artykuły

aktualnosciAKTUALNOŚCI
ReklamaBilbord - bookingcamper zacznij zarabiac

Z małej przyczepki duży problem

Czas czytania 3 minuty
Z małej przyczepki duży problem

Automobilklub ADAC ponownie postanowił przeprowadzić testy z zakresu bezpieczeństwa. Tym razem eksperci tego niemieckiego instytutu postanowili przyjrzeć się jeździe z wykorzystaniem małych przyczep, które bez problemu można wypożyczyć w niemal każdym markecie budowlanym lub na stacjach benzynowych.

Jeśli nie dysponujemy samochodem, na pokładzie którego bezproblemowo przewieziemy na przykład materiały budowlane, wówczas sprawę może rozwiązać wypożyczenie jednoosiowej przyczepki. Ze względu na jej niewielkie rozmiary, jazda z pozoru może wydawać się błahostką. Jednak, jak pokazały najnowsze wyniki testu przeprowadzonego przez ADAC, jest to zgubne myślenie. Nawet niewielkie przekroczenie dopuszczalnej ładowności takiej przyczepy, może doprowadzić do poważnego wypadku na drodze.

Przeładowana przyczepa zdecydowanie łatwiej miota się po drodze. Oprócz tego wyhamowanie takiego składu zajmuje znacznie więcej czasu i metrów, które decydują o tym czy uda się uniknąć kolizji czy też nie. Jeśli dodatkowo ciężar nie jest równomiernie rozłożony, ryzyko wypadnięcia z właściwego pasa ruchu diametralnie wzrasta.

Jak poważne może być to w skutkach obrazuje test automobilklubu ADAC, w którym do samochodu osobowego umyślnie doczepiono przyczepę jednoosiową z przekroczonym limitem ładowności o „zaledwie” 30 kilogramów. W trakcie gwałtownego ominięcia przeszkody przyczepa wpadła w niekontrolowany poślizg, uderzając w tył pojazdu. Niebezpiecznej sytuacji nie był w stanie zażegnać system stabilizacji toru jazdy ESP, a trzeba dodać, że manewr odbywał się przy prędkości 80 km/h. Nadprogramowe 30 kilogramów wydłużyło także drogę hamowania o 2 metry!

ReklamaZ małej przyczepki duży problem 1
Eksperci ADAC zauważają dodatkowo, że wpływ na zachowanie się przyczepy ma również tzw. obciążenie pionowe. Jeśli zatem na tylnej części przyczepy nagromadzana jest zbyt duża ilość nawet dozwolonego ciężaru, zaś tylna oś pojazdu nie jest właściwie dociążana, wówczas diametralnie zmienia się balans pojazdu, a w konsekwencji balans całego zestawu. System ESP w takiej sytuacji również nie działa w 100 % efektywnie.

Bezpieczna jazda wymagana jest nawet z właściwie obciążoną przyczepą. Należy pamiętać nie tylko o zachowaniu rozsądnej prędkości. Wszelkie manewry powinno wykonywać się płynniej, bez diametralnej zmiany kierunku. Nie zapominając jednocześnie o właściwym zabezpieczeniu ładunku. Przed ruszeniem w trasę sprawdźmy też dopuszczalną masę całkowitą zespołu pojazdów (pozycja F.3 w dowodzie rejestracyjnym) przewidzianą dla naszego samochodu oraz dane dotyczące maksymalnej masy całkowitej przyczepy z hamulcem i bez hamulca (pozycje O.1 i O.2).

Źródło: www.motogazeta.mojeauto.pl


04.06.2012
Obserwuj nas na Google News Obserwuj nas na Google News