejsze, niż w przypadku bezpośredniego z nim zderzenia.
Co zrobić, gdy dojdzie do wypadku?
Podobnie jak w przypadku każdego innego zdarzenia drogowego, powinniśmy zabezpieczyć miejsce wypadku. Odpowiednio ustawiony trójkąt i światła awaryjne zaznaczą naszą pozycję i zwrócą uwagę nadjeżdżających kierowców. Będziemy mogli bezpiecznie poprosić o pomoc, gdy zajdzie taka potrzeba. W kolejnym kroku powinniśmy wezwać policję.