Oto kilka rad dla tych, których przyczepy i kampery przez sezon zimowy nie były użytkowane.
Co sprawdzić:
1. Zespół jezdny, stan ogumienia, oświetlenie pojazdu, akumulator itd.
2. Luzy na piastach kół oraz smar w łożyskach. Załóżmy koła (które powinny być zdjęte na zimę) i sprawdźmy, czy toczą się bez oporów i nie wyczuwamy luzów przy ich wychylaniu na boki.
3. Szczelności instalacji gazowej: w lodówce, kuchence, ogrzewaniu oraz – gdy posiadamy – bojler gazowy.
4. Instalację wodną, czyli sprawność kranów, pompki wody i drożność odpływu.
5. San pokrowców na materace i zasłonek – może trzeba je uprać przed rozpoczęciem sezonu? Wystawmy materace na zewnątrz, by mogły się przewietrzyć. Odkurzmy wnętrze, nie pomijając żadnej szafki ani pojemników na pościel. Odkurzone miejsca przetrzyjmy lekko wilgotną szmatką (nie mokrą!).
6. Rolety i moskitiery. Należy ocenić ich stan, by dobrze spełniały swoje zadania podczas kempingowania.
7. Stan okien i ich elementów montażowych.
8. Stan zawilgocenia wnętrza. Gdy wydaje nam się, że jest zbyt wilgotno, najlepiej zwrócić się do wyspecjalizowanych firm, które określą, gdzie i w jakim stopniu pojazd jest nieszczelny. Zacieki są bardzo łatwe do usunięcia tylko w początkowej fazie!
Co jeszcze
Umyjmy też nasz pojazd z zewnątrz za pomocą środków kosmetycznych. Po dokładnym umyciu sprawdźmy jeszcze raz, czy w środku nie pojawiły się nigdzie zacieki. Szczególnie dokładnie przyjrzyjmy się wszystkim narożnikom oraz okolicom okien. Połóżmy się pod przyczepą i sprawdźmy, czy nie widać zalążków rdzy. Jeśli tak, to oczyśćmy te miejsca i zabezpieczmy farbą antykorozyjną. Należy też dokładnie obejrzeć spawy, które są podatne na rdzewienie.
Tylko dla przyczep
- Sprzęgnijmy przyczepę z samochodem, a pociągając za dyszel sprawdźmy, czy w zaczepie nie stuka. Pamiętajmy, że hak nie zawsze musi być nasmarowany. Jeśli nasza przyczepa posiada stabilizator jazdy, hak powinien być odtłuszczony - radzi Tomasz Skup z portalu karawaning.pl. - Teraz przejedźmy się po okolicy. Zostawmy szyby otwarte i uważnie nasłuchujmy odgłosów dochodzących z przyczepy. Zahamujmy kilka razy, zwracając uwagę czy przyczepa nie szarpie samochodu. Następnie zatrzymajmy się, i zaciągnijmy hamulec postojowy w przyczepie – spróbujmy ruszyć samochodem. Przyczepa powinna stawiać opór. Jeśli go nie stawia, oznacza to, że niestety trzeba odwiedzić serwis. Pamiętajmy o przeglądzie naszej przyczepy w okręgowej stacji kontroli pojazdów (gdy ma DMC powyżej 750 kg) i obowiązkowym ubezpieczeniu.
Oprac. Dariusz Wołodźko
Więcej na: www.polskicaravaning.pl